Nie sądzę żeby kiedykolwiek wcześniej jakikolwiek serial tak mi się spodobał, ale drażnią
mnie dwie rzeczy. Czy Czerwona Twierdza w Królewskiej Przystani nie jest przesadnie
wysoka? Czytałem 'Grę o Tron' jakiś czas temu i nie pamiętam jak była opisywana w książce,
co sądzicie? :D
I druga rzecz, właściwie już pytanie; w sezonie drugim gdy Theon Greyjoy w czasie oblężenia
Winterfell zostaje zdradzony przez swoich podwładnych co się dzieje? Spalili zamek i uciekli
przed oblężeniem tego bękarta, skoro odbito zamek dlaczego nie widać nikogo na zamku? NIe
czytałem drugiej części ale zanim dojdę do tego momentu wyłysieję z ciekawości co się stało
ze zbawiennymi oddziałami.
Pozdrawiam!
Bękart zdradził Theona i to jemu zostanie wydany. Warto wspomnieć, że ten bękart to chyba największy psychol w Westeros. W książce było tak, że bękart był z Theonem i został przez niego wysłany po posiłki. Wrócił z nimi, ale zamiast pomóc, zajął Westeros i pojmał Theona.
Jestem w momencie czytania drugiego tomu, więc nie wiem co się wydarzyło, natomiast w kwestii domysłów stawiam na to, że "zbawienna armia" wcale zbawienna nie jest i to ona zjarała Winterfell wyżynając w pień zarówno tych Żelaznych jak i mieszkańców Winterfell, a Theona pochwycili jako zakładnika czy cuś :)
Winterfell spalił Ramsay (Snow) Bolton - syn Roose'a Boltona. Zabij prawie wszystkich oprócz kobiet i jednego żelaznego, który uciekł na drzewo.
IHMO przemowy Theona nie ma w ogóle w książce. Tak jak widz, czytelnik nie wie dokładnie co się stało.
Inny ciekawy błąd.
W jednym odcinku (1x03) Mormont pyta Tyriona, ile zim widział. On odpowiada, że dziewięć.
Ciżęko powiedzieć, ile trwa w Westeros cykl 4 pór roku, lecz myślę, że średnio około 10 lat. 4 lata na zimę i lato, po 2 na pory przejściowe. Gra o tron zaczyna się w 9. roku lata, ekstremalnie długiego.
Wynika z tego, że Tyrion powinien mieć około.... 90 lat. :D
Myślę, że zima nadchodzi nieregularnie i trwa czasem krócej, czasem dłużej, o czym, z tego co pamiętam, czasem wspominali w serialu. :d
U nich pory roku nie trwają określony czas. Zima może raz trwać miesiąc, a raz 10 lat.
Wiem. (Pomijając to, że nie wierzę, iż jakaś zima w Westero trwałaby miesiąc.) Dlatego napisałem ŚREDNIO. Skoro ostatnie lato trwało dziewięć lat, i było wyjątkowe długie, lecz wciąż nie było nie było nie wiadomo jaką anomalią, to ile trwa normalne, średnie lato? Trzy miesiące? Nie sądzę. Raczej trzy lata.
To wciąż nam daje kilkudziesięcioletniego Tyriona.
Gdzieś widziałem porównanie że w książce jest po 30 a gra go aktor mający 40 coś lat. Ale masz rację, urodził się 274 lat po lądowaniu Aegona.
od GoT do TzS mija ok 5 lat. Wesele Joffrey'a miało odbywać się w dzień nowego stulecia.
PS. mój błąd. według liczenia lat wynikającej z dialogu Mormonta i Tyriona Jaime nadal byłby starszy od Tyriona.....:)
Na westeros.org jest napisane że akcja zaczyna się od 299 AL (GoT) i trwa nadal w 300-301 AL (UdW, TzS).
Król Robert umiera w 298AL
Aerys II zostaje zabity w 283 AL trzynaście lat później rozpoczyna się GoT. (296)
Pory roku w świecie PLiO są nieregularne tak jak w naszym klimacie tyle że trwają kilka lat. Śnieg w Polsce nie pada od grudnia do marca non stop.
A czy gdzieś napisałem, że nie są?
Założyłem, że ŚREDNIO taki cykl pewnie trwa około 10 lat. Jeśli jedna zima trwała rok, druga dwa, kolejna sześć, a jeszcze inna siedem, to średnia zima trwa cztery. Takie zimy są chyba bardziej prawdopodobne w świecie "Pieśni..." niż kilkumiesięczne, jak chcieliby wmówić nam tym dialogiem twórcy.
Według takiego założenia Tyrion w serialu powinien mieć z 80 lat.
Pamiętasz co mówisz maester Luwin czy tam stara niania? Że dzieci Starków nie znają prawdziwej zimy. Poza tym Długa Noc trwała "trochę" długo.