Nudny, przewidywalny bez sensu, dałem 5 gdyby nie Jakubik nikt by tego nie oglądał i dałbym 1
Poza tym nie oglądałeś tego bez Jakubika, więc skąd możesz wiedzieć, że bez Jakubika nie da się tego oglądać. Ile Ty masz lat? 10?
Wszystkie sceny, dialogi, gra aktorska bez Jakubika na ekranie to kino klasy b, poza tym sama fabyła jest po prostu głupia, ludzie się podniecają bo jest problem alkoholizmu i DDA, ale bardzo źle przedstawiony główka pracuje
W żółtym szaliku naprzykład jest to dobrze przedstawione i wiele innych (Lot,wszyscy jesteśmy Chrystusami )
Może masz to szczęście ,że nie dorastałeś w rodzinie ,w której rodzice są alkoholikami …Nie zrozumiesz
Na czym polega jego przewidywalność? Rozumiem, że po pierwszym odcinku znałeś zakończenie?
Nawet wcześniej, czyli mam rozumieć, że już po kilku minutach? Taka bystra, a taka niechluja...
Wręcz odwrotnie, znam problem alkoholizmu i DDA bardzo dobrze i w tym serialu to jest przedstawione jak jakaś kpina, bliżej do schizofrenii niż alkoholizmu w tej produkcji , realizacja na poziome serialu TVN jedynie Jakubik to ratuje, jestem zawiedziony bo ślepnąc od świateł było bardzo dobre, ( tak oglądałem cały xd)
Ja też znam alkoholizm i DDA. I pierwszy raz jestem w stanie utożsamić się z bohaterem. W tym przypadku biednym Piotrem. Czytałam już mnóstwo wypowiedzi alkoholików, DDA i terapeutów, którzy piszą, że to serial jakby z życia wyjęty. Więc po raz kolejny: wszystko co piszesz, to Twoja opinia, nie fakty.
Gdzie te wypowiedzi alkoholików,? prawdziwy alkoholik wyśmieje ten serial, żółty szalik, pod mocnym aniołem tak, ale nie ten serial
Np. mój ojciec. I wiele innych na profilach na Fejsie. Wystarczy poczytać. Nawet jeśli nie piszą wprost,to ze sposobu wypowiedzi można wiele wywnioskować.
W ogóle co to znaczy "prawdziwy alkoholik"? Przypomina mi to rozmowę za dzieciaka z moją koleżanką "Twój ojciec nie jest alkoholikiem. Mój jest prawdziwym alkoholikiem, bo nieraz spał pod płotem. Twój nigdy".
Dużo ludzi myli alkoholizm z problemami psychicznymi, to że ktoś pije dużo nie musi być alkoholikiem przejdź się na miting aa otwarty to zobaczysz
Serio chcesz mi wmówić, że mój ojciec miał problemy psychiczne i nie był alkoholikiem? Dorośnij, człowieku.
Gościu tłumaczę ci jak jest, nie wiem czy Zulczyk i twój ojciec jest alkoholikiem, sprawdź sam jak to wygląda pochodź na mitingii aa i porozmawiaj z alkoholikami a nie próbujesz przemycić swoje wyobrażenie na ten temat
Autor powieści jest alkoholikiem. Mój ojciec jest alkoholikiem. Rodzice mnóstwa osób, które bardzo chwalą ten serial za prawdę, są alkoholikami. Ty tworzysz jakąś ekskluzywną grupę prawdziwych alkoholików i twierdzisz, że każdy kto widzi ten serial inaczej niż Ty, nie ma pojęcia o alkoholizmie. Nawet twórca, który sam po uszy siedział w tym gównie. Tak jak już pisałam wcześniej: dorośnij chłopcze.
widzisz logika do ciebie nie dociera jeżeli nie jesteś alkoholikiem co możesz o tym wiedzieć, ty dorośnij bo się pienisz jak małe dziecko,
Próbujesz mnie obrazić, ja ciebie nie, daje tylko suche fakty a ty wpadasz w szał więc kto tu jest dzieckiem haha
Ależ czym Ciebie obraziłam? Pisząc do Ciebie "chłopcze"? Nie piszesz suchych faktów. To nadal jest Twoja opinia, Twoje odczucia. I próbujesz wmówić, że Ty się na tym znasz, a ja nie. Mam 37 lat i mam zrąbane życie przez chorobę alkoholową ojca. Zarówno psychicznie,jak i finansowo, ponieważ do tej pory spłacamy jego alkoholowe długi. A Ty twierdzisz, że gówno się znam. Że nie wiem co to alkoholizm. I że mój tata też nie wie, co to alkoholizm, bo serial zrobił na nim ogromne wrażenie. Twój ból nie jest większy, niż ból tych wszystkich, których serial dotknął bardzo głęboko.