PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=94334}

Dragon Ball

1986 - 1989
8,3 65 tys. ocen
8,3 10 1 64870
8,1 11 krytyków
Dragon Ball
powrót do forum serialu Dragon Ball

TO NIE JEST BAJKA!!

ocenił(a) serial na 10

Mowicie ze uwielbiacie Dragon Ball'a a nie wiecie ze to jest bajka tylko anime. Kurde jak ja nie lubie takich sytuacji....

ocenił(a) serial na 10
gosja19

wiesz anime i bajka to jest to samo tlyko ze pod inna nazwa, mozna powiedziec ze bajka jest to spolszczenie slowa anime :D:P

ocenił(a) serial na 10
Sparrowq

Nie byłabym tego taka penwa. Jeżeli ktoś choć trochę interesuje sie japońska animacją nigdy tak nie powie. Szczerze mówiąc to sie nie znasz i już, kazdy kto sie nie zna powie ze Dargon Ball to bajka, ja nigdy tego tak tego nie nazwe, anime to anime i koniec.

gosja19

Wiesz z racji,że jesteś dziewczyną nie bede ci "dogadywał" ;).Powiem tylko ,że Sparrow ma racje w 100% - słowo anime pochodzi od ang.słowa ANIMATION co oznacza OŻYWIENIE-tutaj w kontekscie czegoś co stworzył człowiek-i stąd wziął sie film animowany,czyli stworzony przez ludzi.Japończycy natomiast słowo Animacja nie używają,bo i nie posługują sie językiem angielskim ,tylko MANGA.Oni stworzyli odmienny "ŚWIAT BAJEK" niż Przodownicy tego gatunku Amerykanie.A że ludzie są dziwni i tworza neologizmy biorac zapożyczenia ze wszystkich języków na świecie to juz tak zostało w głowach.I prosiłbym cie o powstrzymanie z takim krytyzmem jesli nie jestes czegos pewna,bo napisałas ze "nie lubisz takich sytuacji..."...Wiesz wiekszośc ludzi nie lubi własnie takich sytuacji jaką ty stworzyłaś-próbując sie wywyższyć kosztem niewinnej nikomu bajki.Wypowiadaj sie na jej temat-CZY CI SIE PODOBA ITP.,ale nie na tematy ci nie znane.

ocenił(a) serial na 10
Rosol

Hahaha, ja znam ludzi ktorzy sie interesuja manga i anime i nie mowia ze Dragon Ball to bajka. Zreszta we wszystkich magazynach poswięconych tematyce mangi i anime zadnej produkcji nie nazywa sie bajka. Ja sie znam na temat na ktory sie wypowiadam i wybacz angielskiego tez sie ucze od paru dobrych lat. A i jeszcze jedno ja sie nie wywyższam, ja mowie to co mysle.

gosja19

Jest tak bo tak się przyjęło, ale nie próbujcie na siłę wmawiać wszystkim,
że to nie bajka. Słowo anime przyjęło się w fandomie anime. Dla Japońców
Pszczółka Maja to też anime, a polscy wielbiciele zowią to bajką. Dlaczego?

amerykanski_madafakir

Pieprzenie. To, że znaczna część polaków to imbecyle i byle zasłyszaną bzdurę powtarzają (czytanie V jako "Ł", czy "lamborDŻini" to tylko klasyki) nie znaczy, że "dobrze bo tak się przyjęło". Równie dobrze można wszystko zamiast bajką nazywać operą mydlaną.

TheBlur

Wymyślasz. Nawet słownik języka polskiego mi wtóruje http://www.youtube.com/watch?v=4xeNiX-DlHA :D

A tak poważnie, to jest tak jak napisałem. Dla Japończyków wszystko co animowane to anime, a w Polsce z powodzeniem można stosować oba zwroty zamiennie.

ocenił(a) serial na 9
amerykanski_madafakir

Masz racje jest to bajka, ale lepszy określeniem jest anime gdyż, moim zdaniem w zwykłych bajkach nie ujrzysz krwi, przekleństw, kobiet z wielgachnym dekoltem :D i wiele innych rzeczy o których nie wspomniałem.

użytkownik usunięty
Magic1997

następny który nazywa DB bajką , po prostu nie dogada sie z takimi jak ty

ocenił(a) serial na 8
amerykanski_madafakir

Dokładnie, a Dragon Ball to anime typu shonen, czyli przeznaczone dla chłopców ;)

użytkownik usunięty
Sparrowq

Twierdzisz że anime i bajka to to samo ? Najwidoczniej nie znasz różnic między anime a bajką , jak byś znał to pisałbyś tak głupio

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
gosja19

Sparrow i Rosół mają zupełną rację. Najlepiej po prostu przytoczyć definicję: Anime (jap. ???) - to skrót wymowy angielskiego słowa animation w języku japońskim, oznaczający film animowany. Istnieje także teoria, że termin anime pochodzi od francuskiego słowa animé (animowany) lub les dessins animés (animowane obrazy).
Jasne jest więc, że słowo anim to tylko inne określenie bajki, tylko że japońskiej, gdyż tak się przyjeło na całym świecie.

ocenił(a) serial na 2
Draconis

Z tym, że film animowany to nie jest bajka. Dla mnie osobiście, bajka to coś dla dzieci, film aktorski także może być bajką. Animacja to coś stworzonego przez człowieka. Animacja może być bajką, ale nie musi. Jak ktoś przytacza słowo Anime, to rzecz jasna nawiązuje do animacji Japonskiej. A jak już ktoś się taką animacją interesuje, to wiadomą sprawą jest, że nie chodzi raczej o bajki. Uogólnianie to najgorsza rzecz, jaką można czynić.
a co do DB, dla mnie to tasiemiec, nawet tego nie oceniam, bo dla mnie to jedna z najgorszych serii jakie ujrzały światło dzienne.

gosja19

Powiem jedno "Dragon Ball" jest Japońską BAJKĄ zwaną też jako anime :P

Ziom_PL

Hehe:).Podobają mi sie tacy ludzie jak 'Ziom PL'-potrafia pogodzić dwie strony ;).Oby wiecej takich osób na FILMWEBIE bo inaczej ludzie beda sobie skakali do gardziel:).Piwko za podejście:).Mam nadzieje ze temat zostanie zamknięty.

ocenił(a) serial na 8
Rosol

Wszystko byłoby ok gdyby nie to że film animowany to nie bajka >_> Tylko tak się głupio utarło że bajka to kreskówka dla dzieci... Tak więc bajką nie nazwałbym ani Dragon Balla czy jakiegokolwiek innego anime ani poczciwego Króla Lwa czy Bolka i Lolka ;p

Co do samego tematu (pomijając kwestię bajki ;p ) przedmówcy mają rację. Anime to tak czy inaczej film animowany. A to czy dana animacja powstała w Japonii, Korei, USA, Europie czy na Marsie ;D to nie ma znaczenia.

A żeby nie było, sam jestem fanem M&A od najmłodszych lat ;>

ocenił(a) serial na 10
HuntMocy

Jak miło, wreszcie nikt mnie nie zbluzgał od stóp do głów. Pozdrawiam cie i zapraszam na mojego bloga!!

gosja19

Bajka - - utwór wierszowany lub pisany prozą, żartobliwy, zawierający morał (pouczenie).

A więc czemu kurwa się przyjęło nazywanie filmów animowanych "bajkami" . A DB to Anime (japońska animacja) i basta ...

ocenił(a) serial na 10
Grievous

Jak fajnie wreszcie głos na moja korzyść. Dzięki!!

ocenił(a) serial na 5
gosja19

Popieram, popieram, bajka jakoś dziwnie brzmi, nawet określenie 'kreskówka' w odniesieniu do anime trochę mi niepasuje, 'animację' jeszcze przeżyję

ocenił(a) serial na 10
Night_Shojo

Dragon Ball to nie jest bajka czy jakieś tam anime,to jest zjawisko.
Wspaniale jest wrócić po tylu latach.Niewiedziałem że jestem taki sentymentalny.Jak oglądam DB to czuje jakbym znów miał 12 lat i zdaje mi się że wogóle nie wydoroślałem.Dopiero teraz zdaje sobie sprawe z tego jak wielki wpływ miał Dragon Ball na moje życie.Nic tak nie dodaje sił i wiary

ocenił(a) serial na 10
fanatyk9

Fakt coś w tym jest. Dragon Ball był hitem na miarę wszechczasów jesli idzie o mange i anime. Każdy to oglądał, ja musze przyznać ze jak leciały jakies powtórki to nigdy nie przepuściłam odcinka i nigdy nie cziłam sie znudzona. To od Dragon Ball'a zaczełam swoja przygodę z mangą i anime. Pozdrawiam!!

gosja19

gosja17 no wreście normalnie mówisz:).Czemu ty dziewczyno tak nie pisałaś wcześniej w tematach jak tutaj:"Fakt coś w tym jest. Dragon Ball był hitem na miarę wszechczasów jesli idzie o mange i anime. Każdy to oglądał, ja musze przyznać ze jak leciały jakies powtórki to nigdy nie przepuściłam odcinka i nigdy nie cziłam sie znudzona. To od Dragon Ball'a zaczełam swoja przygodę z mangą i anime. Pozdrawiam!!".Od razu milej sie robi i można pogawedzić:).Tak wogóle to nie miałem zamiaru żebyś sie poczuła urazona po naszych opiniach do twojego Tematu,a jeśli sie tak zdażyło to PRZEPRASZAM:).Postaw sie na naszej sytuacji-zamiast dzielić sie wrażeniami z oglądania Tej baj...oj sorki;),z oglądania DRAGON BALLA;) i przeżywania jej to tutaj wyskoczyłaś z tematem niczym "Marchewka to owoc a niewarzywo".Dla mnie nie ma znaczenia czym jest Dragon Ball-no chociaż ostatnie wystąpienie "Superniani" mnie troche rozbawiło/zdenerwowało;).Ważna jest twoja opinia na temat danego filmu,bajki,anime,czy ci sie podobal czy też nie...Bo wiesz Edukować to wszyscy którzy beda sie chcieli to mogą na wikipedje itp.itd. wejść.Jeszcze raz sorki jeśli poczułaś sie zbluzgana.Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 10
Rosol

No troszke zbluzgana sie poczułam, ale przez lata znajomi sie mnie czepiali, że jestem dziecinna bo lubie Dragon Ball'a i inne anime. To, że uczepiłam się faktu, że Dragon Ball to nie bajka tylko anime to juz wykształcone przez lata "uczulenie". Bo jak powiesz: "oglądałam bajke", to zaraz wszyscy sie na ciebie dziwnie patrzą, a jak powiesz, że anime to pytają co i nie wrzucają cię do worka z napisem: "dzieciak a ma już tyle lat". Zresztą zawsze jak kupowałam sobie Kawaii czy potem Mangazyn to zawsze się na to mówiło tam manga i anime. Nie wiem takie moje przyzwyczajenie. Ale muszę przyznać, że ostro na mnie napadliście. Ale może ja też trochę za ostro zaaregowałam. Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
gosja19

Bajka to Czerwony Kapturek. Dragon Ball to film tyle, że narysowany. Weźmy za ten przykład Shreka. Czy ktoś powie, że to bajka?

ocenił(a) serial na 10
fanatyk9

fanatyk9 napisał:
"Dragon Ball to nie jest bajka czy jakieś tam anime,to jest zjawisko."

I na tym bym skończył.

gosja19

pewnie ze bajka .

ocenił(a) serial na 10
kulek4444

Nie. To jest komedia.

Triko80

łał...

kulek4444

A Ghost in the shell tg bajka ? A pink floyd The Wall to bajka połaczona z filmem fabularnym :P w końcu są animacje, piosenki :P

ocenił(a) serial na 9
kulek4444

Do kulek444, czerwony kapturek tez jest filmem animowanym ktory został zrobiony na podstawie baśni więc tez nie widze tutaj bajki tak na prawde:)

ocenił(a) serial na 5
gosja19

Anime - w Japonii terminem tym określa się wszystkie filmy i seriale animowane, bez względu na kraj ich pochodzenia; poza Japonią słowo anime służy WYŁĄCZNIE do określenia japońskiej animacji.

I proszę, nie mówcie, że anime i bajka to to samo, bo tak nie jest.

zakaz_palenia

Bajka - krótki utwór literacki, wierszowany, żartobliwy, zawierający morał (pouczenie). Czasem słowa "bajka" używa się w znaczeniu "baśń", w języku potocznym słowo "bajka" oznacza często również film animowany bądź kreskówkę jednak jest to błąd rzeczowy (biorąc pod uwagę zasady języka polskiego).

Morał może znajdować się na początku lub na końcu utworu, albo wynikać z jego treści. Istotną cechą bajki jest alegoryczność. Bohaterami bajek mogą być ludzie, a także zwierzęta i przedmioty, które uosabiają typy ludzkie i cechy charakteru. Najczęściej jednak są nimi zwierzęta. Każda bajka posiada charakter dydaktyczny.


Anime to po prostu animacja. Dwie różne rzeczy.

gosja19

dla przeciętnego człowieka to jest bajka. dla przeciętnego człowieka widzącego zainteresowanie taką bajką osoby w wieku dorosłym czy też licealnym jest śmieszne. W niektórych sytuacjach wręcz żenujące. Ja akurat nie poznałem ludzi "lubiących"anime , którzy byliby dla mnie w 100% normalni. Byli oni na swój sposób śmieszni i tylko tyle. Z resztą lepiej, że ktoś się jara jakimś anime bajeczkami niż miałby być kolejnym dresem.
To po prostu ludzie wzbudzający czasem uśmiech politowania ale nie są niebezpieczni dla otoczenia, dlatego wg. mnie należy ich zostawić w spokoju.

pikuh

Do Pikuha
Chłopie( czy tez dziewczyno/kobieto),wrzucasz wszystkich ludzi lubiacych bajki/anime do "jednego worka" zwanego "dres i śmieszny"?!Czy ty wiesz co piszesz?!Zauważyłeś o czym jest rozmowa na tym forum?!Po pierwsze wkurzają mnie takie osoby jak ty,które próbują dywagować nad ludzką psychiką i osobowością na podstawie wyciągania wniosków wyssanych z palca.Daj sobie troche luzu,bo nie wiem czy zauważyłeś ale "jedziesz"ludziom na tym forum co na pewno nie pozostanie bez echa odezwu z ich strony!Nie staraj się oceniać ludz i bawić się w psychologa bo to nie ta strona w internecie.Nie znasz żadnego z nas i pisanie w takich kategoriach jak ty to przedstawiłes stawia raczej ciebie jako kogoś kto ma problemy ze sobą i próbuje pocieszyc sie w nie inny sposób jak pojechanie innym po ambicji.Jednak raczej ci sie to nie uda:).A brnąć dalej tylko pogorszysz swoja sprawę.Narazie piszę spokojnie i radze ci lepiej dobieraj uważniej swoje słowa na forach ,bo inni nie bedą tak mili jak ja i zjadą cie bez żadnych skrupułów...Zreszta jeżeli bedziesz brnął dalej w tej kwestii ja też.

P.s.A tak z "innej beczki" jak się nie interesujesz anime/bajką to skąd sie znalazłeś na tym forum i na cholere piszesz jak ty to powiedziałeś ze "śmiesznymi ludzmi i dresami" skoro ty jestes nie śmieszny i nie dres?!

gosja19

ja to oglądałam jak miałam zaledwie 6 lat, więc zawsze dla mnie to była BAJKA, ponieważ byłam dzieckiem nigdy to dla mnie nie miało znaczenia, tylko inaczej narysowane postacie, I TYLE. i proszę was nie odpisujcie mi tu jakiś [że tak powiem] nie miłych komentarzy bo ja wyrażam tylko swoje zadnie.

ocenił(a) serial na 9
adaa234

Ogólnie większość to sa filmy animowane np: królik bugs, shrek, batman, dragon ball czy też smerfy. Jedne są przeznaczone dla młodszej widowni drugie dla starszej, ogolnie to nawet te dla mlodszej widowni mozna ogladac bedac o wiele starszym zaden wstyd. Wiele osob okresla to jako bajka, w sumie to w jakiejs tam czesci jest bajka, bo sa zwierzeta mowiace ludzkim glosem, sa jakies potwory wymyslone albo sytuacje oraz jest to wszystko wyrysowane, no ale nigdy nie jest to do konca bajka. Mi jakos okreslenie bajka nie przeszkadza, chociaz rozumiem oburzenie niektorych osob, bo z pewnoscia starsi ludzie nie lubia takich sytuacji bo uwazaja ze okreslenie bajeczka to tylko dla dzieci i to dla nich obraza oraz obraza dla tych filmow animowanych co ogladaja. Czlowiek lubi byc uwazany za osobe dorosła i ze oglada cos co jest dla doroslych:))z pewnoscia wiekszosc czasami ogladnie cos dla najmlodszej widowni:). Traktuje slowo bajka z dystansem, nie obrazam sie za bardzo o to, ale tez wiem ze nie jest to do końca poprawne. Ale wiele wystepuje niepoprawnych rzeczy:) jak na przyklad okreslenie lustra weneckiego:) a ostatnio sie dowiedzialem ze wlasciwie powinno sie to nazywac lustro fenickie jezeli chodzi o lustro takie podczas przesluchań więźniów:))

ocenił(a) serial na 9
24_bibi

DO kulek444, czerwony kapturek tez jest filmem animowany zrobionym na podstawie baśni:) więc nie widze tutaj bajki tak na prawde:)) zle porównania.

24_bibi

Ludzie! Można paść czytając co poniektóre opinie (szczególnie pikuha). Nazywanie anime "bajką" jest błędem większym niż nazywanie tych wszystkich seriali "telenowelami". Bez przesady chcodzę do gimnazjum, więc nie jestem osobą nadzwyczaj mądrą, mimo to już ja posiadam wiedzę na tyle duża, by wiedzieć, że nazwanie anime bajką jest ośmieszeniem się. My (wszyscy ludzie poza Japończykami) mówiąc o japońskich filmach animowanych używamy słowa "anime", natomiast mieszkańcy kraju kwitnącej wisni określają tym słowem wszystkie filmy animowane. I jedna uwaga, zanim ktoś spróbuje podjąć dysputę. Proszę zajrzeć na jakieś konkretne źródło informacji (na przykład Wikipedię), przekonacie się, że mówię prawdę. Nie mam pretensji do nikogo, poza pikuhem, którego wypowiedź była żenująca.

"Wiele osob okresla to jako bajka, w sumie to w jakiejs tam czesci jest bajka, bo sa zwierzeta mowiace ludzkim glosem, sa jakies potwory wymyslone albo sytuacje oraz jest to wszystko wyrysowane, no ale nigdy nie jest to do konca bajka."

Proszę jeszcze raz o zapoznanie się z pewnymi źródłami informacji. Bajki to pisał Ignacy Krasicki, a to, że zwierzęta mówią ludzkim głosem nie wystarczy, aby nazwać dane dzieło bajką. Dalsza część tego fragmentu opinii powoduje już zgrzytanie zębów. "Są jakieś potwory wymyślone" jest sentencją, która po prostu mnie powaliła i świadczy o kompletnym braku wiedzy o "bajkach", ponieważ "jakieś potwory wymyślone" to są w fantastyce, a nie w bajkach, tak samo z sytuacjami.

"Wszystko jest wyrysowane"

Tutaj to nawet nie bardzo rozumiem, o co biega. Czyżby chodziło, o to, że z góry wiadomo, że jakaś postać jest zła, albo dobra? Ale to wcale nie jest typowe dla bajki.

"Ja akurat nie poznałem ludzi "lubiących"anime , którzy byliby dla mnie w 100% normalni."

Mam pytanie. Czy rozważyłeś możliwość, jakobyś to ty był nie w 100 % normalny? Zresztą, na czym twoim zdaniem polega normalność?

"Byli oni na swój sposób śmieszni i tylko tyle."

Tak? Mi się wydaje, że śmieszny to możesz się zdawać co najwyżej Ty. Anime to hobby jak każde inne.

"dla przeciętnego człowieka to jest bajka."

Jeśli uważasz, że przeciętny człowiek to głupiec, bez nawet wykształcenia podstawowego to tak, wtedy masz prawo uważać, że tak jest, ale myślę, że obrażasz w ten sposób sporą część naszego społeczeństwa.

"Chłopie( czy tez dziewczyno/kobieto),wrzucasz wszystkich ludzi lubiacych bajki/anime do "jednego worka" zwanego "dres i śmieszny"?!"

Spokojnie Rosół, przeczytaj jego posta jeszcze raz. On tam pisze, że woli, żeby: "ktoś się jarał jakimś anime bajeczkami niż miałby być kolejnym dresem."

"P.s.A tak z "innej beczki" jak się nie interesujesz anime/bajką to skąd sie znalazłeś na tym forum i na cholere piszesz jak ty to powiedziałeś ze "śmiesznymi ludzmi i dresami" skoro ty jestes nie śmieszny i nie dres?!"

Zapewne zachciało mu się napisać prowokacje i wkurzyć użytkowników tego forum ^^.

Na zakończenie, chciałbym powiedzieć, że nie chcę nikogo obrazić i zdaję sobie sprawę, że nie każdego hobby musi być anime, więc takie osoby mają prawo popełnić błąd. Jeżeli jednak ktoś poczuł się dotknięty to przepraszam. Jeśli ktoś ma obiekcje względem tego co napisałem niech sprawdzi, choćby wikipedyczną, definicję słowa anime i dopiero wtedy się wypowiada. Jeśli chodzi o definicję bajki to podpisuję się pod opinią stoki'ego.
Pozdrawiam.

Niraziel

Dajmy już spokuj na ten temat...Poprzednik wyraził opinie swoją jak każdy z nas.Początek był burzliwy, ale teraz sie uspokoiło bo chyba każdy zauważył, że ilu ludzi tyle opini...Każdy ma prawo do swojego zdania i do błedów.Pozostawmy opinie o tym każdemu z osobna, bo moze inni poprostu sie wychowali na innych przekonaniach o "ruchomych obrazkach" i żaden słownik/encyklopedia mu nie jest wstanie tego wybić z głowy-napewno kazdy z was ma takie jedno zjawisko/rzecz na które patrzy z zupełnie innej perspektywy niz inni.Pozdrawiam waszystkich-nawet Pikuha ;P (w końcu on też wyraził swoją opinie/osąd ;)- i prosze zamknijmy już ten temat.

P.S. Ciekawe czy ktoś uszanuje moją prośbe ;).Ale nadzieja...:)

ocenił(a) serial na 10
Rosol

Zgadzam się z przedmówca. Dyskusja była burzliwa, długa i nie doszlismy do zadnego porozumienia. Ale jedno jest pewne, ilu jest ludzi tyle spojrzeń na sprawę. Jako założyciel tematu moge śmiało powiedzieć, że temat uważam za zamkniety.

ocenił(a) serial na 10
gosja19

Boże a jak ty powiesz nam wszystkim że to anime to już taka znawczyni ? ;/
Ja mówię na to bajka i co?!
Nie znam się?! A może nie jestem godna oglądać DB bo się nie znam ?????????????????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:/

ocenił(a) serial na 10
gosja19

Pszczółka Maja to też anime!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ocenił(a) serial na 8
gosja19

tylko widzisz - nie każdy, kto jest fanem DB, automatycznie jest także fanem anime i wszystkiego co się z tym wiąze. Znam parę takich ludzi i jakoś nie mam potrzeby ich ciągłego uświadamiania i poprawiania. Dla nich to tylko serial animowany taki sam jak wszystkie inne, które pokazują w TV z tą różnicą, że te lubią bardziej. Także nie ma co robić takiego halo wokół tej kwestii. Mnie tez to kiedyś denerwowało, ale miałam wtedy 16-17 lat; teraz już mi przeszło.

gosja19

A dla mnie to jaka nazwa się przyjmie w danym środowisku a to jak rzeczywiście powinno się coś nazywać to dwie różne sprawy. Terminem "anime" powinno się określać każdy film animowany ale przyjęło się, że terminem tym określamy jedynie filmy animowane ze wschodu. Tak samo jest z "bajką" teoretycznie jest to krótki utwór literacki, zawierający morał, ale w mowie potocznej przyjęło się, że określamy tym terminem każdy film animowany. Więc jak dla mnie prawda leży gdzieś po środku. :P

gosja19

Aż musiałem się zarejestrować :)
anime jest na ogół 'nowym' pojęciem u nas w kraju, wyobraźcie sobie taka sytuacje.
mama: co oglądasz?
syn: anime
mama: a co to?
syn: taka bajka.
Każdy przeciętny człowiek który nie wie o co chodzi nazwie DB bajką, ponieważ dla wielu bajka to ogólnik dla anime, filmu animowanego, kreskówki i wszystkiego co człowiek wymyślił.

ocenił(a) serial na 8
gosja19

Człowiek, który nazywa anime bajką(tzw. bajką dla dzieci), nie umie korzystać z wikipedii. Słowo bajka jest do przeżycia, natomiast ja, nie wiem jak inny, nie zdzierżę nazywania tego "chińską bajką".

Wysokie miejsca w rankingu tych japońskich produkcji jest co najmniej zaskoczeniem. Nie obchodzi mnie, jak do tego doszło, bardziej interesujące są wypowiedzi anty-fanów. Mówią, że to "dla dzieci", a zachowują się jak... [wpisz, co chcesz].

gosja19

Wnerwiło mnie ostatnio mylenie anime z bajkami przez znajomych, dlatego też napisałam taki dokument o anime. Jak ktoś zainteresowany to umieszczam link: http://www.sendspace.pl/file/0NkCiy6j/
PS. Trzeba mieć Office'a do otworzenia dokumentu.

iashalth

ehh debile, co narysowane to bajka koniec puenta