Arrow pojawia się i pomaga pokonać doktorka. Jest w stroju Ligi i wspomniano we wcześniejszych odcinkach Flasha, że przebywa już w Lidze, więc to musiało być po tym jak oddał się Ra'sowi by ratować Thee, tak? Ale w Strzale było jasno pokazane, że nie opuszczał tego miejsca Nanda pacośtam, bo Ra's próbował go 'omamić', żeby został jego następcą. Jedyny raz kiedy opuścił Ligę był wtedy, gdy udał się do rodzinnego miasta żeby pojmać Nysse. Nie miał wtedy raczej czasu żeby zahaczyć o miasto Barry'ego. W czasie 'szkolenia' w Lidze ciężko mi sobie wyobrazić żeby Ra's dał mu wygodny urlop by pomóc staremu znajomemu. Ze słów Olivera "będę potrzebował twojej pomocy", na co Flash odpowiada "podaj mi tylko czas i miejsce", wnioskuje (jeśli mylnie, poprawcie mnie), że to moment, gdy Oliver wmieszał Barry'ego w jego tajny plan pokonania Ra'sa. Stąd też Flash pojawił się znikąd w Nanda pacośtam i ocalił Felicity i resztę z celi.
Jest na to jakieś wytłumaczenie? Coś przegapiłam, ale coś? Bo jestem świeżo po trzecim sezonie Strzały i pierwszym sezonie Flasha i nie widzę tam nigdzie szczegółowym wyjaśnień dlaczego Flash był w fortecy Ligi dlaczego Arrow pomagał pojmać doktorka, kiedy obaj w tym samym czasie wydawali się znajdować po dwóch krańcach świata bez możliwości jawnego kontaktu...?