Charlotte to matka Elisabeth, ale równocześnie jej córka, a Elisabeth to córka Charlotte ale równocześnie jej matka? Ojciec to demoniczny ksiądz.
Drugi sezon zaplatał wszystko jeszcze bardziej i sprawił, że postacie, które uważałam, za czystko pozytywne już takie nie są (np. matka Jonasa?)
Sam Jonas to ja już sama nie wiem czy mam mu współczuć, czy go nienawidzić?
Jonas/Adam nie wiem czemu mam skojarzenia z Biblią... Adam w raju, może w ta stronę zmierza serial...i kim u licha ma być Ewa w takim razie :)
matka Jonasa nigdy nie była pozytywna,
już w pierwszym sezonie fałszywie oskarżyła niewinnego chłopaka o gwałt, a potem rzuciła podejrzenie o ten donos na jeszcze bardziej niewinną dziewczynę, którą przez to została prawie pobita.
oglądaj uważnie, oszczędzisz sobie i nam głupot na forum.
nikt ci nie wmówi, że czarne jest czarne, a białe białe? XD
brechtam
i macham z oddali.
co ma oznaczać ten uśmiech na końcu?
bawi cię czyjś smutek?
jesteś potworem (w berecie), ja nigdy bym z nikogo tak okrutnie nie drwił, szanujmy się.
My się szanujemy, widzimy natomiast, że niektórym przychodzi to z trudnością - określanie kogoś potworem, za komentarze na forum filmowym - to już szczyt głupoty!
twoja "inteligencja" mnie rozwala xD
Raz, że nie nadążasz za fabułą serialu, dwa, że nie potrafisz dostrzec ironii... ile ty masz lat dziewczynko - 12? :)
pozdrawiam cieplutko
W podstawówce na moim poziomie? Ty już sam nie wiesz, co piszesz, siaro. Co to są podstawówki na twoim poziomie? Ale beka z ciebie.
no tak, dziewczynko, mam ci to jeszcze rozrysować?
jesteś ciotunią, to adekwatnie się do ciebie zwracam.
i jeszcze pewnie w rurkach chodzisz, dajeeen xD
brechtam
Wszystkie nieuki jakoś próbują się tłumaczyć, a tak naprawdę są głąbami i nie ogarniają elementarnych zasad ortografii. Ucz się od inteligentniejszych, stary dziadygo! Buahaha!
O, nasza forumowa guła się znowu uaktywniła i nadal jest ortograficznym i gramatycznym głąbem. Patrz i ucz się, jak wyglądają poprawnie napisane zdania, nieuku staruchu.
"Wypłakałaś się już, dziewczynko? Rurki cisną?" - Znajdź trzy różnice między wypowiedzią nieuka i osoby ogarniającej ortografię i gramatykę.
A teraz, guło ortograficzna, myślę, że nadszedł czas, żeby zdradzić ci sekret, dlaczego jadę z tobą jak z furą gnoju (którą zresztą jesteś). Nieładnie potraktowałeś dziewczynę (Joannę), wyżej w tej dyskusji, a ja bardzo nie lubię takich chamów. I ten twój nick - "suszyMie", cała guła, pożal się Boże. Oczywiście jak na nieuka przystało. Beka z ciebie patrząc na samego nicka, byk na byku. Nieuk i pół mózgu.
na razie ty tu jesteś jechany rondelku.
nie dziwota, że ci ciśnienie skacze i gluty z nosa lecą.
ta druga dziewczynka przynajmniej się już zamknęła, żeby się coraz bardziej nie kompromitować, do ciebie też to może kiedyś dotrze :]
pozdrawiam was dziewczyny.
Poprawiamy gułę:
"Na razie ty tu jesteś, jechany rondelku.
Nie dziwota, że ci ciśnienie skacze i gluty z nosa lecą.
Ta druga dziewczynka przynajmniej się już zamknęła, żeby się coraz bardziej nie kompromitować. Do ciebie też to może kiedyś dotrze :]
Pozdrawiam was, dziewczyny."
mam nadzieję, że ci się te teksty we łbie utrwalają, kiedy je sobie powtarzasz.
żebym czasu na darmo dla ciebie nie tracił.
A guła, jak to guła, znowu nic nie umie i trzeba go poprawiać:
"Mam nadzieję, że ci się te teksty we łbie utrwalają, kiedy je sobie powtarzasz, żebym czasu na darmo dla ciebie nie tracił."
Sytuacja z Charlotte i Elisabeth to paradoks czasowy, wynikający z pętli czasowej i zakrzwiania jej. Jedna jest matką a zarazem córka drugiej. Nikt nie mówił ze będzie prosto :)