Seria zapowiada się ciekawie. Ale zastanawia mnie czy podejmą temat homoseksualizmu Da
Vinciego. Na razie na trailerze ma bardzo eksponowany romans chyba z Lukrecją z Borgiów...
Lukrecją Borgia raczej nie bo w tamtych latach jeszcze jej na świecie nie było:)
Ale przecież nawet nie wiadomo, czy da Vinci był homo. To, że nigdy nie miał żony i dzieci ani to, że kiedyś sądzono go za kontakty z mężczyznami nie oznacza jednoznacznie, że był gejem. Jak na mój gust był raczej ciekawy świata i nie robiło mu różnicy, czy sypia z kobietą, czy z mężczyzną. W serialu jakieś wątki homoerotyczne zapewne będą, w końcu to produkcja Starz, ale z całą pewnością mało eksponowane – serial jest raczej dla facetów, więc gdyby z tym przegięli, to by mogli stracić widzów. Wystarczy popatrzeć na forum „Spartakusa: Wojny potępionych”, gdzie męskoosobowa heteroseksualna większość wylewa łzy, że wyeksponowano wątek gejowski.
Jednoznacznie gejem nie musiał być, ale prawie na pewno był biseksualny skoro posądzono go o "sodomię" we Florencji w 1476. A macho faceci powinni w końcu zrozumieć że homoseksualizm był we wszystkich warstwach i kręgach społecznych, ZWŁASZCZA tych zdominowanych przez mężczyzn.
No więc właśnie – skoro nie ma dowodów jednoznacznie potwierdzających to, że był gejem, daje to scenarzystom możliwość przedstawienia da Vinci jako postać stuprocentowo heteroseksualną, ewentualnie incydentalnie biseksualną, i nikt nie zarzuci im, że jest to niezgodne z prawdą. Temu, że homoseksualizm był obecny od zarania dziejów w każdej kulturze, zwłaszcza ten zdominowanej przez mężczyzn, nikt przy zdrowych zmysłach nie zaprzeczy, bo to są fakty, ale twórcy muszą serial napisać tak, żeby się sprzedał, a zrobienie z głównego bohatera geja raczej zmniejsza szansę na sukces serialu, bo zniechęci to do niego docelową grupę odbiorców – heteroseksualnych facetów. Zresztą, „Da Vinci’s Demons” to bardziej produkcja fantastyczna, a nie biograficzno-historyczna, więc scenarzyści mogą zrobić z Leonardem co im się podoba. Niewykluczone, że jakiś wątek homoerotyczny będzie się rozgrywał w tle, jak w „Spartakusie”.
chciałam ci wysłać pm, ale nie mogę :(
SPOILERY
z pierwszego odcinka można wywnioskować, że się zanosi, bo Leo wyraził aprobatę dla męskiego ciała. Poza tym, sam papież też się "bawi", aż mi kopara opadła.
Nie oczekiwałbym po tym serialu żadnego poważniejszego dyskursu historycznego, tak ja po serialu Herkules przedstawienia mitów greckich. To będzie raczej romantyczna wizja tylko luźno związana z tajemniczą postacią. Stroje, fryzury, makijaże, scenografia, muzyka i wszystko inne wskazują, że nikt nie przejmował się realiami epoki. Nie żebym ganił, może być fajny, tylko nie spodziewaj się zbyt wiele. Nie robią go brytyjczycy.
był juz ten temat poruszony w 1 odc. gdy leonardo spotyka byłego modela, który mu się narzuca, by ten go narysował, i w dalszej rozmowie leonardo mówi, że jest na co popatrzeć przy rysownaiu... rozumieć - motyw homo ;)