Witam, koleżanka powiedziała mi, że ten serial to taki prawie "porno", i teraz się zastanawiam czy aby nie zacząć go oglądać.
Jest w nim wiele scen seksu, ale nie jest to "dokładnie" ukazane, dlatego też do poronola bym tego nie porównywała.
spróbuj pooglądać ,bo scen seksu jest dużo na początku potem jest ich mniej :) ale serial nie wszystkim przypada do gustu :)
dużo na początku a potem mniej? Ja mam wrażenie, że pierwsze sezony były dużo "grzeczniejsze", a w późniejszych (od 4?5?) sceny seksu były taką sztuką dla sztuki - spokojnie można było je pominąć, wnosiły niewiele (lub nic) do fabuły, do tego wiele z nich było niesamowicie przerysowanych (opcja z głową okręcającą się dokoła jak w jakimś horrorze...).
W tym serialu sex jest sposobem na wszystko np. smutek po śmierci babci. Sceny takie bardzo szybko się nudzą nie mówiąc już o scenach homoseksualnych(gejowskich) które obrzydzają i trzeba je przewijać.
Jak u szympansów bonobo sex załatwia każdy problem i jest sposobem na rozładowanie nerwów.
Oczywiscie.. w kazdym odcinku jest scena seksu.. na poczatku bylo ich bardzo ale to bardzo duzo..
Dlatego, musialem przyciszac bardzo jak matka wchodzila do domu.