Tak zwany bootstarp paradox, albo causal loop. To jest pętla, bez początku czy końca, niekończący sie krąg w którym nie ma sensu pytać co było pierwsze. Co ciekawe, takie zagmatwane pętle są fizycznie dozwolone :) (Michio Kaku "Hiperprzestrzeń")

Bodajże 3 odcinek 2 sezonu wyjaśnia ten problem :)

Wikipedia idealny przykład cytuję "Paradoks dziadka – następujące rozumowanie: „jeśli ktoś podczas podróży w czasie wstecz zabije własnego dziadka przed poczęciem swojego ojca, to ten ktoś się nie narodzi i nie odbędzie podróży w czasie i nie zabije własnego dziadka, więc się narodzi i zabije własnego dziadka, więc istnieje paradoks”. Paradoks dziadka jest szczególnym przypadkiem sytuacji, gdy podczas podróży w czasie uniemożliwia się ją."

w tym serialu ten paradoks występuje wielokrotnie, bo w chwili gdy Johnas i Martha przecinają pętle, nie powinno mieć miejsca wiele wydarzeń sprzed tego momentu, Dotyczy to zarówno postaci, jak i miejsc, np nie powinien istnieć tunel z drzwiami do innego czasu, bo nie miałby go kto wykopać.

A ten parodoks dziadka to powód żeby sam serial oceniać z wysoko czy w filmie/serialu są tez inne aspekty, które można oceniać? Sam serial jest słaby. Tematyka ciekawa, ale czy ta zawyżona ocena nie jest kwestia samej tematyki?

Pierwsze było jajko z którego wykluwa się kura która sama może składać jajka, ale pytanie kto stworzył to pierwsze jajko. Nie jest powiedziane że kurze jajko może powstać tylko z kury prawda ? Możesz je zbudować samemu i zaprogramować.

Wskocz do pętli i jest Charlotte Doppler i Peter Doppler i oni mają Franziske i Elisabeth mała dziewczynka. Wchodzi ona do bunkra gdzie jest Noah młody apokalipsa przenosi ich w czsie i maja córkę Charlotte, która jest zabrana i przeniesiona do Zegarmistrza Tannhaus. Tam dorasta i poznaje Petera z którym ma córkę Elisabeth itd...

Ponieważ w orginalnym świecie Marek Tannhaus i Sonja mają córkę Charlotte to tworząc oba światy w wyniku eksperymentu posiadał również Charlotte w pętli tak by wszystko się zgadzało.

Bóg stworzył zwierzęta od razu nie jajka. Także kura była pierwsza.

Na to trzeba patrzeć tak, że te światy nie powstały jako ciągi przyczynowo-skutkowe, gdzie jest początek i koniec. One powstały od razu w takiej formie, w jakiej je oglądamy, i wszystko tam dzieje się jednocześnie, będąc jednym wielkim paradoksem.