To tak nie dziala, postac allena moze byc i w filmie i serialu

A CW usunie Barrego na zawsze, to jest niemozliwe bo serial jest glownie o nim
Jedynie przez jakis moment moga dac wallego jako flasha

Oni tam nie są zatrudniani na umowę zlecenie, że pracodawca w każdej chwili może ich wypieprzyć, bo tak. Kiedy kompletują obsadę, główna postać dostaje wieloletni kontrakt, z reguły jest to 5 lat, więc CW kompletnie wali to, że za rok do kin trafi film Flash z Ezrą Millerem. To tak nie działa.

I to, że Allen się poświęci i trafi do Speed Force jest już praktycznie pewne i pisałem o tym jakieś 2 tyg temu, nic odkrywczego. Oni to praktycznie zaspoilerowali, bo kilku fanów wpadło w okolice planu i z ukrycia strzelili kilkadziesiąt zdjęć i nagrali filmik, który właściwie zdradza fabułę końcówki finału. Postać Allena może zniknąć z serialu, ale nie na zawsze.
Opisywałem jak może wyglądać początek S4, więc nie chcę mi się powtarzać, ale w skrócie: Może powrócić RF, który podszyje się pod Allena jak w komiksach.
Wtedy Gustin będzie dalej na planie, ale w nieco innej roli - villaina, Reverse-Flasha, a właściwie jeszcze nie villaina.
Reverse-Flash cofał się w czasie wielokrotnie. I to byłaby ta wersja, która jeszcze nie znienawidziła Allena. On był dla niego idolem i chciał być jak on, ale potem nagle ześwirował i stał się jego przeciwieństwem.
To właśnie mógłby być ten moment - Reverse-Flash przejmuje tożsamość Allena, który jest uwięziony w Speed Force. Wraca do S.T.A.R. Labs i udaje go. Potem oni o wszystkim się dowiadują i Wally (albo sam Allen) odsyła RF do jego czasów i to w tym momencie Eobard dochodzi do wniosku, że jego przeznaczeniem jest bycie arcywrogiem Flasha.
Podobna historia była w komiksach, a oni wiele czerpią z komiksów, ale lubią mieszać i tu byłoby małe zamieszanie.

RF został w LoT wymazany, ale już raz został wymazany i nie przeszkodziło mu to w powrocie, bo zawsze któraś z jego wersji przetrwa. Sam Matt Letscher pisał na IG, że to jeszcze nie koniec i odchodzi tylko na jakiś czas. To zbyt ważna postać dla tego serialu i ja stawiam, że jeszcze go zobaczymy i zobaczyć Gustina jako Reverse-Flasha, to byłoby coś zajebistego. Oczywiście to byłoby tylko kilka odcinków.

Postać Wellsa też co chwilę się zmienia. Znika jeden, pojawia się inny, ale nigdy nie zniknął i nie zniknie na zawsze, bo Cavanagh to zbyt ważna część obsady i tak samo jest z Gustinem.
To Gustin generuje oglądalność i zyski. Wally'ego mało kto trawi, to na widok Gustina piszczą nastolatki w USA i nawet, gdyby usunięcie go z obsady było takie proste (a jest wręcz przeciwnie), to strzeliliby sobie w łeb takim ruchem.
Gustin to nie Charlie Sheen, który przychodził na plan nawalony i naćpany o 12 w południe, podczas gdy reszta ekipy zaczynała zdjęcia o 6-7 rano. Ma ważny kontrakt, więc nie mogą się go pozbyć.

W moim poście nie dodałem jednego. Ze chce żeby Barry nadal był głownym bohaterem serialu.... Także obyscie mieli rację, co do długoletniego zatrudniania obsady i Grant nadal był w serialu (chociaż te dwa lata)
PS. CW kompletnie wali to, że za rok do kin trafi film Flash ;-D
Oby :)
Pozdro i dzięki za info

Co ty piepszysz koleś :D

Film flash został anulowany przecież, bo reżyser się wycofał

Cytowałem zdanie z wpisu Azazela94 które jest powyżej. W pierwszym akapicie Jego wypowiedzi. Hmm..., Lepiej czytaj uważniej dyskusje w których bierzesz udział.
Także to nie ja pisze o premierze kinowego Flasha która być za rok. Szczerze to wiem że film z Ezrą Millerem ma być, ale nie mam pojęcia kiedy, I pewnie nie tylko ja nie wiem, lecz miliony fanów

Nie znasz czegos takiego jak ,, '' cytując? (apostrof) ?????

Moze naucz sie najpierw języka polskiego, a nie wypominasz ze ktos czasem nie czyta dłuższych wypowiedzi