O ile pamiętam,w Fate Zero postrzelona córka została pokazana w fate stay night,ale przecież
rzekomo ją uśmiercił Emiya...?
Cóż , nie wiem dlaczego córka Kiritsuga nie umarła tak jak matka. Nie wiem również dlaczego ładujesz spojlerami w tytule swojego tematu. Eh , tylu rzeczy jeszcze nie wiadomo ...
nom przypadkiem oko mi sie nasunelo na te tematy na dole gdzie szukalem czy warto ogladac, na poczatku nie rozkminialem o co chodzi, ale potem jak ona urodzila corke, i sama czula sie zle ( bo byla tym homunkulusem) to juz wiedzialem ze umrze... ehh SPOILER ALERT bys dal Agroon334
To nie jest za bardzo objaśnione w serialu, ale w visual novels jest mowa o tym, że Einzbernowie i pozostałe rody biorące udział w wojnie o Graala stworzyli pewne warunki mające pomóc zamanifestować się Graalowi w realu. Einzbernowie ze swojej strony stworzyli homunkulusy (czyli Irisviel), które mają pełnić rolę naczyń dla Graala, dzięki którym może on przyjąć realną postać. Według reguł wojny, ma do tego dojść, gdy przy życiu pozostaną już tylko dwaj Mistrzowie i ich Słudzy, dlatego Irisviel traciła nad swoim ciałem kontrolę z każdym zabitym Mistrzem i dlatego pod koniec serii zginęła (tym bardziej, że ten Graal był skażony).
Kiedy Kiritsugu przenosi się do Graala, spotyka tam Graala przybierającego postać Irisviel, który wyraźnie mówi mu, że korzysta z jej wspomnień i osobowości, ale prawdziwa Irisviel już nie żyje. Ilyasviel jest tam tylko wizją, mającą skłonić Kiritsugu do wyrażenia życzenia i powstrzymania go przed zniszczeniem Graala, ale Kiritsugu zabija wizje córki i żony. Co więcej, w ostatnim odcinku jest mowa o tym, że po wojnie Kiritsugu usiłował skontaktować się z Ilyasviel, ale Einzbernowie, którzy uznali, że ich zdradził, uniemożliwili mu dostęp do córki.
Serio, oglądajcie uważniej, większość fabuły jest jasno wyjaśniona w serii.