Od początku jak dla mnie do siebie pasowali. Co o tym sądzicie?
Natalia i Artur? Na pewno !
Ale co z Malewiczem? szkoda go..
Iwona i Andrzej - podoba mi się!
a może Robert z Dorotą :) ? jak wy to widzicie? kto z kim?
O bratnia dusza:) Iwona i Andrzej też mi się podoba, zresztą niżej znajdziesz "mój" temat odnośnie tych dwoje.
Igor i Julka hmm mówię tak, ale czasami scenarzyści nie wiedzą czy ona ma być skończoną idiotką czy mieć w sobie coś więcej... Litości, ale w takiej formie w jakiej jest teraz ta postać kompletnie nie pasuje do Igora... To jej wiecznie żucie gumy... Igor wydaje się o wiele dojrzalszy i i inteligentniejszy od Julki.
Natalia i Artur. Kompletnie nie lubię ani postaci, ani paringu, Są mi obojętni i przesuwam sceny z ich udziałem.
Robert i Dorota - jako pocieszenie dla niej po Arturze? No zbyt przewidywalne, ale pewnie nic innego w tej kwestii nie będzie.
Jestem przeciw związkowi Julki z Igorem ! Jak ona żuje gumę, to ja nie mogę... Bleeee..... A Igor jest taki super, pomijając aferę z dilerami. Nie wiem, ko pasowałby do Igora, ale nie Julka, do tego ta jej praca.... Ciekawe, czy by z niej zrezygnowała.... Nie cierpi tej postaci..... Uhhh..... Gdyby się wzięła za siebie i rzuciła tę, a ta dalej brnie w to..... coś.....
Malewicza szkoda, ale Natalia i Artur są niezdecydowanie. Sama nie wiem, co mam o nich myśleć, ale jestem z Natalią i Arturem.
Iwona i Andrzej, dla mnie może być, ale muszą dobrze poprowadzić ten wątek.
Igor też nie jest święty. Choć wyświętniał po porwaniu, to na początku ta postać była prowadzona jako głupi, nieodpowiedzialny, nadęty "brat" poważnej "siostry".
Przypomnijcie sobie jak Igor spał z tą klientką hotelu? Owszem, to nie prostytucja, ale chłopak na dekadenckie zapędy. Igor i Julka - nie mówię nie, ale niech dadzą Julce trochę mądrości...
Tak, ups... Zapomniałam o tym incydencie. Tak, tak ja wiem, że nie jest święty, ale Julka nawet nie chce zmienić swojej profesji. Sorry, ale ona nawet nie próbuje tego zrobić. Nawet kiedyś sama wspomniała, że nic innego nie umie ?
No wiadomo, to nie są te dwie równie "stoczone" osoby :) A Julka coś tam studiowała, prawda? Zresztą nie o to chodzi. Wydaje mi się, że Julka chowa się w tej skórze biednej córki sławnego taty i robi z siebie ofiarę... "Masz córkę kur*wę" i takie tam... Innymi słowy całą sobą woła o zainteresowanie, miłość... Mam wrażenie, że ona czeka na księcia, który ją wyciągnie z tego bagna. A Igor z drugiej strony często powtarza, że on nikogo nie ocenia, bo sam miał różną przeszłość. I może to go ciągnie do Julki? Jego przekonanie, że nie należy nikogo oceniać pochopnie?
Ehem, Julka coś tam studiowała, coś mi się kojarzy z jakimiś językami, ale nie wiem... może romanistykę???? Tak, zgadzam się z Tobą, co do Julki. Igor chciał nawet jakoś pomóc Julce, ale mam wrażenie jakby Julka była nieufna, co do Igora i jakby bała się życia.
Tak, ale Igorowi, jakoś udało się trochę zapanować nad swoim życiem i może tak naprawdę, chciałby coś zmienić też w życiu Julki. I wspomniał, że ją lubi.
Chociaż sama nie wiem. Julka tak naprawdę obraziła się na Igora, za tę rozmowę Igora z ojcem, tylko niestety nie słyszała jej do końca. Chociaż jakby coś znaczyło dla niej zdanie Igora to powinna zmienić swój 'zawód'.
Zobaczymy jak się ten ich wątek rozwinie. Ich związek nie rozwinął się na tyle, aby można by go uznać "na poważnie". Choć wydaje mi się, że Julka nie będzie umiała ponieść ciężaru jakiegoś normalnego związku i nie chodzi tylko o jej zerwanie z zawodem, ale o emocjonalna sferę życia. Nie była nigdy przez nikogo kochana (mam na myśli dom rodzinny), ma kompleks "dziw*ki" i nawet, kiedy rzuci swą pracę i tak przy byle jakiej kłótni może powiedzieć coś w stylu "Czego można się spodziewać po byłej prostytutce?" .Zresztą może Julka nie może się tak urwać z pracy (ostatnie limo?). Nie ukrywajmy, że Igor też ma lepszą sytuację, ma na kogo liczyć, Julka zdaje się nie mieć nikogo. Inna sprawa, że jednocześnie mocno akceptuje swą niezależność i nikogo do siebie nie dopuszcza, a z drugiej strony chce być kochana.
Też czekam na rozwój wątku. Gdy pisałam poprzedniego posta, myślałam o pomocy Iwony udzielonej Igorowi. Prawda jest taka, że on ma na kogo liczyć. Nawet tak zwykłą rozmowa może dużo zdziałać.
Może być tak, że Julka boi się rozczarowania, kolejnego w swoim życiu. I trochę się dystansuje. Świadczyć może właśnie o tym jej zachowanie względem Igora, gdy usłyszała, że dla niego jest zwykłą prostytutką, a miała nadzieję, że on traktuje ją inaczej, i to ją zabolało.
Czasami mam też wrażenie, że Julka nie miała być postacią na długo w serialu, ale trzeba było jakoś Igora ulokować... Tzn dać mu jakąś płaszczyznę poza byciem synem swojej siostry. No i napatoczyła się Julka...
Spoilery 3x11
Serio? HIV? Rozumiem prostytutka jest na to narażona, ale dlaczego taki tani motyw? Teraz Igor będzie się badał, potem dowie się Iwona/Andrzej i "będzie kazanie", okaże się Igor jest zarażony bądź nie, Julka sobie pójdzie bądź nie? Właściwie to wolałabym, aby zaraziła Igora, bo to nie byłby taki tani motyw "ta gorsza ma pecha, ten lepszy ma szczęście".
O, nie. Igor musi być zdrowy. A Julka, powinna uważać, a nie tak dać się podejść. Przecież jej 'zawód' do czegoś jednak zobowiązuje. A Igor chyba nie spał z Julką? Kiedyś w samochodzie, gdy jechał z Iwoną powiedział, że nawet jej nie tknął, a ona mu chyba nie uwierzyła ;) Chociaż od tego momentu mogło trochę upłynąć i się pozmieniać, a poza tym ja mogłam o czymś zapomnieć.
Już był taki motyw, chyba z Cieszyńskim, czy jak mu tam. On zaraził swoją dziewczynę, i chyba zostali ze sobą.
Igor spał z Julką. Ten odcinek, kiedy rozmawiał z ojcem w swoim mieszkaniu i generalnie teraz z Julką jest.
Już widzę zakończenie 3x13 i Igora, który dowiaduje się, że ma HIV. Och przewidywalność, nie chcę tego...
A ta informacja o chorobie Julki jest potwierdzona? Bo może ona jednak nie będzie chora? I Igor również....
Nie lubię takiego czegoś...
Julka jest chora. SPOJLER ta informacja pojawi się pod koniec 37 odcinka. Tylko nie wiadomo co z Igorem, będzie robił badania, ale czy wynik poznamy w tym sezonie jeszcze to nie wiadomo. Mu stanie się coś gorszego.
Tak.
"Koniec koszmaru"
Julka (Justyna Wasilewska) odbierze testy na obecność wirusa HIV i
podzieli się dobrą nowiną z Igorem (Kamil Kula). -Mam wyniki! -powie. -
Jestem czysta. Ty też jesteś! Obojgu spadnie kamień z serca i zaczną
cieszyć się każdą chwilą. Ale czy na długo?
Podpis pod zdjęciem:
-Julka i Igor mogą odetchnąć z ulgą. Ich zdrowiu nie zagraża już
niebezpieczeństwo.
Co Ty mówisz, przecież Igor też będzie robił testy na HIV i będzie bał się powiedzieć o nich Iwonie? Nie wiem skąd Twoje spoilery co do 3x13...
Świat Seriali prawdę Ci powie :-P...
jakby nie mogli go w spokoju zostawić... a tu jakieś strzelanki i zagrożenie HIV.
Dawałam jeszcze Julce szanse, ale teraz po 3x12 mam już jej dość, chciałabym, aby jakoś jej się pozbyli w 4 serii
Też jestem przeciwna Igorowi i Julce. On to fajny chłopak, ale ona... Strasznie mnie irytuje. Liczę na definitywne rozwiązanie ich związku przez scenarzystów w serii 4 zwłaszcza, że
SPOILER
w życiu Igora ma pojawić się starsza od niego mężatka
SPOILER
Szczerze wolę już u boku Igora widzieć mężatkę niż denerwującą prostytutkę.
Ja nie chcę widzieć u jego boku ani prostytutki, ani mężatki. Tylko odpowiednią dla niego osobę ;) I mam nadzieję, że Julka zniknie jak najszybciej...
Nie podoba mi się look Andrzeja w nowym sezonie...
Ale niestety, jak na razie żadnej odpowiedniej osoby nie widać. Jeśli zrobią tak, że odejdzie od Julki dla tej mężatki, trochę z nią pokręci, ale na końcu i tak wróci do J. to będzie masakra.
Co do Andrzeja też nie podoba mi się jego wygląd. Marek Bukowski zdecydowanie lepiej wygląda jako Gawryło w NDiNZ.
Nie, mam nadzieję, że nie zrobią czegoś takiego. Tylko nie z Julką.
Ja też uważam, że jako Gawryło wygląda najlepiej.
Skąd Wy wiecie, jak wygląda Andrzej w 4 sezonie? Dawać mi fotę :)
PS tylko nie mówcie, że w Tv kropki :)
O Boże, rzeczywiście wygląda nie najlepiej :) I jakieś kłótnie z Iwoną, a ja bym chciała bardzo, aby choć trochę byli szczęśliwi :)
Moim zdaniem dopóki serial sie nie skonczy nie dowiemy się kto gdzie i zkim tak będą to ciągnąć Natalia i Artur raz są razem a raz nie są a po za tym w jakim serialu jest normalna para która wzięła ślub mają dziedzi jest szczesliwa.To jest serial i musi być skomplikowany.