PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494916}

Glee

2009 - 2015
7,3 47 tys. ocen
7,3 10 1 46507
6,3 9 krytyków
Glee
powrót do forum serialu Glee

Santana Lopez

ocenił(a) serial na 10

Naya Rivera zagrała tą rolę świetnie,chociaż ja tej postaci ani trochę nie lubię,zwłaszcza w s2 i na początku 3. Jest wredna i irytująca. Choćby np. w odcinku "Born This Way":

Santana " bądźmy szczerzy domyślam się że Rachel ma nochala bo unikam jej wzroku jak meduzy nie udawajmy że sami nie chcielibyśmy sobie czegoś poprawić, założe się że Sam przeglądał broszury o zmniejszaniu ust a Artie myślał o usunięciu nóg skoro ich nie używa, jestem pewna że Tina rozważała prostowanie oczu "
Tina " to rasistowskie"
Santana " jestem szczera"
Finn "a ja swój wygląd lubię"
Santana" Błagam masz dziwne pulchne sutki jakby wypełnione budyniem z cukrem pudrem uszły by za deser... Może Rachel odpowiada duży dziób widocznie musi rozbijać duże ziarna uważam że jeśli komuś nie podoba się to co widzi w lustrze powinien to zmienić "

Ja rozumiem,że ona była ukrytą lesbijką i to może być naprawdę ciężkie,ale czy niszczenie innym poczucia własnej wartości ma jej pomóć? Co do jej homoseksualizmu to też uważam,że była tchórzem i hipokrytką. Śmiała się z Kurta,sama nie będąc lepszą,ale w końcu reputacja,popularność. Tak myślę,chociaż to tylko moja opinia i nikt nie musi się z tym zgadzać

Kaoshi

Tak, była tchórzem i hipokrytką, plus wiele razy nie w porządku wobec swoich przyjaciół, ale i tak ją lubiłam. Może przez to jej skomplikowanie. Wiesz, zakłamanie i nienawiść do samego siebie może daleko zaprowadzić. Karofsky to taka "gorsza" Santana, ale na jego przykładzie lepiej to widać.

ocenił(a) serial na 10
kin1313

+W 2x11 gdy Sue postawiła ultimatum The Unholy Trinity Britt albo Quinn powiedziała,że to będzie ciężki wybór na co Santana odparła,że dla niej wcale nie będzie. Dobrze,że na koniec chociaż wybrała Glee.
W 3x1 podpaliła pianino i zwaliła winę na Blaine
Sądziłam,że gdy "ujawni" swoją miłość do Brittany i będą mogły być razem zmieni to ją na lepsze. Stało się odwrotnie i to Brittany stała się bardziej wredna (w 4x3 gdy okazało się,że Rory jednak nie jest mitycznym stworem spełniającym życzenia,nie chciała już się z nim przespać)

ocenił(a) serial na 10
Kaoshi

Yyyyy Brittany była wredna bo nie chciała pójść do łózka z Rorym ????? Co ty pierdzielisz :D A to że on wkręcał ją że jest leprechaunem żeby ją przelecieć to jest w porządku ? :D

ocenił(a) serial na 10
marekwyszosiat

Brittany chciała iść z nim do łóżka gdy był tym swoim leprechaunem spełniającym życzenia gdy okazało się,że nim nie jest Britt nagle zmieniła zdanie

ocenił(a) serial na 7
Kaoshi

Ale Unholy Trinity musiało być wredne i "złe" ktoś musiał tutaj w Glee być tym zabawnym i zarazem okropnym. Ja uważam że zarówno Naya jak i Dianna zagrały świetnie swoje role. Moim zdaniem one były takie dlatego że nie do końca czuły się pewnie. Bały się że stracą cheerioski jeśli wybiorą Glee, że nie będą już popularne, a liceum to etykiety. Quinn była taka dlatego moim zdaniem że ( czego w sumie dowiadujemy się dopiero w odcinku 10? 1 sezonu na kolacji u Fabrey'ow) że tak na dobrą sprawę jej rodzice mieli w stosunku do niej wiele oczekiwań nawet takich które nie sprawiały jej przyjemności, matka ją ignorowała, zaglądała do kieliszka i nie zwracała uwagi na jej potrzeby, nawet kiedy ojciec ją wywalił z domu nie kiwnęła palcem, natomiast ojciec to konserwatysta wszystko musiało być tak jak on chce, ignorował Quinn za to idealizował swoją starszą córkę, mi się wydaje że Quinn była na początku taka dlatego żeby zadowolić swoich rodziców. Natomiast Santana niby taka wielka i niczego się nie bojąca ale moim zdaniem w głębi duszy ona była tylko dziewczyną zagubioną chowającą sie pod tym pancerzem obronnym tak jak i Quinn. Santana sama do końca nie wiedziała kim jest, nie wiedziała co jest dobre a co złe, robiła wiele rzeczy aby po prostu się popisać, aby inni zwracali na nią uwagę. Próbowała w sobie stłumić to że jest ukrytą lesbijką i że kocha Brittany, walczyła z tym, ale też uważam że nie miała wsparcia wśród rodziców, ojciec lekarz który dużo pracuje, matka też nie mająca dla niej czasu, tylko przekupywanie prezentami, tak jak zrobiła sobie operację piersi i powiedziała do Sue" chciałam żeby ktoś zwrócił na mnie uwagę" Tak jak dobrze im powiedział Finn " Jesteście Cheerioskami tylko ze względu na popularność ale kochacie Glee" Santana i Quinn też wiele razy podkreślały że lubią Glee nawet jak były w cheerioskach, wydaje mi się że na tych zajęciach właśnie poczuły się dobrze, znalazły prawdziwych przyjaciół poczuły się jak w rodzinie, docenione, szczęśliwe, a nie wiecznie wrzeszcząca na nie i krytykująca Sue.

ocenił(a) serial na 10
alunia_kiss

Niby wszystko się zgadza i skoro Santana rzeczywiście kochała Glee (co powiedziała w jednym z odcinków S1) to dlaczego odeszła dla Troubletones,walczyła z Glee i po raz drugi okazała się nielojalna (pierwszy raz patrz na mój komentarz wyżej wyżej)?

ocenił(a) serial na 7
Kaoshi

Tak to prawda, ale to samo można powiedzieć np o Quinn która na początku 3 sezonu odeszła z Glee, a potem też chciała przejść do Troubletones, ale jej nie przyjęli. Z Santaną również odeszły Marcedes i Brittany, po prostu dlatego że były tłem dla Rachel , która była najbardziej eksponowana przez Schuestera a ja uważam że wcale taka Santana czy Mercedes nie śpiewały gorzej od Rachel. Tak samo Quinn która miała świetny głos nie tak mocny jak Rachel, ale delikatny i ujmujący. Jeżeli chodzi o to że Santana była bitch no to akurat prawda, tak samo Quinn w niektórych odcinkach też była taka sobie i jej zachowanie pozostawiało wiele do życzenia. Uważam że Santana kochała Glee i jej zależało np. kiedy darła się na Rachel za przegranie jakiś zawodów czy coś, tylko po prostu nie chciała być gdzieś z tyłu chciała się pokazać,. a nie ukrywajmy że większość solówek dostawała Rachel i Finn a potem Blaine. Rachel wcale tego nie ukrywała że była samolubna i zadufana kiedy Will uznał że na zawodach wystawią duet Quinn i Sama " Ti8me of my Life" i Rachel powiedziała " że co że duet Kena i Barbie? że onqa się nie zgadza itp" a w 3 sezonie zgodziła się oddać jeden numer Mercedes i Santanie tylko dlatego że Quinn ją o to poprosiła, a ona miała jakąś dziwną więź z Quinn to na to przystała, żeby te które odeszły mogły wrócić. Gdyby tak patrzeć to np taka Rachel też by,ła nie fair bo w 1 sezonie też odeszła z \Glee bo nie dostała solówki, obraziła się bo Will pozwolił solówkę śpiewać Tinie, potem wróciła z łaską, i wiecznie musiała być najlepsza i śpiewać solówki, w odcinku o balladach? chyba znów chciała wystawić swoją balladę ale Mercedes się przeciwstawiła,. jak było przesłuchanie do jakiegoś musicalu? to też była taka pewna że ona jest najlepsza i że Mercedes nie ma z nią szans, potem Mercedes odeszła z chóru chyba? Nie dziwie się Santanie że tyle razy chciała przyłożyć Rachel :)

ocenił(a) serial na 10
alunia_kiss

I tak zdania nie zmienię. Nie lubię jej i uważam,że jest wredną s*ką

ocenił(a) serial na 10
Kaoshi

Dobra dziewczyny każda z tych postaci tak jak prawdziwe osoby miała i ma swoje wady i zalety :) Chociaż ja nigdy się nie zgodzę z tym że Britt okazała się wredna bo nie chciała dać Roremu gdy ten żerował na jej naiwności i w pewnym sensie głupocie :)

ocenił(a) serial na 10
marekwyszosiat

Okej to był zły przykład

ocenił(a) serial na 7
Kaoshi

Ale nie chodzi o to żebyś ją polubiła bo wiadomo że każdy kogoś lubi a kogoś nie tylko mówię że one były wredne w sensie Unholy Trinity no i Sue bo ktoś musiał byc tym "złym" charakterem i wrednym, ale potem np Quinn się zmieniła. Ja np. nie lubię Finna za bardzo, Tiny i czasami wkurzała mnie Rachel i też ciężko mi o nich zmienić zdanie. A osobiście i tak np uważam że najlepszą parą była Quinn i Finn( jakoś Finn z Rachel mi nie pasowali do siebie) a widać było że Quinn kochała Finna i on ją też, szkoda że się rozstali, tak samo jak para Puck i Quinn- w ogóle oni nigdy nie byli parą i związek bez sensu bo to nawet związek nie był , ona po prostu z nim wpadła, tak jak Quinn z Samem- Quinn go nigdy nie kochała

ocenił(a) serial na 7
Kaoshi

w tym 2x11 to było tak że była rozmowa w toalecie po Thrillerze i Quinn powiedziała " co robimy jeżeli pojedziemy na konkurs nie wystąpimy w przerwie i wylecimy z Glee ... Jestem rozdarta..." Santana " Ja nie..." Brittany" jestem Brittany" Sue podsłuchała ich rozmowę i kazała im wtedy wybrać Cheerioski albo Glee i wybrać raz na zawsze , potem wybrały Glee i Finn kłócił się z Quinn a ta chociaż powiedziała " myślisz że nie jest mi głupio"

A potem jeden z fajniejszych momentów kiedy Finn przychodzi i mówi żeby nie jechały na konkurs cheeriosek tylko wróciły do Glee
Brittany" umrę..."
Santana" będzie warto,,"
Finn" Hej"
Quinn" co tu robisz?"
Finn " nie jedźcie na regionalne z Sue chodźcie na mecz"
Quinn" nic nie rozumiesz.. bez cheeriosek jesteśmy nikim.!"
Finn" Tak Wam się tylko wydaje jesteście cheerioskami dla popularności ale kochacie Glee, dla Sue Brittany może zginąć! Gdyby nie strach o reputację co byście wybrały? "
Brittany" Glee..."
Finn do Quinn " Wiem że w to wątpisz ale masz dość siły"
Quinn" Ok :)"
Finn" Santana?"
Santana" Pieprze ją postawiła mnie na dole piramidy"
Sue" Nie czas na czworokąt jedziemy!"
Quinn" odchodzimy"
Sue" z cheeriosek się nie odchodzi to więzy krwi wsiadać do autokaru!"
Santana" odchodzimy!.."
Sue" jesteście moimi gwiazdami bez Was nie mam układu!"
Quinn" Trudno :)"

ocenił(a) serial na 10
alunia_kiss

Ty to chyba kolekcjonujesz te cytaty

ocenił(a) serial na 7
Kaoshi

hah nie akurat jak sobie oglądam Glee to te ciekawsze, śmieszniejsze zapamiętuje, ale ten akurat spisałam z odcinka bo nie chciałam niczego pokręcić