Pięknie obnaża brzydką prawdę o tym, jacy naprawdę bywają ci śliczni chłopcy z kpopowych bandów. Ale fanatyczki i tak nie uwierzą. Ji Chang Wook jak zwykle w formie, fajnie, że nie boi się trochę zerwać z wizerunkiem cute boya. Ciekawa rola również w kontekście oskarżeń o jego udział w skandalu Burning Sun sprzed kilku lat.