Obejrzyj normalnie klasycznie Z-tke w Kai nie ma takich emocji i na skroty lecisz ;D. Saga buu jest bardzo ciekawa gdy sie rozwinie .

Na zwykłą zetkę nie mam czasu ,trwa zwyczajnie za długo.Dodatkowo odstrasza mnie francuski dubbing i ówczesne tłumacznie(Piccolo jak Szatan Serduszko?Really?)Poza tym Kai Z mi się spodobało i nie sądzę żebym pominął cokolwiek istotnego.sagę Buu dalej będę oglądał choć w niezapowiada się no coś ekscytującego(jestem przy odcinku 203).

http://www.anime-shinden.info/4577-dragon-ball-z-online.html
Tutaj masz wszystkie odcinki w oryginale i polskimi napisami. I do tego w dobrej jakości. Pierwsze odcinki sagi Buu to lużny wstep opowiadający losy nastoletniego Gohana.

Głównym problemem Kai jest nie jego skrócenie, ale brak oryginalnej ścieżki dźwiękowej, która imho jest genialna.

Dzięki za link.A jeśli chodzi o muzykę to wiedz że teraz istnieją dwie wersje kai:zwykłe i kai Z zawierająca właśnie ścieżkę dźwiękową z zetki.a ja oglądałem te drugą dlatego utrzymuję że nic nie straciłem.

Stracić to straciłeś, tylko tak jak napisałeś "nie pominąłeś niczego istotnego" gdyż KAI to wierna adaptacja mangi.

Kai ma w niedalekiej przyszłości byc uzupełnione o Buu sage, ma miec 66 epizody, nie pamietam tylko dokładnej daty premiery. Ja oglądałem i Zetke i Kai i uważam ze obie są świetne, jednak mając teraz 25 lat napewno do ogladania wybralbym Kai. Zetka jednak była trochę za długa, wiadomo jako dzieciak chciało sie by nie kończyła sie nigdy, jednak teraz czuje ze fillery by mnie irytowaly, do dziś pamietam jak w Zetce Goku chyba z 2 tygodnie leciał na Namek, a przecież RTL pokazywał 2 odcinki dziennie. No i jednak japońska wersja językowa jest zdecydowanie lepsza niż francuska która raczył nas RTL7. Za to muzyka zdecydowanie lepsza w Zetce, choć tak jak pisał CesarzTemeri jest tez Kai Z który ma wlasnie ścieżkę oryginalna.

Ludzie to czasem głupie pytania zadają, pewnie, że się opłaca !

No to właśnie zależy czego się oczekuje. Dla prawdziwego fana Dragon Balla nigdy za wiele (oczywiście mam na myśli tego prawdziwego, kanonicznego) W Kai o ile pamietam nie było własnie tych scen w drodze na Namek:
http://www.youtube.com/watch?v=VSl6cz0GrvE
http://www.youtube.com/watch?v=wcLk7DNX2ok

I tu też pokazana jest przy okazji jeszcze jedna ciekawa rzecz: amerykańska ścieżka dzwiękowa (akurat ta bo są bodaj jeszcze dwie inne). Wprawdzie nie posiada ona tak genialnej muzyki sytuacyjnej/bitewnej jak zetka, jest natomiast świetnie zdubbingowany Goku a przede wszystkim epickie utwory:

http://www.youtube.com/watch?v=S4E83RKavUU
http://www.youtube.com/watch?v=VZz4C_I0jlc
itp

Opłaca się!!!