Polityczne czy prawnicze, koreańskie produkcje wypadają o niebo lepiej od amerykańskich. Te przyzwyczaiły nas do pewnej formy, zaś w azjatyckich serialach nigdy nie można być pewnym co się za chwilę wydarzy ;-) i ma to swój urok.
Od jakiegoś już czasu przerzuciłem się na koreańskie produkcje i bardzo się z tego cieszę. Obejrzałem już chyba 20 seriali a ten to jeden z moich faworytów, rewelacja.