Cytując Dextera Morgana - Dziś jest ta noc. 2:00 polskiego czasu można oglądać live na streamach, po 3:00 odcinek będzie można znaleźć w internecie, a jutro po południu powinny być już polskie napisy.
Temat zakładam już teraz, bo nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że po emisji nie będzie pierdyliarda dodatkowych tematów o tym odcinku.
1# sneak peek (rozmowa Barry'ego z Thawnem): https://youtu.be/6503R-P83PE
YOU CAN'T LOOK UP THE REVERSE-FLASH!
#2 sneak peek (rozmowa Barry'ego z rodzicami o randce z Iris): https://youtu.be/aqHcv2W8TTI
#3 sneak peek (Barry spotyka Flasha): https://youtu.be/JiG_11dH5kI
#4 sneak peek (Barry wpada do Ramon Industries): https://youtu.be/8ziH817AKJw
Cisco opowiadający o wibrującej dłoni w klatce piersiowej mnie rozwalił :D W sumie ciekawe skąd wie co dzieje się, gdy ktoś zadrze ze speedsterem. Może jednak pamięta linię sprzed Flashpointu i to jak Wellsobard go zabił?
Właśnie sporo osób na to narzeka. W sumie mają teraz kilku speedsterów do ogarnięcia, potem powrót Grodda, do tego Supergirl. Oby przez to nie zaczęli oszczędzać w 3. sezonie na efektach.
Jeżeli kogoś interesuje obejrzenie najnowszego odcinka równo o godzinie premiery, to polecam CW, oficjalną stronę studia odpowiedzialnego za seriale DC :)
Na oficjalnej stronie mogą oglądać tylko osoby z USA oraz Kanady i to też chyba nie na żywo, bo odcinek jest wrzucany jakoś zaraz po emisji w TV.
Tam nawet trailery są zablokowane dla ludzi z Europy, więc nie wprowadzaj w błąd.
Jeżeli serio nie potrafisz nawet takich prostych problemów obejść to nie mam słów. Wiesz, że jest coś takiego jak zmiana VPN? Wystarczy zainstalować Operę Developer, przełączyć się na USA/Kanade, zainstalować najnowszego flashplayera i już. Takie to skomplikowane. Nikogo w błąd nie wprowadzam.
Wybacz bystrzaku, że nie wszyscy przesiadują tyle przed komputerem co ty i nie potrafią zmienić VPN. Jak ja teraz spojrzę w lustro...
Ale macie problemy.Dawniej, jak neta nie było, to się człowiek przez cały tydzień nie mógł doczekać, na nowy odcinek w tv i jakoś to było, choć nie było takiego wyboru, jak teraz.Ja np. mam naściągane kilkanaście różnych seriali i do tej pory ich nie obejrzałem, bo czasu nie ma, albo są inne, ważniejsze, które staram się oglądać na bieżąco i po prostu nie wyrabiam.Zmierzam do tego, że lepiej jednak jest sobie coś pobrać na dysk i obejrzeć kiedykolwiek, jak będzie czas, a nie siedzieć specjalnie po nocach, żeby sobie obejrzeć równo, czy też "godzinę po" amerykańskiej premierze.To bez sensu.W necie to jest dostępne bardzo szybko, bo są tacy, co się tym zajmują zawodowo i wrzutki są bardzo szybko.Jak ktoś chce sobie oglądać bez napisów bo zna dobrze angielski, to sobie może pobrać i już.Nie widzę sensu wyśmiewania kolegi z powodu niewiedzy, jak "zmienić VPN" bo nie musi takiej wiedzy posiadać,, skoro do niczego mu to nie służy.Gdyby chciał, to zapewne jest na tyle bystry, by sobie poszukać tego w google.Co to za frajda, że sobie ktoś obejrzy równolegle z premierą w USA? Co to zmieni?
Po przeczytaniu Twojego posta żałuję, że nie ma tu przycisku "I like" bo chętnie bym kliknęła.
Ale czemu z tym komentarzem do mnie bijesz?
Ja nie ogladam seriali po nocach w dniu premiery bo mi się nie chcę i nie widze w tym sensu. Raz tylko obejrzalam Arrowa i mnie reklamy wkurzaly. A poza tym wole się wyspac.
Nie nie, nie biję do Ciebie, tylko po prostu z szybkości odpowiedziałem na ostatni komentarz na dole i tyle.Wiadomo chyba, do kogo się to bardziej tyczyło.Czasem po prostu nie pomyślę, zanim odpowiem i z automatu klikam "odpowiedz" przy ostatnim komentarzu.Przepraszam, jeśli Cię uraziłem, bo nie miałem takiego zamiaru.
Przecież piszę, że to było niezamierzone.Raz mi się chyba zdarzyło z tymi literówkami itd. ale to raz.Teraz po prostu odpowiedziałem na ostatni komentarz na dole i tyle.Pech chciał, że był akurat Twój.W takim razie, od dziś zacznę się przyglądać, żeby czasem nie odpowiedzieć pod Twoim komentarzem, skoro jest to takie problematyczne.Pozdrawiam.
Nie jest problematyczne, tylko po prostu odpisuj na komentarze osoby, ktorej chcesz a nie niewinnej :)
Troche dzwiny odcinek taki szybki Flashpoint... ale chyba nie konczy sie na jednym odcinku skoro Iris prawdopodobnie nie zyje. Alchemy fajnie zapowiedziany. Rival rowniez zapowiada sie calkiem ciekawie.
Przecież Iris żyje. Chodziło o to, że Joe i Iris ze sobą nie rozmawiają. Po odcinku była szybka zapowiedź kolejnego i była w nim Iris, która wkurzona powiedziała do Barry'ego, żeby natychmiast powiedział jej o co tutaj chodzi, więc pewnie będzie się cykał i na razie nikomu nie powie nic o Flashpoincie, ale będzie chodził zamyślony jak pierdoła czyli tak, jak ma w zwyczaju i Iris się wszystkiego domyśli.
Z resztą to tłumaczyłoby jedną ze scen ze zwiastuna, kiedy Barry pyta Garricka w restauracji "Który mamy rok?".
"You kidding me?! You now Iris isn't here. They don't talk, Barry. You know that". To dokładnie powiedział Wally.
Spoko, ja też w pierwszej chwili pomyślałem, że ona nie żyje, bo Joe z Wallym mieli takie miny, jakby stało się coś naprawdę złego :D
Pewnie niedługo Iris z Joe się pogodzą, będą na pewno dużo gorsze konsekwencje Flashpoint od tego.
Marny ten Flashpoint w porównaniu do animacji, nie tak to sobie wyobrażałem. Myślałem, że bardziej będą się na niej wzorować, że rozciągną to na kilka odcinków, że pojawi się Robert Queen, który będzie odpowiednikiem Thomasa Wayne'a, że dadzą jakiś mocny powód Barry'emu do zmiany decyzji o uratowaniu matki itd.
Tu nie było żadnego ciekawego motywu, po prostu Barry zaczyna tracić wspomnienia, The Rival, który swoją drogą wygląda śmiesznie w tej masce i kostiumie, spuszcza bęcki Wally'emu, który nie posiada umiejętności szybkiego gojenia ran jak Barry i nasz stringbean postanawia wszystko odwrócić.
Ze sceny, gdzie Barry żegna się z rodzicami też mogli wyciągnąć więcej. Trochę wzruszająca, ale za mało. Wątki tworzone naprędce, od jednej sceny, do następnej, ale to już chyba wizytówka Flasha. Scena, gdzie Thawne zabija ponownie matkę Barry'ego tym samym odkręcając Flashpoint trwała może łącznie 20 sekund....
W tym sezonie chyba przestanę czepiać się o to i o kretyńskie decyzje Barry'ego, w końcu to serial na podstawie komiksu, nie wszystko w nim będzie logiczne i sam target też jest młody, więc nie ma się co spodziewać, że Barry nagle przestanie odwalać swoje akcje.
2x01 był chyba lepszy niż 3x01. Tu było sporo easter eggów np. Cisco mówiący o wibrującej dłoni speedstera czy Weather Wizardzie, kiedy Rival wzniecił tornado, znów pojawiła się liczba 52 w wiadomościach.
Po odkręceniu Flashpointu, kiedy Joe i Wally oburzyli się o to, że Barry zapytał o Iris przez moment pomyślałem, że może ona nie żyje, ale chodziło tylko o to, że nie rozmawia z ojcem.
Jakość streama była do dupy, więc nie widziałem wyraźnie, ale zdaje się, że pokazali Eddiego, więc stawiam, że Flashpoint go ożywi i to będzie druga z niespodzianek. Póki co nie było Alchemy'ego, tylko drobna zapowiedź na koniec. Ciekawe co z Wallym, jak uzyska moce, bo teraz po odkręceniu Flashpoint raczej ich nie miał, chociaż kto wie. Pokazali go może przez 0 sekund po wszystkim.
Następny krok Reverse-Flasha też może być ciekawy, bo na pewno nie odpłynie od razu do LoT, tylko jeszcze coś może zrobić Barry'emu.
Sceny z Thawnem mocno na plus w tym odcinku, z resztą jak w każdym. Letscher odwala kawał zajebistej roboty.
PS. Jak ktoś narzeka na Polsat, niech przestanie. CW to dopiero gównostacja. Reklamy co 3 minuty...
Czyli nie tylko ja jestem zawiedziona Flashpointem? Na serio sądziłam, że rozwiną ten wątek bardziej, a tu takie odklepane, byle było :/
I też myślałam na początku, że Iris nie żyje, te ich miny mogą w błąd wprowadzić :'D
Jestem ciekawa jak dużo się zmieniło, czy faktycznie ktoś "powstanie z martwych"? No i oczywiście postać Alchemy'ego zapowiada się fajnie, oby nie okazało się, że też zmarnują ten potencjał i wepchną go tylko do jednego odcinka...
Nawet nie mogli sobie podarować gadki motywacyjnej albo rozmowy w korytarzyku :)
Ja jestem zawiedziony, ale w sumie może to i lepiej, że tego nie przeciągali. Teraz będzie ciekawsza część czyli Paradox. M.in Cisco chodzący na spotkania ludzi pogrążonych w żalu (pewnie dopadła go depresja i chodzi o jego brata Dante, być może umarł), Caitlin jako Killer Frost, skłóceni Joe i Iris, Wally z mocami speedstera, Reverse-Flash żyje, więc możliwe, że Wells z E-1 również, tak samo Eddie, podejrzewam, że też może wrócić do żywych i pewnie jeszcze Paradox będzie widoczny w Arrow, ale nie wiadomo w jaki sposób (ja się domyślam w jaki).
Racja! Sporo zmian się szykuje. Już wyobrażam sobie miny Barrego, gdy się zorientuje ile się zmieniło :'D Coś boję się, że twórcy się skupią na relacjach Iris-Barry :/ Hm, a wiadomo coś o Wellsie? Ja wiem tylko, że ma się pojawić ten z Ziemi-2, wraz z Jess, ale strasznie mnie zastanawia czy ten oryginalny żyje... Bo super się go ogląda. W sensie Wellsa. No, każdego :D
Fakt, na Arrow też to pewnie wpłynie i wcale bym się nie zdziwiła, gdyby Malcolm serio stał się dobry, a Tommy przeżył i stał się zły. Jakoś mi to pasuje.
Nie wiadomo co z Wellsem z E-1. Raczej go nie zobaczymy skoro Cavanagh znów wcieli się w Wellsa z E-2.
Było przez moment wspomniane Star Labs. Chyba Barry, kiedy pierwszy raz wszedł do Ramon Industries powiedział "Tu kiedyś było Star Labs", a Iris "Gdzie ty byłeś przez ostatnie lata?", więc można się domyślać, że przed firmą Cisco, w tamtym budynku istniało laboratorium Wellsa, reszty można się domyślać. Albo mu nie wyszło i zawinął interes sprzedając budynek Cisco, albo zginął. Może Rival go zabił? Chociaż wyglądało na to, że on raczej pojawił się w mieście niedawno, więc raczej to odpada.
Szkoda, zawsze chciałam poznać oryginalną wersję Wellsa...
W sumie jego żona mogła nawet żyć, kto wie ;)
To, że mówili, że będzie Wells z E-2 z Jess to mogła być podpucha.
Skoro RF wrócił do siebie, i nie utknął w przeszłości, to nie zabił Wellsa z E-1. Więc nie było wypadku, żona urodziła i ma córkę Jess :)
Scena na końcu może też sugerować, że inaczej mogły potoczyć się losy matki Iris i Wallego. Np. Wally został z ojcem, a Iris odeszła z matką. Dlatego Iris nie rozmawia z Joe.
A mi się wydaje, że Wally jeszcze dlugo nie będzie miał swoich mocy. Od momentu, kiedy pokazali go na zdj. w stroju czułem, że owy strój przywdzieje tylko na 1 max 2 odcinki. Wg. mnie Wally, jako speedster zacznie działać dopiero pod koniec 3 sezonu. No chyba, że jest coś o czym nie wiem, albo przegapiłem.
Kompleks mesjasza rozwijał się w nim przez cały drugi sezon, ale ten reset który zrobił zrobił w finale, to już przegięcie pały. Coraz bardziej irytujący chłopiec zmienia zdanie częściej niż rękawiczki. Traci pamięć z poprzednich linii czasu, więc dochodzi do wniosku, że trzeba napuścić mordercę na swoją matkę... Serio? A co on się k* spodziewał ze stworzy sobie wyśnioną rzeczywistość, a podstawie miłych wspomnień otoczy się gromadką wyznawców, którzy zawsze będą się z nim zgadzali, a kiedy się obsmarka wycierali mu nos?
Fatalny start sezonu.
Nie oceniam odcinka, tylko jedno wtrącę: RF miał zabijać matkę Flasha pół godziny, skoro ta scena zawsze trwała kilkanaście sekund?
Obejrzałem, nie jestem jakoś szczególnie rozczarowany, poprzedni sezon obniżył mocno moje oczekiwania. Zupełnie nie rozumiem przyczynowoskutkowości wydarzeń. Wszyscy powtarzają jak mantrę słowo flashpoint paradox, przecież tak powinna wyglądać niezmieniona rzeczywistość a cały 1-2 sezon to właśnie nadpisana linia czasu. A co my tu mamy, speedsterów, Cisco Ramon posiada star labs, Welsa nie ma. Na wybuch akceleratora cząstek za wcześnie. I co flashpoint trwa tylko 1 odcinek.
Słabo !! cały zamysł flashpointu był kiepski na domiar złego końcówka odgrzała stare schematy czyli w skrócie RF żyje Eddie pewnie też a Isis w ogóle nie wiem kim jest flash a na dokładkę Wellsa wcięło.. odcinek 3/10
Rival mam nadzieje zakończy swój żywot w drugim odcinku, dobrze, że jest Alchemy, bo już mam dosyć tej ciągłej walki ze speedsterami.
Gdyby ktoś chciał, to są już napisy na napisy 24, a odcinek w 720p można ściągnąć z torrentów, polecam thepiratebay.
A ja polecam stronę "twoddl" Są wersje 720p i 1080p hdv lub webdl,co kto lubi.Linki również na szybkie serwery.Minus jest taki, że nie są wieczne i często szybko wygasają.Torrntów ne używam.Tu mam wszystko.Śmieciowych wersji typu 360p, to nawet nie zamieszczają.Jedynie wrzucają 480p w mp4.