Okropne, miałam koszmary po tym odcinku. Dla ludzi którzy umierali powinna być eutanazja. Straszna śmierć.

Jak oglądałam, to też pomyślałam o eutanazji.. skoro i tak by umarli, to po co w takich męczarniach :(

Nie znając dawek jakie otrzymali, nie jesteś w stanie stwierdzić, czy umrą. Nawet znając, zazwycaj nie wiesz. Jak cała medycyna, bo za skrajnymi wyjątkami, to jest statystyka. Że też trzeba to ludziom współcześnie tłumaczyć... heh

Nie chodziło tutaj o dawki jakie otrzymali, widząc w jakim są stanie, ich los był już wiadomy. Jakiś czas temu czytałem (nie mogę teraz znaleźć dokładnego źródła) o przypadku strażaka którego reanimowali 2-3 razy, nie dawali mu umrzeć, tylko utrzymywali przy życiu mimo cierpień przez które przechodził, tylko po to, by sprawdzić jakie są skutki wysokiego napromieniowania.
Podobnie obserwowano ofiary Hiroszimy, nie ważne czy dzieci, czy dorośli, wielu z nich musiało pokazywać całe swoje nagie -często zdeformowane- ciała grupie badaczy stojących wokół.

W takich przypadkach takie pojęcia jak moralność czy współczucie nie istniały.

Też miałem koszmary po trzecim odcinku

Świetna scena bez dialogu...metalowe trumny zalewane betonem...i ta fantastyczna ściezka dźwiękowa. Ten serial ma niesamowity klimat.

Ciekawe czy naprawde pochowali ich w tych metalowych trumnach i zalali betonem czy wymysły scenarzystów.

Tak było naprawdę. Wszystko co jest pokazane w tym serialu jest oparte na wydarzeniach które miały miejsce.

Możliwe że scena scena z trumnami miała miejsce, ale nie wszystko w tym serialu jest oparte na prawdziwych wydarzeniach.

vouk może trochę więcej detali ? Patrząc się na twoją ocenę, film według ciebie jest pewnie w 80 procentach fikcją.

Analizę nieścisłości z pierwszych dwóch odcinków serialu znajdziesz na czarnobyl.pl więc nie ma sensu wyważać otwartych drzwi. A co do oceny, cóż, ja nie wnikam dlaczego ludzie oceniają seriale o których za 10 lat prawie nikt nie będzie pamiętał tak wysoko, jakby były arcydziełami światowej kinematografii, każdy ma prawo do indywidualnej oceny i może Tobie się ten serial spodobał w 100% bez zastrzeżeń, mi się podoba średnio, stąd taka (i tak jak na serial telewizyjny dość wysoka) nota.

Nie wiem, czy wtedy eutanazja była dozwolona . Natomiast zastanawiam się jak to mieliby zrobic . Ich komórki ulegały rozpadowi, tętnice i żyły tez . Dlatego nie mogli im podawać srodkow przeciwbólowych.

Chyba zastrzelic? Ja sobie po tym odcinku myslałam, ze moze tak robiono, tylko sie nie chwalili? Mam nadzieję.