Ależ tu nagromadzono wyświechtanych motywów. Serial dobrze zrobiony, wtórny do bólu. Może gdyby akcja miała miejsce w Izraelu, byłoby choć barwniej, ale większość fabuły to Nowy Jork. Jeśli te arcyważne tajne treści to było to, co nam wyłożono w ostatnim odcinku, to główny imperatyw działania wywiadów, skwitować można pustym śmiechem