Mam pytanie do zagorzałych fanów serialu. W przedostatnim odcinku III serii oddział dowodzony przez mjr. Tomasza Krawicza odbił z rąk komunistów gen. Stefana Radziszewskiego. Podczas tej akcji został przez AK-owców zatrzymany Karol Ryszkowski. Michał chciał go od razu zabić ale generał powiedział: "Panowie,o losie tego człowieka zdecyduje sąd". Nie jestem pewien czy coś mi umknęło{IV seria} czy to jakaś wyrwa w fabule ale moje pytanie brzmi. Jakim cudem Ryszkowski przeżył wojnę{już dawno miał zatwierdzony wyrok śmierci a wtedy wpadł w ręce AK} i w V serii powrócił jako kpt. UB ?
Nic ci nie umknęło. Wpisz to na listę nigdy nie rozwikłanych tajemnic tego serialu ;-)
Ostatecznie można próbować wytłumaczyć to w ten sposób, że wyrok na Karola został wydany, ale wykonanie odłożone "na zaś" (czyli nawet na powojnie). Takie rzeczy w konspiracji się zdarzały (np. sprawa Józefa Kesslera). Za Karolem mógł ewentualnie przemawiać fakt, że wybronił Radziszewskiego przed śmiercią.
By może dostaniemy odpowiedź na to jak Karol przeżył w nadchodzącym sezonie. Pewnie podczas powstaniowej zawieruchy udało mu się wymknąć jednak na druga strone wisły i trafic do ruskich.
mogl trafic pod "kuratele" akowcow i ktos o nim "zapomnial"bo w tym okresie armia krajowa miala o wiele wazniejsze sprawy na glowie jak przygotowanie do powstania lub po prostu ukrywac sie gdzies na Pradze. Chyba w momencie wkroczenia ruskich mogl udawac ich agenta lub wstapic do berlingowcow .Mozliwosci na scenariusz jest wiele...