Ta aktorka ma chyba tylko jeden sposób wyrażania emocji. Strasznie irytuje mnie jej mina a'la
srający kot - za przeproszeniem.
Ten serial idzie oglądać, jest dobry, pojawia się kilka kontrowersyjnych momentów, które
sprawiają, że na mordzie maluje mi się jedno wielkie WTF, ale dwójka głównych bohaterów, plus
rola Saul'a sprawiają, że warto poświęcić czas, by ten serial oglądnąć.
Ale nic mnie tak nie irytowało jak wymieniona w tytule aktorka i jej "wyrażanie emocji".
Zajebał bym k*rwę, ja pierd*lę miał się wysadzić a tutaj taki klops.
Sorry że tyle wulgaryzmów i emocji, ale właśnie oglądam finał sezonu 1-szego i się okropnie wk*rwiłem na to denerwujące dziecko. Nie pozwoli człowiekowi się spokojnie wysadzić, dupę zaczęła mu już truć od kocyka modlitewnego, potem sypialnia, no wtedy to już myślałem że wypatroszę, ale jak zadzwoniła to wpadłem w stan agonalny.
mnie też wku.......rwia.... ta Dana cała i jej matka pierwsza plota i dupodajka
tak samo ja odbieram.Wieczne zalamania,jeczenia,lzy i caly profesjonalizm CIA poszedl...sie .Pierwsze odcinki mnie wciagnely ale im dalej,tym dla mnie slabiej.Terrorysci zachowuja sie jak "psiapsiulki"w wucecie szeptajace o swoim 1 razie,CIA i FBI dzialaja jak ZUS a ta ciaaaagle jeeeeczy.