Detektywowi Kunešowi nie brak bystrości i temperamentu. Obie te cechy to dar od losu, ale i przekleństwo, które zsyła go na obrzeża kraju. Buntownicza dusza sprawia, że policjant trafia do miejsca mrocznych tajemnic.
ale poziom spolszczenia jest poniżej krytyki. Brak polskiej listy dialogowej, a lektor, no cóż chyba wzięty z łapanki.
Dostępny na amazon prime.
Faktycznie w pierwszym odcinku razi lektor, ale po trzecim można przywyknąć i od połowy nawet ten „styl” bawi. Kuneś i spółka robią dobrą robotę.