Kolejna chińska bajka którą myśli że jest dobra a tak naprawdę jest słaba. W ogóle klimatem jest podobna do serii Naruto. Tutaj też jakieś małe postacie jak dzieci biją się nie
wiadomo czemu i nie wiadomo po co. Ogólnie myślę, że ta bajka nie powinna mieć miejsca bo promuję przemoc, a potem skąd się biorą patologie ? właśnie z takich bajek jak
Dragon Bal. Dzieci oglądają jak się bić a potem rodziców biją bo myślą że to ich nic nie boli.
NIe polecam - promuje przemoc, dużo wulgaryzmów i do tego słaba grafika. Aaa i to jest chińskie to od razu daje 1/10 ! nawet nie wiem za co 1 dalbym 0 ale nie da sie.
Z racji, że popieram akcję "Nie karmić trollów" nie będę próbował wyjaśniać czym jest DB i dlaczego Naruto jest tak podobne do tego anime...
Zwrócę mianowicie kilka uwago co do tego postu:
1. popracuj nad ortografią - np zdanie " Ogólnie myślę, że ta bajka nie powinna mieć miejsca bo promuję przemoc, a potem skąd się biorą patologie ? " sugeruje, żę to ty promujesz przemoc a nie DB (wg mnie nie taki miał być sens tej wypowiedzi ale mogę się mylić);
2. warto zaopatrzyć się w atlas geograficzny albo bardziej uważać na lekcji geografii - może to będzie szok ale ktoś musi to zrobić, więc pozwól, że zdradzę ci pewną tajemnicę, otóż... Chiny i Japonia to dwa RÓŻNE kraje o RÓŻNYCH językach i RÓŻNYCH kulturach;
3. bajka NIE myśli!
jeśli cie uraziłem to przepraszam, moim celem było uświadomienie tobie. jakie popełniasz błędy
PS: zwroty grzecznościowe celowo piszę z małej litery, gdyż do trollów szacunku nie mam
Jutro pisze mature z polskiego wiec trzymaj kciuki !
A przemocy nie toleruje w ogole ta bajka jest slaba no bo po co male dzieci sie w niej bija ? Dziecko 7 letnie oglada to i potem bije wszystkich na podwórku.
A to ze Japonia i Chiny to, to samo to wiem o tym.
to nie jest chińskie ani to nie jest bajką, Jak zwykle szczeka najgłośniej ten kto nic nie wie. Japonia i Chiny to nie to samo, ciekawa jest na ile % ty napisałeś tą maturę, skoro sądzisz że JAPONIA to to samo co CHINY i że ANIME to to samo co BAJKA. Nie wspominając o tym że WARTOŚCIOWE anime zacheca twoi zdaniem do PRZEMOCY.
Nie wiem ile %, ale z 45-50 będzie bo te matury to śmiech na sali, trudniejsze sprawdziany w szkole mieliśmy niż mature.
A co do tej bajki to przemoc w niej widać, w ogóle jak bajka to powinna miec jakiś morał, a tutaj tego nie ma, więc dla mnie bezsensu.
No to się mylisz bo ja przemocny nie toleruje w ogóle nie potrafisz prostego zdanai zrozumiec to jak mam ci to napisac ?
To również się zapytam: ja żeś napisał maturę z polskiego? Nadal nie widzisz swojego błędu?
Podam na przykładzie, abyś zrozumiał różnicę między użyciem na końcu wyrazu litery "ę" a litery "e":
Ja promuję zdrowy tryb życia. - ja coś robię
Ktoś promuje zdrowy tryb życia. - ktoś coś robi
Ktoś promuję zdrowy tryb życia. - a tego zdania nie potrafię rozszyfrować bo JEST NIEPOPRAWNE I BEZ SENSU!
tak więc w swojej wypowiedzi cytowanej przeze mnie wcześniej (mianowicie " Ogólnie myślę, że ta bajka nie powinna mieć miejsca bo promuję przemoc, a potem skąd się biorą patologie ?") wynika, że myślisz, iż promujesz przemoc - wszystko dzięki użyciu na końcu wyrazu "promuję" litery "ę". Poprawna wersja tego zdania powinna być tak napisana:
Ogólnie myślę, że ta bajka nie powinna mieć miejsca bo promuje przemoc, a potem skąd się biorą patologie ? - to zdanie wyraźnie sugeruje, że to bajka promuje przemoc a nie ty.
Widzisz różnicę?
Poza powyższym przykładem, ta wypowiedź też jest mało zrozumiała:
"No to się mylisz bo ja przemocny nie toleruje w ogóle nie potrafisz prostego zdanai zrozumiec to jak mam ci to napisac ?" - poza ponownym błędem w wyborze między literą "ę" a "e" pojawił się kolejny - używanie znaków interpunkcyjnych nie boli a przyśpiesza rozumienie tekstu.
według ciebie DB promuje przemoc wśród dzieci? Pewnie obejrzałeś kilka minut i nie jesteś obiektywny. Nawet mało inteligentne dziecko dostrzegło by, że trening sztuk walki ma na celu samo obronę a nie nadużywanie siły. najważniejszy jest trening i sztuka samokontroli. Poza tym podkreślane są prawa moralne.
ale taki ignorant jak ty najbardziej ceni sobie Mode na sukces, a nawet jeśli jakaś japońska produkcja okazuje się co najmniej dobra to ty przyrównujesz ją do miana chińskiej bajki.
Co za ignorancja.
(przepraszam jeśli cie obraziłem ale specjalnie założyłem konto na FW żeby ci wytknąć brak profesjonalizmu)