Zgadzam się! Odcinek świetny! 9/10 jak najbardziej, ale z 10 może nie przesadzajmy ;-) Nie porównujmy go z takim Zero Day (s02e21)

te 3 nie byly slabe.. byly spokojniesze w porownaniu do poprzednich...
a co do tego odcinka.. jak tu nie kochac Person'a?

Tylko porzucają procedural i skupiają się na głównej fabule i jest dobrze. Niezły odcinek, oby więcej takich.

Wybity odcinek, byli wszyscy, twórcy nie pominęli żadnej relacji.

Ciekawy odcinek, ostatni też mi się bardzo podobał, więc nie rozumiem najazdu na poprzednie. Poznaliśmy nawet nazwisko tego Anglika, swoją drogą ciekawi mnie skąd Harold wiedział, że Reese jest agentem CIA. :)

Last Call był dobry, ale Provenance był dosyć słaby. A nazwisko Anglika już wcześniej znaliśmy.

Mógłbyś mi przypomnieć, w którym odcinku(jeśli pamiętasz) je podano? Bo szczerze powiem, że nie pamiętam, a chciałbym sobie to przypomnieć ;)

Nie wiem XD Ale na Pedia of Interest już z pół roku temu był nazwany Greer.

Znowu zrobili przerwę.. 17 odcinek 18 albo 25 marca, żenada. Olewam ten serial Wrócę sobie jak będzie już po finale.

Zgadzam się. Odcinek rewelacyjny! Uwielbiam kiedy odkrywamy przeszłość bohaterów, a wszystkie elementy układanki łączą się.

Odcinki z retrospekcjami są zawsze fajne, a ten jak najbardziej na plus się wyróżniał. Ładnie pokazano całą drogę tego laptopa, a i uwzględniono dobrze zarówno Johna jak i Shaw. Gdyby chronologicznie prowadzili fabułę na pewno nie robiłoby to takiego wrażenia, ale przez to, że w ten sposób opowiadają historię, to masa zaskoczeń jest.

A jak dla mnie nic specjalnego. Fakt, poprzedni byl jeszcze gorszy, ale mielismy do czynienia z majstersztykami, wiec w miare jedzenia...

Zgadzam się z tobą całkowicie...Świetny, zaskakujący odcinek, udowadniający, że twórcom serialu wciąż nie brakuje pomysłów posuwajacych fabułę do przodu i pokazujący jednocześnie, jak za pomocą umiejętnie wykorzystanych retrospekcji można połączyć główne wątki oraz postacie w ciekawą i spójną fabularnie całość.
Dzięki takim zabiegom serial nie nuży i ogląda się go z wielkim zainteresowaniem, jako świetnie zrealizowaną układankę fabularną w której każdy wątek i element został starannie i z dużym wyprzedzeniem przemyślany.
Nie wiem czy faktycznie od początku serialu jego twórcy mieli właśnie taki pomysł na scenuriusz, czy też jest on na bierząco modyfikowany z każdym kolejnym sezonem, nie mniej jednak, serial ogląda się wybornie i za to należą się całej ekipie realizującej tę produkcję wielkie brawa.
Oby tylko wysoki poziom serialu został utrzymany, a będzie to nie lada wyzwanie, bo apetyt widzów rośnie w miarę "jedzenia":)