Nie ma Starcia Królów w wersji "wypasionej" Za to jeśli nie słuchałeś, polecam ci Narrenturm Sapka, jeśli chodzi o realizację to sporo lepszy niż Gra o Tron.

Dzięki ... z pewnością posłucham ... No i wygląda na to iż faktycznie będę musiał przeczytać. Szkoda bo mam wersje elektroniczną a nienawidzę czytać rzeczy , które nie są wydrukowane :)

Też nienawidziłem, dopóki nie nabyłem czytnika e-booków:)

Ja tam wszystko czytam w wersji elektronicznej. I wstyd się przyznać ale nie lubię czytać papierowych książek już.

Mnie oczy bolą a uwierz mi większość książek mam włąsnie w pdf-ach , doc-ach , rtf-ach itd.
Przydałby się w/w czytnik e-booków ale z funduszami też nieciekawie stoję .

Mi oczy padły na "Starciu Królów" właśnie, nie mogłam się doczekać dostawy i przeczytałam z PDFu. Groza. Gdybym jeszcze miała to w formacie dla Worda - i samego Worda - to tam można ustawić niebieski ekran i białe litery, to ponoć najzdrowsze dla oczu. Ale nie mam Worda, a Adobre reader i Open office najwyraźniej nie mają takiej opcji (nie znalazłam). Jak masz Worda wyszukaj to w ustawieniach (nie kolor tła i tekstu, tylko cały program wyświetla się na niebiesko-biało), skopiuj tekst z PDFu do Worda i czytaj.

A co do audiobooków - przydają się też, gdy życie wymaga od nas wykonywania czasochłonnych zajęć, przy których oczy są zajęte, ale słuchać można bez problemu.

Ja przeczytałem już tak setki książek i nie narzekam na oczy. Podstawa to odpowiednia jasność, wielkość czcionki i odległość.

O ile się nie mylę to Acrobat Reader może edytować pdf i można całkiem łanie na plik tekstowy potem przekonwertować - no chyba, że skany ..

Abobe Acrobat. Nie reader.

Do skanow sa roznego rodzaju OCR - oprogramowanie , ktore wychwytuje tekst w grafice

Ostatnio walczyłęm z Readrisem i niestety efekty były słabe. Dodatkowo problemy z akapitami itp. Męka z czytaniem.

a FineReader ?

Już nie potrzebuję i zostawiłem .... Kopiowanie to takie samo piractwo co ściąganie torrenta. Łatwiej ściągnąć. Można też kupić :)

używaniego Kindle z e-ink w Stanach na Craigslist dostaniesz za $50. Musisz tyko kogoś znać, kto CI to przyśle. odradzam pdf - . niewygodne. S Sam mam Kindle DX. Przestałem kupować książki. Mojaj 72-letnia mama twierdzi, że jest lepszy od papierowej książki. Wygodniejszy.

Ech, źle się czyta takie opasłe tomiska z ekranu, chyba, że masz czytnik e-booków imitujący papier (nie świeci, nie męczy oczu). Inaczej lepiej zdobyć książkę na papierze. Ewentualnie pozostaje syntezator mowy,ale to jest dość drętwe rozwiązanie.

Syntezator to takie powiedzmy sztywne i sztuczne rozwiązanie.
Słuchać czegoś bez emocji ? Już lepiej przeczytać

Co do Gry o tron - słuchałeś wersji Audioteki? Bo jestem jej ciekawa, próbki on-line były całkiem klimatyczne, ale też część aktorów czytała słabo, jak syntezator mowy.

BTW, był konkurs an filmik do tych fragmentów i niektóre filmiki wyszły klimatycznie:
http://millionyou.com/konkursy/Superprodukcja+Audiobooka+Gra+o+Tron+Teatr+Wyobra zni,filmy,37,0,,1.html#movieId=4208

Dokładnie wersja Audioteki.
Powiem tak momentami jest lepiej , momentami gorzej ale reasumując jestem na TAK
Tym bardziej że , jestem zwolennikiem audiobooków - oszczędzają czas , potęgują klimat - jeśli są dobrze wykonane.

Parę osób tutaj zarzuca mi fakt iż pytam i szukam "Starcia królów" w formie właśnie audiobooka. Nie rozumie tego totalnie.
Fakt , ktoś może być "fanatycznym molem książkowym".
Może i są plusy czytania - nauka pisania , pamięć fotograficzna wyrazów.Ale dlaczego te osoby są anty ? tego nie rozumie.

Mało kto to rozumie, proszę Pana. Tylko ci fanatycy od czytania. Pozdrawiam serdecznie.

Dla mnie to nic zdrożnego, równie dobrze można pomstować, że tylko książka i nic więcej, a już serial to samo zło. Są i takie głosy. Da nich my wszyscy tu zebrani, którzy śmieli obejrzeć serial i na dodatek nie po to, by pomstować, jaka to żenada i bezczeszczenie książki jesteśmy półgłówkami gustującymi w plastikowej rozrywce z Hollywood. Ale czy warto się takim zdaniem przejmować? Nie.

Audiobook, film, słuchowisko, przedstawienie teatralne, ilustracje, komiks to wszystko możliwości poznania książki w nowej odsłonie, jej ponownego odkrywania w nieco innej postaci. Jak jest możliwość i ktoś lubi daną historie, jak i czytać, słuchać oglądać to warto poznać różne wersje, sposoby przedstawienia owej historii.

Angielskie wydanie audiobooków czyta Roy Dotrice, aktor, który gra piromantę Hallyne w 2 sezonie Gry o tron. I ponoć jest fenomenalny, zmienia głos dla każdej postaci i nadaje świetny klimat opowieści :)

Ja też przesłuchałem Gre o tron w wersji audiobook. Super sprawa, praktycznie całość w trakcie prowadzenia samochodu. Lepiej słuchać książki, niż tych debili na CB.

Ja najczęściej słucham muzyki z odtwarzacza, ale po aduiobook Audioteki sięgnę któregoś dnia.

bump, jakieś nowe info? Przeczytałem już dawno Starcie Królów ale chętnie posłuchałbym klimatycznego audiobooka

Brzmi to nieźle - niczym Sląska trylogia Sapkowskiego. Póki co mini fragment gry o tron http://audioteka.pl/content/samples/george-r-r-martin/gra-o-tron.mp3

http://www.empik.com/gra-o-tron-audiobook-cd-martin-george-r-r,p1049605502,ksiaz ka-p -cenowo do przezycia wg mnie

Kontaktowalem się z autorami audiobooka "Gra o tron" - http://audioteka.pl/ - i poinformowali mnie ze najprawdopodobniej można się spodziewać "Starcie królów" w tym roku :)

No to mam nadzieję że się bardziej przyłożą i zniknie to nieszczęsne fonetyczne "Jon"

ja się przyzwyczaiłem do "jona", chociaż z początku strasznie mnie kłuło w uszy. Swoją drogą lektor podkładający głos pod Snowa głosem strasznie mi przypomina aktora grającego w serialu.

ja też miałam takie same odczucie co do tego lektora. to teraz trzeba tylko czekać