Kurcze, naprawdę fajnie mi się oglądało te dwa odcinki, serial bardzo przypomina charakterem "The Goonies", no ale do cholery, tak ma wyglądać to RÓWNOuprawnienie? Przemycanie podprogowe? Na czyją stronę, bo na pewno nie po środku i fair. Oczywiście chłopcy to pół-mózgi, którzy potrafią jedynie kopać łopatą i wciskać...
więcejBardzo przyjemny familijny serial. Super klimat i lokacje, kostiumy też miodzio (dużo lepiej niż tekturowy the Mandalorian). Dzieciaki naprawdę nieźle grają, a postaci są ciekawe (oczywiście nie bez wad). Fabuła jest intrygująco enigmatyczna, a tempo bardzo satysfakcjonujące. Brakuje nawiązań do ogółu uniwersum poprzez...
więcejjeszcze krótsze powinni dawac te odcinki, najlepiej tak po 15 minut zeby za duzo nie psuc sobie oczu przed monitorem.... lol
Skonczylem wlasnie 7 odcinek i musze przyznac, ze naprawde przyjemnie sie to oglada. Serial ma dobrze dobrane tempo, zwiedzamy nowe miejscowki i Huge Law w roli kosmicznego rabusia sprawdza sie idealnie. W koncu mamy tez okazje poznac troche polswiatka przestepczego, czego mi zawsze brakalo w swiecie gwiezdnych wojen,...
więcejWprowadzenie planety Aetheria w 5. odcinku stanowi wyraźne odejście od wyeksploatowanej estetyki Tatooine, która choć kultowa, była wykorzystywana do granic możliwości w uniwersum Gwiezdnych Wojen. To porównanie pokazuje, dlaczego Aetheria jest powiewem świeżości, który podnosi poprzeczkę dla kolejnych lokacji w...
Oglądamy z dziećmi, dzisiaj wieczorem finał. Dzieci sa zaangażowane w historie, podobaja im sie przygody na ekranie, ale młodociani bohaterowie to jakiś absurd.
Zero charakteru, charyzmy - nijacy to najniższy wymiar kary.
Szytem jest główna protagonistka. Jest opryskliwa, wredna, zfochowana, a w momencie gdy...
Jak to tej pory była jakaś tam wizja "domostw" czy też miast w odległej galaktyce. Oglądam i nagle widzę... przedmieścia amerykańskiego miasteczka, tylko takiego troszkę z przyszłości.
To się w pale nie mieści, Co ONI zrobili z SW??? Po obejrzeniu 3 odcinków jestem zażenowany. Oryginalne SW to taki sci-fi z 15 % fantasy, tutaj to jest 95% fantasy, a sci-fi to jedynie statki kosmiczne. Obejrzę tę bajeczkę do końca ale z serialu na serial jest coraz gorzej, Widać :robotę: Disneya. Jedynie Andor i 2...
więcejPo obejrzeniu całości: bardzo przyjemny lekki serial. Całkowicie omija wydarzenia i postacie istotne z punktu widzenia sagi, dzięki czemu nie ma zgrzytu dla miłośników legend / przed disneyowskiego kanonu, bo jak Disney zaczyna gmerać przy kanonie to wychodzi im to żenująco. Jod nie został na siłę zrobiony...
Serial dedykowany dla dzieci ale jako fan Star Wars byłem zobowiązany go zobaczyć. Nie jest tak źle. Problem w tym, że fani SW oczekują w każdej produkcji mega wypasionego i udanego dzieła. Tutaj mamy film przygodowy który dla młodego widza będzie atrakcyjny ale dla dorosłego niekoniecznie. Ja bawiłem się z tym...