Rozczarowałam się ogromnie, akcja niby w Krakowie a nie pofatygowali się nawet o jakieś przebitki miasta. Serialowy kościół Mariacki bardziej przypomina Notre Dame. Odechciewa się oglądać
Dokładnie, zgadzam się! Znalazłam wywiad z aktorką Magdaleną Korpas, gdańszczanki, która grała rolę dziennikarki.
[Wklejam część rozmowy z tamtej strony internetowej:]
DZ - W obsadzie odcinka widać polskojęzyczne nazwiska. Udało się z kimś zamienić słowo w naszym języku? I chociaż akcja dzieje się w Polsce, to zdjęcia kręcono na Węgrzech. Wiesz może, dlaczego nie wybrano Krakowa?
MK - Dużo rozmawialiśmy po polsku, bo oprócz mnie na planie byli też reżyser Alex Zakrzewski, aktorzy Paweł Szajda i Tom Hendryk oraz Kama od kostiumów. Wszyscy są Polakami, którzy mieszkają na co dzień w Stanach Zjednoczonych, Anglii czy Francji, ale każde z nich pamięta o swoich korzeniach. Dlaczego nie zdecydowano się na Kraków, szczerze mówiąc, nie mam pojęcia. Zdjęcia do odcinka kręciliśmy w Budapeszcie.
Mogliby chociaż powrzucać jakiekolwiek przebitki Krakowa jak już tam nie kręcą całej akcji... Oraz zatrudnić Polaków do odgrywania roli, by chociaż po części oglądający ten serial, Amerykanie zobaczyli jak to jest, według mnie w interesującym, nawet ładnym Krakowie.
Ale nie... Postawili na Budapeszt, Węgry i jeszcze taki sztuczny wygląd tego ich biura/archiwum/komisariatu policji czy jak to nazwać... Ach... Szkoda słów...