Serial jest niechlujnie zmontowany i stąd pewnie te luki, ale:
1. Kim był młody Niemiec w 97, który interesował się domem- wnukiem Karla? Komuś przekazywał informacje, ale o tym wątku zupełnie zapomniano.
2. Co się stało z prawdziwym Zbyszkiem? Przeżył wojnę i ślad po nim zaginął? Nie szukał matki?
3. Do kogo należały groby, które znalazł w Ukrainie narzeczony Marianny? Jeden do Wasylki, który przyjął tożsamość Zbyszka (po co? czy to nie było niebezpieczne, skoro to polski szlachcic), ale był jeszcze drugi grób.
Też się czasem gubiłem.
1. Tego wątku faktycznie nie rozwinięto, a szkoda. Ja zrozumiałem, że dotyczyło to jakiejś fundacji poszukującej zaginionych skarbów. Skoro Karl Weber schował mapę, a po wojnie zmarł we Wrocławiu następnego dnia po spotkaniu z Szablewską, to zapewne byli to potomkowie pozostałych Niemców, którzy brali udział w "zabezpieczaniu" zrabowanych dóbr i szukali mapy zabranej przez Karla Webera.
2. Zbyszek po wojnie został w ZSRR. Był tam również Maurycy Szablewski, który był w szpitalu psychiatrycznym, a którym opiekował się tamtejszy lekarz. Była wtedy też mowa o Zbyszku, że jest gdzieś w pobliżu, przychodzi do szpitala i opiekuje się Maurycym. Była też mowa, że zmarł niewiele później po Maurycym.
3. Na Ukrainie nie było grobu Wasylki. Był to grób Maurycego i Zbyszka (prawdziwego) Szablewskich. Wasylko po przybraniu tożsamości Zbyszka przyjechał do Polski, założył rodzinę i był tu komunistycznym urzędnikiem. Gdy odnalazła go Zofia Szablewska (chyba było to w Zielonej Górze) i zdemaskowała, że nie jest jej synem został zastrzelony przez Jana Liskiego (oficera z którym Zofia mieszkała po przyjeździe do Wrocławia).
... a może coś pomieszałem, też czasem miałem wątpliwości.