Robi się coraz bardziej interesująco.Nowa obsada.Może być to najlepszy sezon proszę Państwa.
Akcja specjalnej serii "Czasu honoru" rozgrywa się podczas Powstania Warszawskiego. W chronologii całego serialu stanowi powrót do wydarzeń wcześniejszych. To sensacyjna opowieść o powstańczym szlaku bojowym jednego oddziału, złożonego nie tylko z bohaterów poprzednich sezonów, ale też nowych postaci, młodych ludzi z rozmaitych warszawskich środowisk. Obok Władka, Michała, Bronka i Janka (powraca Antoni Pawlicki), pojawią się także: Wilk, Adam, Mickiewicz, Apacz, Irena, Bambo i Zosia. Ich powstańcze losy wypełnią treść serialu.
Ostatnie dni lipca 1944 r. Przez Warszawę ciągną kolumny niemieckich wojsk wycofywanych z frontu wschodniego. W mieście rośnie napięcie - sztabowcy Armii Krajowej debatują nad wybuchem Powstania. Janek, Bronek, Michał i Władek zostają przydzieleni do kompanii specjalnej, która w czasie Powstania ma stanowić osłonę Komendy Głównej. W oczekiwaniu na ogłoszenie Godziny "W" dowódca kompanii, "Krawiec", nakazuje im odebranie pod Warszawą zrzutu specjalnego kuriera z instrukcjami od rządu londyńskiego.
Do Powstania przygotowuje się też niemiecka strona. Najlepiej zorientowany w działaniach Polaków jest szef gestapo Lars Rainer. Z raportów jego agentów wynika, że wybuch Powstania jest kwestią najbliższych dni.
"Inżynier", przejęty przez oddział kurier, ma informacje, które będą miały wpływ na decyzję o rozpoczęciu Powstania. Jednak kiedy "Inżynier" dociera do Komendy Głównej, nikt nie chce go wysłuchać - decyzja o wybuchu Powstania zapadła nieodwołalnie.
W chwili wybuchu walk specjalna kompania osłonowa Komendy Głównej, do której należą nasi bohaterowie, ma zebrać się w jednej z fabryk na Woli - obok "Zośki", "Parasola", "Pięści" i innych oddziałów zgrupowania "Radosław". Na zbiórkę oddziału nie dociera Janek, który podczas wymarszu wdaje się w potyczkę z niemieckim oddziałem. Na Godzinę "W" nie stawia się także Michał. Podczas próby zakupu broni, tuż przed Powstaniem, zostaje ranny w ramię, a Celina ledwo uchodzi z życiem. Oboje trafiają do Szpitala Wolskiego. Po wybuchu Powstania Michał włącza się do walki z innym oddziałem. Na Cmentarzu Ewangelickim stawiają się Bronek z Wandą i Władek z Rudą. Szybko okazuje się, że stan uzbrojenia i liczebność oddziału są katastrofalne.
Serial produkowany jest na zamówienie TVP przez AKSON STUDIO i Michała Kwiecińskiego. Reżyseruje go Jan Hryniak, a scenariusz do nowych odcinków napisali Jarosław Sokół i Ewa Wencel. Operatorem zdjęć jest Piotr Śliskowski
W obsadzie "Czasu honoru - Powstanie" zobaczymy m.in.: Jana Wieczorkowskiego, Macieja Zakościelnego, Antoniego Pawlickiego, Jakuba Wesołowskiego, Agnieszkę Więdłochę, Magdalenę Różczkę, Karolinę Gorczycę, Edytę Olszówkę, Martę Nieradkiewicz, Borysa Szyca, Ireneusza Czopa, Mariusza Bonaszewskiego oraz w rolach młodych powstańców: Tomasza Ziętka, Stefana Pawłowskiego, Adama Fidusiewicza, Pawła Janysta, Julię Rosnowską, Katarzynę Sawczuk.
"Czas honoru - Powstanie" emitowane będzie w TVP2 jesienią 2014 r. -może być ciekawie tylko po co Szyc
Fajna ta obsada :-) nie licząc Szyca, który bywa dobrym aktorem (Symetria, Kret), ale do klimatów wojennych pasuje jak pięść do nosa.
Czop, Bonaszewski - wow, zawsze chciałam, żeby zagrali w tym serialu. Marta Nieradkiewicz - świetna młoda aktorka.
Młodzi powstańcy - Tomasz Ziętek to Rudy z "Kamieni na szaniec", a Stefan Pawłowski gra główną rolę w "Mieście 44" ;-) mam nadzieję, że ich bohaterowie tutaj będą diametralnie różni, żeby widzowie nie pogłupieli.
Na stronie TVP w obsadzie wymieniony jest jeszcze Piotr Głowacki, też znakomity aktor. Natomiast nigdzie nie widzę Bołądź.
A te wątki z Michałem i Celiną oraz Cmentarzem Ewangelickim, są dokładnie przeniesione z książki.
Dosłownie kilka sekund przed włączeniem tego tematu pomyślałam, że pewnie któryś aktor z "Kamieni na szaniec" będzie miał rolę w tym sezonie CzH :) No i trafiłam! Tomek Ziętek to- moim zdaniem- całkiem dobry aktor, więc mam nadzieję że ma fajną rolę :)
Szyc przypomina mi sie z Tajemnicy twierdzy szyfrow, gdzie grał SSmana, świnski blondyn w niemieckim mundurze, pasował do tej roli. Podobnie jak Henryk Talar z Polskich drog.
Co do pomyslu CzH w Powstaniu, komercja, jest okazja to chca jeszcze kasę ściągnać z TVP to raz. Dwa wiemy co było poźniej, jak sie potyczyly losy wiec bez sensu cofac się.
mają byc zaskakujące zwroty akcji ciekawe jakie zobaczymy ja dałbym spokój już serialowi