Kim jest Missy? Odpowiedź zapewne poznamy już jutro, a tymczasem co uważacie? Ja osobiście stawiałbym na jakąś złą część Doktora, a'la Valeyard lub Władca Snów.
Czyli jednak Master :)
Niby czytałam o tym na forum ,ale kiedy to usłyszałam i tak mnie zatkało xD
Ciekawie się porobiło :) Nie mogę doczekać się ostatniego odcinka serii...
Choć muszę przyznać ,że kiedy zobaczyłam Clarę "knującą" w TARDIS przez myśl przeszło mi ,że to ona jest Missy :)
Zastanawia mnie też jeszcze jedna sprawa i chyba każdego.... Kim jest kobieta ze sklepu?
Clara chyba by poznała ,że to Miss.... lady Master?
Szczerze, stawialem na The Rani albo The Master.
Co o tym sadze?
Zaraz napisze temat gdzie wypowiem sie o tym.
Miss Evangelista?
Znając Moffata nie zdziwię się jak coś wykombinuje, poprzekręca i okaże się, że Missy to tak naprawdę Miss E.
No i poza tym Evangelista, to ktośź kto naucza o o ewangelii, Bublii, czyli szerzej - Niebie. No i przecież została uszkodzona przez CAL... (Która to Cal, może być Clarą). Może ci wszyscy ludzie którzy poginęli zostali "zapisani", a Missy chce się zemścić na Clarze/Cal?
Trochę naciągana teoria, wiem, ale -syndrom psychofana ;D
Nie ma to jak napisać trzy posty na ten sam temat w ciągu dziesięciu minut, ale jak się jest mną...
Można się zastanawiać, co Miss Evangelista robiłaby poza biblioteką, ale przecież w 7x13 też mieliśmy wątek pobibliotecznej River Song. Sama zresztą powiedziała, że jest "złączona mentalnie" z Clarą ( i znowu: Cal? Przecież została zapisana...) , a na pytanie Doktora jak to możliwe, skoro Clara nie żyje odpowiedziała "Spoilers". No i jeszcze tekst Clary z zapowiedzi do następnego epizodu : I'm not Clara Oswald. Clara Oswald has never existed!
Mi się podoba teoria na którą gdzieś trafiłem, że Missy to Śmierć.
Cóż. Doktor i Śmierć znają się od dawna, no i większość elementów układanki pasuje. Nie wszystkie, ale zawsze coś :) Tym bardziej że Doktor trochę ją "oszukał", więc jest motyw. Nie pasuje tylko podsunięcie mu Clary.
Missy może być:
a) jakąś Clarą z przyszłości,
b) miss Evangelistą,
c) śmiercią,
d) Rani,
e) Master,
f) ktoś zupełnie inny
g) jakaś nowa postać,
h) River (błagam, nie. zresztą to byłoby zbyt proste),
i) Tashą Lem (nie wiem czemu mi to przyszło do głowy).
I czy tylko wg mnie Missy zamienia tych ocalonych ludzi w Cybermenów???
No to wszystko jasne.
Miałem nadzieję że to jednak będzie kto inny...co nie zmienia faktu, że zostałem wgnieciony w fotel.
Jezu, co ja zobaczyłam właśnie.
To był nie chwaląc się mój pierwszy typ, ale stwierdziłam że "przecież totalnie niemożliwe". Moffat, WTF?
Też to było dla mnie niemożliwe. A jednak. Tym razem Moffat wygrał wybierając najbardziej oczywiste i jednocześnie niedorzeczne rozwiązanie. Trochę tak jak postępuje czasem sam Doktor :P
Widzę, że jednak robią powoli uzasadnienie fabularne, aby z Doktora kiedyś zrobić kobietę. Mam nadzieję, że tego nie dożyję :)))
Vote for Saxon!! Oh, wait... Vote for Missy. Kopara opadła, mętlik w głowie, Lubie To!
Oglądam ponownie odcinek, i tak mnie naszło - Missy nie powiedziała, że JEST Mistrzem. Powiedziała, że równie dobrze może nazywać siebie Mistrzem (albo coś w stylu że nie za bardzo mogła się nazywać Mistrzem, mam problem z dokładnym przetłumaczeniem sobie tego zdania ;p). Niewielka, ale jednak różnica, a w przypadku Moffata takie różnice okazywały się znaczące. A co jeżeli to wszystko zmyłka?
Uderzył mnie jeden fakt. Nie wiemy kim jest Seb. Co więcej, jego plakietka na biurku miała napis SEB. Jak kolejny akronim. Nie wiem od czego, ale ten serial lubi akronimy. Szczególnie odnośnie Mistrza. Na YANA też cięzko było wpaść. Zresztą ów Seb zachowuje się...ciekawie. I na pewno nie normalnie. WHAT IF...
Seb to jednak Mistrz. Missy to Rani. Bo dlaczego nie?
Czujecie ten plot twist?
szczerze? ja od wyemitowania ostatniego odcinka zastanawiam się, czy to wszystko nie jest takie jakieś za proste, szczególnie jak na Moffata. Przecież Mistrz był pierwszym typem dla Missy od większości fanów. Moffat by tego nie przewidział? Wcale bym się nie zdziwił, gdyby Moffat ceowo zastosował taki cliffhanger by znów strollować fanów, a w następnym odcinku okaże się, że Missy to ktoś zupełnie inny.
No i doktor przecież nie porzucił Mistrza w The end of Time, a Missy zachowywała się jakby była za to na niego obrażona. I jeszcze 'My boyfriend..."
Też miałem takie wrażenie, że jakby Missy nie do końca mówi prawdę.
Missy to moja nauczycielka fizyki - ubiera się jak ona, mimika twarzy taka sama, styl mówienia też.
PS. Spytać się ją o numer do Tardis? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Również nie jestem przekonany w 100 proc., że Missy to Master. Podzielam także opinię, iż SEB to prawdopodobnie jakiś akronim, pod którym ukrywa się chyba najbardziej tajemnicza postać tej serii. Wydaje mi się, że może być w jakiś sposób powiązany z Clarą.
W sumie, im dłużej o tym myślę, też zaczynam mieć wątpliwości czy to naprawdę Mistrz. Tym bardziej, że pozostaje jeszcze kwestia słów ,,Clara, moja Clara" wypowiedzianych przez Missy. W połączeniu z ,,Clara Oswald nigdy nie istniała" może to nam dać naprawdę nieoczekiwany zwrot akcji. Zwrot na miarę Moffata. Na szczęście, już niedługo poznamy odpowiedź.