Witam
Ja myślę że człowiek w żelaznej masce jest Wally West z earth1, ten Wally West który się ściga samochodami, który przewija się gdzieś w serialu, który przyszedł z Iris do klubu w ostatnim odcinku...
Będzie t o jego wersja kilka miesięcy starsza..... jak nie wiem...
drugi typ to Ronnie z earth 1 tylko że ten koleś w masce wydawał się czarnoskóry
Bingo - to pewnie będzie Ronnie... ale czekaj on nie znał Jay'a więc trochę to by było dziwne, po co? Może Eddie z E2 ale też po co?
tylko że koleś albo jest brudny jak nie wiem co albo czarny... a ani Ronnie ani Eddie nie są czarni
a poza tym.... to ma być mega zaskoczenie większe ni Zoom... wiecie... jak ludzie typują Ronnniego to raczej scenarzyści chcąc zbudować mega zaskoczenie zrobia kogos innego
Może to będzie Reverse FLash z Earth2 jeśli takowy tam istnieje... to byłoby cos... Pokonają Zooma i trzeci sezon znowu z Reverse Flash,
chociaż w sumie ten z earth1 istnieje
To ma byc ktos kto zagraza Zoomowi, bo Zoom lubi miec wszystko pod kontrola, czyli jakis ex speedster albo ktos z jakimis skillami. Ja stawiam na kolejnego speedstera, moze oryginalny Flash z Earth2, ktory powStal po wybuchu akceleratora, a Garrick to w takim wypadku efekt zazywalnia Velo i nieoryginalny speedster.
w sumie jest w odcinku Witamy na Ziemi2 Killer Frost i Firestorm mówią że uwielbiają zabijać wyłomiarzy z innych ziemi... Może jest to speedster z ziemi3 hmm?
A Co do Jaya.... Mi się wydaje że on był na początku dobry i miał prawdziwe moce a Zoom mu je zabrał... taka pętla czasowa... Jay walczył sam ze sobą... potem zaczął brać velocity i zaczął umierać.... mi sie wydaje że był jeszcze po "dobrej stronie mocy" jak chciał zamknąć wyłom.
http://moviepilot.com/posts/3826325
literally have no idea...or who that actor is. I could open the script for episode 23 and find out that it's me! You never know!"
Teddy wie kim jest Człowiek w masce, tylko gra dla prasy, że nie wie, myślę, że nie udzielał by wywiadu, w którym by sugerował, że to może być nawet on. Zasugerował tak, aby dać ludziom ten trop i żeby ostatecznie było to jak największą niespodzianką. Tak przynajmniej podpowiada mi logika.
Wątpię, żeby to był kolejny Jay. Do niedawna też tak myślałem, ale gość kryjący się pod maską ma być szokiem dla widza, a Jay'a spodziewa się chyba każdy, więc co to za szok? Prędzej zawód, bo ilu można Jay'ów oglądać w jednym sezonie.
Jeżeli będzie to Jay, to będzie mega słabe.
Najlepiej by było, gdyby była to postać kluczowa dla S3 i jej tożsamość poznalibyśmy dopiero w finale jako cliffhanger, ale scenarzyści mówili także, że ta osoba ma być brakującym elementem układanki i gdy dowiemy się kto to, wszystko stanie się jasne, więc do takiego cliffhangera raczej nie dojdzie.
Zastanawia mnie też postać ojca Zooma. Jay w parku mówił Caitlin, że odnalazł swojego sobowtóra na E-1, Huntera Zolomona, którego matka zmarła przy porodzie i tułał się po rodzinach zastępczych, stąd nazywa się Hunter, a nie jak on - Jay. Ale co z jego ojcem?
Zakładam, że ten rzekomy Hunter Zolomon w parku to był zwykły mirage, który widzieliśmy już w S1. Jay i Zoom to ta sama osoba, Hunter Zolomon z parku również, więc ta historyjka o zmarłej matce może dotyczyć właśnie Zooma i to jego zamaskowanego ojca oglądamy w celi lub... brata i tu powrót do nielubianej przeze mnie teorii o kolejnym Jay'u.
Skoro matka zmarła podczas porodu, mogła urodzić bliźniaków, ale nie wychowali się razem tylko ich drogi się rozeszły.
Jeden poszedł do jednej rodziny zastępczej, a drugi do innej. Drugi okazał się być speedsterem - Flashem z E-2. Zoom mu zazdrościł, więc go porwał. Opracował Velocity, żeby stać się speedsterem jak on. Uzależnił się, doznał rozdwojenia jaźni - myśli, że jest Flashem i Zoomem. Raz jest dobry, a po chwili mu odwala i ujawnia się jego złe alter ego - Zoom. Coś jak u Trajectory.
Ale w takim razie kim byłby Jay, który nie żyje? To by było zbyt porąbane i prędzej by widzowi namieszało w głowie niż cokolwiek wyjaśniło.
I jest jedno istotne "ale" - skoro Zoom ma pod ręką swojego brata/sobowtóra, czemu nie skorzysta z pomocy jego DNA i nie wyleczy się, tylko poluje na Barry'ego i jego szybkość, która ma posłużyć jako lekarstwo? To dla mnie nie trzyma się kupy. Jakoś nie widzę w tej masce kolejnego Jay'a.
Nie zdziwi mnie też, jeśli pod maską będzie Eddie/Ronnie/Wally. Tak naprawdę to jest lepsza zagwozdka niż ta kim był Zoom.
Co prawda włosy tego gościa nie pasują do tych Ronniego, ale pod maską pewnie kryje się dubler, więc nie ma co porównywać.
Co do koloru skóry, wydaje mi się, że jest po prostu brudna. W końcu Zoom trzyma tego więźnia dobre kilka miesięcy. Jesse mówiła, że był już tam, gdy Zoom ją uprowadził, więc można zakładać, że raczej nie jest na tyle gościnny, żeby kąpać go co wieczór gąbką, stąd ta dziwna, nie do końca wiadoma karnacja, żeby stworzyć kolejne spekulacje.
Kolejną zagwozdką są dla mnie słowa Zooma "Heroes die", które wypowiedział do Barry'ego przy ich pierwszej konfrontacji, kiedy zapytał go czy chce być nim, bohaterem. Jakoś szczególnie zapadły mi one w pamięć.
"Heroes die" to tytuł powieści. Może to jakieś nawiązanie i tam kryje się odpowiedź, ale nie czytałem jej, nie wiem o czym jest, więc to tylko luźny trop.
Z tymi wyłomiarzami też ciekawe o co chodziło Killer Frost i w ogóle co się z nią stało. Podobno jeszcze ją pokażą w którymś z odcinków, więc może dowiemy się czegoś więcej.