PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=683563}

Czarna lista

The Blacklist
7,5 22 119
ocen
7,5 10 1 22119
7,0 3
oceny krytyków
Czarna lista
powrót do forum serialu Czarna lista

UWAGA SPIOLER !!!

Obejrzałem właśnie ostatni odcinek tego sezonu. Jestem jednak w jakiś sposób zawiedziony, że Liz nie usłyszała prawdy. Wydaje mi się jednak, że w ostatnich chwilach, gdy umierała zrozumiała, że Red to w rzeczywistości jej matka. Było to widać w tych wspomnieniach, retrospekcjach, że gdy całuję ją Red to całuję ją matka. Red obawiał się, że Townsend powiedział światu, że on jest Kathariną dlatego według niego jedynym sposobem by ochronić Liz była by jego śmierć. Dlatego poprosił Liz by go zastrzeliła i powiedział jej, że nie może jej dać listu od matki, ani powiedzieć prawdy kim jest bo wtedy nigdy by go nie zabiła.
Niestety sezon 9 to nie będzie już to samo bez Megan Boone jako Elizabeth Kenn.

Kamil_Pawlik_filmweb

Szkoda, że tak skończyła się historia agentki Keen. Może jej historia, ostatnio nie była najlepiej prowadzona, ale była w końcu, jedną z głównych postaci. Jestem teraz ciekawa, jak dalej potoczy się historia Reda, co dalej z zespołem, co z Agnes? Nie zdziwiłabym się, jednak gdyby pod koniec serialu okazało się, że Elizabeth żyje i przeszła operację plastyczną. Zapowiada się ciekawy 9 sezon, choć będzie on inny niż zwykle.

Kamil_Pawlik_filmweb

Gdy już wiedziałem, że Megan Boone odchodzi z serialu to nie zdziwiło mnie zakończenie w tym finale, tu musiało się coś wydarzyć 'nie tak'. Cała ta otoczka z Redem i co planuje i planował, i nagle jego podopieczna ginie mu przed oczami. Czyli teraz pewnie będzie drama wielka na początek s9, później rozkmina, że jednak nie może jeszcze umrzeć bo musi zapewnić bezpieczeństwo wnuczce i jedziemy dalej.
Szczerze powiedziawszy nie obchodzi mnie, że Keen nie będzie w serialu - może i główna bohaterka z Redem ale nie kryłem się tutaj na forum z tym, że nie cierpiałem gry aktorskiej Megan - drewno straszne, w ogóle casting w tym przypadku był dziwny. Może jej nieobecność wyjdzie serialowi na dobre (zresztą te odcinki, kiedy to aktorki nie było na planie prawdopodobnie z powodu macierzyństwa były tymi lepszymi lol).

Natomiast.. ja nie wiem po co ten s9. Można było domknąć ten serial już tutaj na finał zwłaszcza, że rewelacje na temat Reda padły. Kiedyś, gdzieś przy s4/s5 marzyło mi się, aby odp. na pytanie kim jest Red już padła i żeby obejrzeć jeszcze sezon lub dwa już ze świadomością wśród widzów i bohaterów, że Red to ta i ta osoba i jak to wpływa na innych. Tymczasem tutaj, kiedy Keen pewnie wreszcie zajarzyła na sam koniec prawdę o Redzie okazuje się, że umiera i nie dowiaduje się prawdy? Albo inaczej: dowiaduje się prawdy ale jej już nie będzie? Bardzo.. niefajne.

Co do całości sezonu: bardzo nierówny. Najbardziej podobały mi się odcinki bez Keen - a raczej próba wmówienia widzom, że gdzieś tam jest jako wielki mastermind ale Townsend odwala całą resztę. Te pierwsze z nią takie sobie a kiedy wróciła - to było takie pół na pół: z jednej strony dobrze się oglądało bohaterkę po powrocie a z drugiej już po dwóch odcinkach miałem jej dość xD Bardzo podobał mi się motyw romansu Reda z Anne aczkolwiek im teraz o tym więcej myślę - nie wiem czemu to miało służyć. Anka w zasadzie umarła z powodu Elizabeth ale żadnych konkretnych konsekwencji z tego nie wynikło. Red, jako Katarina, oczywiście wybaczy córce bo jak nie wybaczyć ale Elizabeth? W ogóle nic z tego nie wynikło, przecież kobieta umarła z jej powodu.. ba, cała ekipa Keen też ubita z jej powodu ale nic, żyjemy dalej. Nie wiem, jakieś to niemrawe i tak, zdaję sobie sprawę, że serial od początku nie grzeszył dokładnością ale w tym sezonie bardziej rzucało mi się to w oczy.

Oczywiście obejrzę s9 bo jak tu nie obejrzeć kiedy Keen wreszcie nie będzie ale.. wszystko to za późno, za późno. To moje gulity pleasure w oglądaniu ale co za dużo to nie zdrowo - powinni zakończyć serial a boję się, że i s10 powstanie.. ;D (przez łzy)

matiiii

Właśnie zobaczyłem, że Jon Bokenkamp czyli pomysłodawca, twórca i główny scenarzysta serialu ogłosił wczoraj, że żegna się z Czarną Listą.

ocenił(a) serial na 9
Kamil_Pawlik_filmweb

A skąd pewność, że umarła? Przeciez już "bardziej umarła" w 3. sezonie, a jednak nie ;)
Znaczy wiem, że Boone nie będzie, ale jakiś cyranoid, czy operacja jak mama?
Bo gdyby jednak, to by znaczyło ze całe życie i działalnośc Reda było zupełnie bez sensu, bo przeciez miało zapewnic bezpieczeństwo Maszy.
I w dodatku satysfakcja (pośmiertna, ale i to za dużo) dla Townsenda, że Red/Katarina widziała śmierc córki - to mi sie bardzo nie podoba...

użytkownik usunięty
gotomek

Chyba nie ma opcji na przeżycie skoro wykrwawiła się na ulicy i znalazła ją ekipa FBI. Wczesniejsza "smierc" byla jednak zupełnia inna.
Nie mniej jednak zemsta gościa w długich włosach nie była specjalnym zakończeniem.

użytkownik usunięty

*zaskoczeniem

gotomek

pewnosc jest taka, ze aktorka odeszla z serialu :D

ocenił(a) serial na 9
poxop

No co Ty powiesz? :P Przecież pisałem że wiem że Boone nie będzie, ale jaki to problem, Dom też "odszedł" a był.
To że znaleźli ja na ulicy, wykrwawioną to też nie problem, nie takie rzeczy już w tym serialu odwalali
Bo bez Liz, w takiej czy innej postaci, 9. sezon nie ma sensu IMO

gotomek

Chciałbym żeby tak było, ale obawiam się, że tak nie będzie. Zważywszy na to, że Jon Bokenkamp dzień po finałowym odcinku ogłosił, że odchodzi z Czarnej Listy i towarzyszą mu mieszane uczucia. Facet, który wymyślił całą tą historię i stworzył ten serial powiedział kiedyś, że obiecuje doprowadzić tą historie do końca tak jak to na początku wymyślił. Na amerykańskim forum czytałem, że on chciał żeby to był ostatni sezon i Red zginął z rąk Keen, a ona przeczytała by w liście, że zabiła własną matkę by była bezpieczna. Plany pokrzyżowało to, że stacja zamówiła sezon 9, a Megan Bonne podjęła decyzję, że opuszcza serial.

Kamil_Pawlik_filmweb

Wow, jeśli faktycznie tak było to nie wróży to dobrze przyszłości serialu. Nie, żebym był zwolennikiem przedłużania w nieskończoność (tutaj i tak ewidentnie zajechali za daleko) ale brak głównodowodzącego, który chciał historię opowiedzieć po swojemu vs stacja tv.. rokowania są złe. Ja tam nie ubolewam nad tym, że aktorka odchodzi ale zazwyczaj seriale, które widziałem a które zmieniały showrunnera w trakcie (choćby taki Dexter) stawały się koszmarkiem w końcowych/późniejszych sezonach.

ocenił(a) serial na 7
gotomek

A mnie to zakończenie się spodobało. Tradycyjnym końcem takiej historii byłoby, że Liz odkrywa prawdę po czym Red umiera z choroby, lub zostaje zamordowany lub nawet ginie przypadkowo w wypadku (kiedy już mieli żyć długo i szczęśliwie...). A tu nagle odwrócenie ról - wszystkie starania, trudy, siła, działanie na marne. Nie udało się. Złe uczynki, nawet w dobrej sprawie, nie przyniosły owoców.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones