2 piewsze odcinki nie wroza zbyt dobrze
1st - oklepany temat na odcinek
2nd - totalna porazka , jeden z gorszych w calym serialu
2gi odcinek był gotowy jeszcze przed wakacjami i miał być puszczony w maju w 9 sezonie (w sumie by tam pasował poziomem) ale go przełożono. Miejmy nadzieje ze następne będą miały lepszy poziom.
za drugi odcinek właśnie się zabieram, pierwszy bardzo słaby (nijaki taki), jedyny plusik to chyba scena z rosyjskim kelnerem (może ktoś nie oglądał, więc nie będę więcej zdradzał)
Nie rozumiem o co chodzi. Co Wam się nie podoba w 1 odcinku? 2 jeszcze nie ogladalem, wiec sie nie wypowiadam.
Pierwszy był nudny i nieśmieszny, drugi tylko momentami, zwłaszcza podobał mi się sposób w jaki peter pobiegł na górę po kłótni na dole :) W pierwszy odcinku było właśnie mało Petera i dlatego nie był śmieszny. Dla mnie pierwszy odcinek to klapa, drugi już trochę lepszy, mam nadzieję ze tendencja będzie dalej ta sama i jutrzejszy odcinek będzie jeszcze zabawniejszy :) Peter w drugim odcinku był super :D
1 był ok, 2 był specyficzny ale też nienajgorszy, po prostu inny niż reszta :)
Scena z Brianem pod wpływem grzybków <3
Moim zdaniem 10 sezon zapowiada się ok, 9 to totalna porażka, ale narazie idzie dość ok
GUWNO, Family Guy oficjalnie upadł.
American Dad ma się o niebo lepiej, ostatni dotychczasowy sezon, czyli 6 jest jak na razie najlepszy.
Ten serial w przeciwieństwie do FG ma się coraz lepiej z każdym nowym sezonem.
South Park od 14 sezonu upadł. To tak.
Simpsonowie to już zupełnie nie to samo. To tak.
Ale Family Guy? Bzdura! Wciąż jest mnóstwo odcinków utrzymanych w oryginalnej konwencji Seth'a :)
1-szy nie był zły. a to zostanę zlinczowany za opinię o drugim odcinku który był nawet niezły. owszem wątek Briana powalony ale to wynikało z tego w co się wplątał. A drugi wątek tj. wątek Meg mi się podobał - kiedy wreszcie postawiła się rodzinie, i przy tym zobaczyliśmy że również jest niezbędna w tej rodzinie. Może ktoś nie przyzna racji że sytuacje jak wylewała hipokryzje Chrisa, Lois i Petera to nie były zgodne z prawdą. To było oryginalne, i nieco bardziej poważne niż odcinek w którym się postawiła po wyjściu z pierdla stanowego. Ale ja jestem specyficzny, nie jestem wielkim wielbicielem tej postaci ale po prostu żal mi się już jej robi jak po raz setny obrywa nie wiadomo za co.
Oby było lepiej w następnych odcinkach, ale wcale nie było źle.
Wole się pośmiać z meg niż jej współczuć albo wzruszać się jej zachowaniem. Każdy może mieć swój punkt widzenia :)
Też to lubię, ale w granicach rozsądku - ten sam dowcip nie działa 100 razy z rzędu. Lubię czasem trochę oryginalności, dzięki temu serial się nie nudzi, nieważne czy to Family Guy, South Park czy coś zupełnie innego. A akurat Meg jakoś specjalnie nie lubię - u Griffinów większą niechęć mam tylko do Briana - liberał do zarzygania:)..
No to mnie znienawidzisz - bardziej ostatnio przekonywały mnie argumenty Rusha Limbougha jak wystąpił w serialu:). A skrajna głupota niektórych poglądów Briana potrafiła aż załamać. Nie wspominając o tym jak najfajniejsza postać z nie-Gryffinów, Quagmire pięknie rozdeptał hipokryzje Briana podczas pamiętnej kolacji:D.
Politykę to byśmy mieli jakbyśmy gadali o naszym podwórku. Tu gada dwóch ludzi nie mających amerykańskiego obywatelstwa (zapewne) gadający o swoich zarysach sposobów patrzenia na Republikanów i Demokratów. Gdzie tu polityka:D. To jest serial obśmiewający jankeską rzeczywistość, a nie naszą i tyle w temacie
Mówiliśmy tylko o scenie w której Quagmire bezapelacyjnie rozdeptał Briana za jego hipokryzję we wszelkich możliwych sprawach, z codziennymi na czele. I to było po prostu świetne i przy tym przezabawne, bo do tego czasu Glenn był widziany jako jedynie bardzo płytka osoba. latego lubię takie zwroty pokazujące daną postać - tak jak w odcinku z Quagmaierem no i w ostatnim odcinku. To jest zdecydowanie ciekawe i uatrakcyjnia serial. I w tej kwestii rzeczywiście zdecydowanie nie dam się przekonać.
Z którego odcinka jest ta scena o której mówisz?
A propos argumentów Rusha Limbougha to przedstawione były nawet jako 'piorące mózgi' ;P
Ja nie jestem ani fanem Republikanów ani Demokratów. Ustrój (demokracja pośrednia) uważam za zły, ale zdecydowanie wolę liberałów od konserwatystów.
odcinek 7 sezon 8, Jerome Is The New Black
Pierwszy odcinek mnie zawiódł, drugiego nie obejrzałam w całości, bo po ok. 6 minutach mnie znudził, ale spróbuję do niego jeszcze wrócić.
9 sezon porażką? Jak dla mnie miał sporo bardzo dobrych momentów.
Proszę państwa zabawny FG już się skończył. Ostatni odcinek był nudny i taka tendencja trwa od dawna.
Dokładnie. Od jakiegoś czasu w FG nie ma nic śmiesznego, odcinki z d..y, robione na siłę. Szczytem wszystkiego był odcinek, w który Brian został zamknięty w skarbcu razem ze Stewiem (co się w ogóle stało z nim, taki fajny bachor z niego był na początku serialu?), a teraz to równia pochyła, kompletnie nie da się tego oglądać, przez co ostateczną ocenę zniżyłem z 9/10 do 8 a aktualnie 7 (to samo co w przypadku Prison Break, kompletna degeneracja).
Dodam jeszcze, że jedyne fajne odcinki to te parodiujące Star Wars (chociaż ostatni był słaby).
No i znowu, odcinek 10x4 był beznadziejny. A sceny z ryanem reynoldsem były przykre, zwłaszcza ostatnia. No i zostało nam tylko żalenie się :D Szkoda, że nie można opie***ić setha :D
No niestety, 4 chyba najgorszy odcinek w ogóle (a już na pewno jeden z najgorszych).
W tym sezonie jedynie rosyjski kelner i iraq lobster były zaledwie niezłe. Reszta bardzo źle. Chyba czas zacząć American Dad oglądać
Przykro mi to mówić,ale mniej więcej od sezonu 9 widzę tendencję spadkową(który miał momenty,ale już np nijak się miał chociażby do 7 czy 8),a te 4 nowe odcinki z 10 sezonu tylko to potwierdzają,słabizna :/
Ja nie wiem czy oglądamy ten sam serial, po pierwszych trzech odcinkach które rzeczywiście były słabe, czwarty był jak wybawienie - W KOŃCU Peter taki jak powinnien byc i był zawsze, więcej zabawnych sytuacji niż w całym 9'tym. Nie sądziłem że nawet na ten odcinek najedziecie, był świetny :)
no mi nie podszedł czwarty,
natomiast najnowszy piąty robi robotę i to bardzo,najlepszy póki co z 10 sezonu :-)
si,zazwyczaj dzień po premierze jest już na internetach,jak nie wiesz gdzie szukać to odezwij się na pw.
Z napisami bywa różnie ,bo bywa że i są dwa dni później,a bywa że i trzeba trochę poczekać,a ja jako że jestem niecierpliwy to oglądam bez napisów :)
hej właśnie ostatnio mam problem z ściągnięciem odcinków z powodu filesonic i wupload.nie wiem może wiesz skąd jeszcze można pobrać?
Co to znaczy "z powodu wupload" ? Że filesonic zamknięte nie znaczy, że wuplaod również http://www.filestube.com/search.html?q=family+guy+10x12+wupload&select=avi
http://www.tv-links.eu/tv-shows/Family-Guy_257/
tutaj masz online , odcinki sie pojawiaja w poniedzialek rano
Dzięki.Przy większości linków do wupload jest komunikat file no longer available. Pewnie część plików jeszcze jest dostępna,ale tylko wybiórczo.Niestety nie mogłem już po kolei ściągnąć jak dawniej.
Chodziło mi głównie o wcześniejsze sezony.Niestety nie mogę skończyć 4tego.A z piątym też jest podobny problem.
Bardzo oryginalny odcinek (5.), kwestia gustu. Ale co by nie mowic, Cookiebook zmiazdzylo mnie :D
No piąty zdecydowanie najlepszy z tego sezonu :D Dobrze zrobiło nawiązanie do początków serialu. Cookiebook, Brian z poderżniętym gardłem, Brian jako autor HP - dobre patenty. Znów Stewie i Brian ratują serial :) No i Cleveland na gościnnych występach :D
a moim zdaniem 10 sezon jest świetny, o niebo lepszy od 9, po pierwsze jest więcej stewiego, za co u mnie wielki plus, nie ma nudnych fabuł, jak to się powtarzało w 9, oby tak dalej
Trudno zeby cokolwiek w telewizji bylo gorsze od 9 sezonu , to ze 10 jest lepszy od 9 nie jest zadnym sukcesem , 3 pierwsze odicnki 10 sezonu to dno i 3 metry mulu , potem jest juz troche lepiej
odcinki 1-4 słabe, nawet bardzo
pierwszym dobrym w tym sezonie był 5
potem 6, który IMO był jeszcze lepszy (spodobała mi się poruszana problematyka, ale śmieszny też był)
i 7, który jest tak zajebisty, że mogę jedynie polecić do obejrzenia (te wątki z House M.D., Big Bang Theory :D no i oczywiście ze Scooby Doo, śmiałem się na głos, mimo że oglądałem sam, a to mi się nie zdarza :D)
chyba przypadkiem zamiast 7 odcinka sezonu 10 obejrzałem 9 odcinek sezonu 8... i o tym napisałem jak o nowym odcinku
sorry wielkie za to :P