PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10064929}
6,7 22 tys. ocen
6,7 10 1 22332
6,0 7 krytyków
Cassandra
powrót do forum serialu Cassandra

Przecież wystarczyło tego robota przywrócić, uderzyć kijem bejsbolowym w ekran. Cizas serio?

ocenił(a) serial na 8
payda

kurde wcielo moj koment a mialam jeszcze dopisac ze on przeciez walnal ja stolkiem walil w ten ekran az sie wylaczyla ale zaraz od nowa wstala i obciela mu palec wiec aint easy peasy

petrykora

Przecież wystarczyło korki wyłączyć wszystkie. Zdziwiło mnie to, że ta matka na końcu jak się włamała do domu przez piwnicę to tego nie zrobiła tylko chodziła po korytarzu świecąc latarką choć wiadomo, że Cassandra miała podgląd każdego pomieszczenia. Ta końcówka strasznie idiotyczna jeśli chodzi o zachowanie bohaterów a co temu mężowi odbiło to chyba nawet twórcy nie wiedzą...

ocenił(a) serial na 8
dikkaa_2

Wydaje mi się, że obydwie chyba niezbyt uważnie oglądałyście ten serial. Po pierwsze nie wystarczylo walnac robota albo go wywalic bo i tak w kazdym pomieszczeniu byly ekrany i i tak ona mogla sterowac calym domem, robot dawal jej tylko dodatkowa mobilnosc. I jak widac bylo w innych scenach mimo ze ja napieprzal stolkiem to to nic nie dalo oprocz utraty palca. Co do tego , ze wystarczylo wylaczyc korki to przeciez matka przed pojsciem do psychatryka wyjela korki i urwala dzwignie wlaczania cassandry zeby nikt jej wiecej nie wlaczyl. Tylko ze podobnie jak maz Cassandy nie wiedzieli ze to za malo. Ona przeciez kazala temu mlodemu inzynierowi zrobic takie zabezpieczenie zeby nikt nigdy nie byl w stanie jej wylaczyc. Szantazowala go tym ze przez niego i lampe kotra trzymal dostala raka. No i on to zabezpieczenie wstawil. Wiec dlatego wlaasnie ani wyjecie korkow i wyrwanie wlacznika nic nie dalo, ani walenie robota po lbie nic nie dalo. Cassandry nie bylo tylko w piwnicy i tylko malenke iokienko od piwncy nie bylo zakratowane dlatego matce udalo sie wejsc. Koncowka nie jest idiotyczna tylko pokazuje jak dziala ludzie w extremalnej sytuacji a kazdy dziala inaczej. Mąz po tym jak nie wierzyl ani zonie ani synowi sam nagle przekonuje sie na wlasnej skorze ze mieli racje wiec probuje walczyc z tym robotem za co traci palec. Caly dom zostaje zamkniety na amen ona puszcza ich tylko labiryntem z zamykanych i otwieranych pomieszen. Do tego caly czas grozi jego dzieciom, a do podplajac gaz, a to szarpiac je czy przykaldajac noze. Wiec zaszczuty jak zwierze w klatce ze swiadomoscia ze mogl tego wszystkiego uniknac ale wolal nie wierzyc zonie bo tak bylo wygodniej kiedy cassanda wszytsko za ciebi erobi i ci slodzi wiec mozesz pisac te mierne ksiazeczki w spokoju nie zajmuajc sie zbytnio dziecmi. Wiec finalnie odwala mu bo nie widzi wyjscia zadnego ani nadziei bo nawet proba wezwania pomocy nic nie dala. W swojej glowie bedzie juz wiezniem na zawsze a skoro wie juz ze cassandra jest zdolna do wszytskiego to jest przekonany ze zabije te dzieci jesli on nie zabije zony. Gdyby myslal trzezwo to by sie skapnal ze przeciez weszla jakos neizauwazona ze wie jak ich uratowac ale on byl juz w psychozie i pod totlanym wplywem cassandry wiec nie myslal logicznie z agrosz. Cos jak ludzie kotrzy sie tratuja kiedy wpadna w panike. A to dalo widoczny efekt. Nie pierwszy i nie ostatni raz bo wiele bylo experymentow pokazujacych co dzieje sie z ludzmi i do czego sa zdolni kiedy sa przypraci do sciany w sytuacji dla nich bez wysjcia. Dobrze poakzali na koniec ze zona i dzieci gardza jego zachowaniem i to bedzie koniec ich rodziny. Tak jak i koniec cassandry bo jedynym sposobem bylo samobojstwo czyli poprostu sama sie podpalila i zabila jedyne co mozna bylo zrobic a nie dalo sie tego zrobic beda w zamlnietej pulpace z dziecmi w srodku tak?

petrykora

Jasne... To pokaż mi komputer, który będzie działał bez prądu

ocenił(a) serial na 8
dikkaa_2

A kto mowi ze ona działa bez pradu? Cala idea tego serialu polega wlasnie na tym ze nie da sie wylaczyc tego smart domu i dlatego jest taki niebezpieczny. A skoro zespol jej meza to naukowcy ktorzy potrafili przeniesc ludzka psyche do robota to na pewno potrafili tez zrobic jakis obwod zapasowy, generator zapasowy albo jakiekolwiek inne zrodlo energii z ktorego mogla funkcjonowac w tym np podpiecie jej dodtakowym obwodem do zasilania domu . Bo gdyby tak nie bylo to wyjecie korkow w piwnicy pozbawilo by calym dom pradu a jednak tak sie nie stalo wiec Cassandra widac jest podpieta nie tylko do tego co bylo na dole ale i do normlanej sieci energetycznej domu. Wiedziala jaki jest jej maz i ze na pewno bedzie chcial ja wylaczy cpredzej czy pozniej dlatego tak jej zalezalo zeby byc niezalezna od systemu w piwnicy z wlasnym zrodlem energii. Wiec zakladajac ze nie ma generatora ktory sie automatycznie wlacznie ( jak w szpitalach czy serwerowniach) to dopiero awaria pradu by ja wyciela. Lub wlasnie spalenie calej instalacji co tez zrobila.

petrykora

Kiedy Cassandra wypuściła męża, żeby jechał po choinkę, moja pierwsza myśl była "Chłopie jedź na policję, proś o wyłaczenie zasilania całego domu - na słupie, transformatorze czy jeszcze gdzie indziej".
Mogliby go posłuchać, bo już wiedzieli, że ten dom jest dziwny.
Natomiast proszenie o pomoc kobiety, której dwa razy o mało nie zabili córki to najgłupsza rzecz na jaką mógł wpaść.

ocenił(a) serial na 8
piasia1

no ja 1 co bym zrobila to pozyczyla od kogos telefon i kazala odlaczyc sobie prad pod warunkiem ze cassandra nie miala gdzies generatora zapasowego. Policje mysle ze ominal bo troche duzo juz mieli przypalow na koncie ( bron, zona w psychiatryku, upieczenie dziecka prawie) i jakby zaczeli go przesluchiwac albo trzymali za dlugo to by bylo po dzieciach przynajmniej w jego glowie. A z matka tych dzieciakow to fakt ale probowal z 1 osoba na jaka trafil tyle ze juz sie zachowywal jak w psychozie wiec nie dziwne ze nic nie wskoral:/

ocenił(a) serial na 5
petrykora

Głupota, nadinterpretacja i usprawiedliwianie na siłę. Mowa była o wyłączniku to raz. Dwa instalacja elektryczna z pewnością miała główne korki, z pewnością nie te pseudo przełączniczki przy tej szafie w piwnicy. Trzy, nawet jeśli nie, to można np rozwalić transformator jadąc po choinkę i odciąć całą okolicę od elektryczności zamiast robić z siebie debila. Twórcy serialu o tym nie pomyśleli i zrobili tylko bajeczke z wyłącznikiem a można byłoby dodać taką próbę do scenariusza i np pokazać, że się nie udała bo dom ma np automatyczny agregat czy ups, który jest schowany niewiadomo gdzie bądź zabezpieczony. Wtedy widz byłby syty i producent cały :)

ocenił(a) serial na 8
Ozzyswd

zawsze mnie zastanawialo dlaczego wiele filmow i seriali na filmweb ma slabe opinie a potem dzieki takim komentarzom jak twój mnie olsnilo. Ludzie po 1 nie ogladaja uwaznie po 2 nie rozumieja na co patrza przez to. Tak wiec po 1 przeciez przez spora czesc odcinka bylo WYRAZNIE mowione ze jej maz chcial wstawic wylacznik a ona przekonala jego pracownika zeby tego nie robil tym ze przez niego ( on trzymal te lampe) sie pochorowala dostajac giga dawke szkodliwego syfu. Wiec chlopak uległ i go nie zamontował. Wiedziała, że maz ma romans i wiedziala ze predzej czy pozniej bedzie chcial sie jej pozbyc z zycia i dlatego wlasnie nie ma wylacznika. To po pierwsze. Po drugie przecież jak próba odlaczenia jej i zniszczenia tablicy nic nie dala zona szukała innych przełączników albo korków i nie znalazła nic co by zadziałało. A to razemwidzowi , ktory chociaz troche mysli daje do zrozumienia ze cassandra ma swoj wlasny niezalezny obwod i niezalezny system zasilania np wlasny generator o czym wspominalam powyzej. Plus nie zapominajmy ze jej maz byl naukowcem, ktory potrafil wszczepic swiadomosc czlowieka do maszyny wiec skoro tak to na pewno potrafil tez stworzyc totalnie niezalezny i bezpieczny system zasilania dla zony. Naprawde nie ma potrzeby wykladania wszystkiego widzowi na tace jak jakimus przuglupowi i prowdzenia go za raczke kiedy w tym przypadku wystarczy uzyc naprawde odrobiny mozgu zeby dojsc do wnioskow jak powyzej. Dobry widz jest syty wlasnie wtedy kiedy fim/serial zostawia go z polem do zastanowienia sie , interpretacji i dyskusji a nie wtedy kiedy kladzie mu sie wsio przed nosem. I po trzecie maz robiacy z siebie debila jak to ujales . Przypominam ci ze zona, ktora byla tam jedyna trzezwo myslaca i inteligentna osoba juz pod wplywem cassandry i rodziny zaczela tam swirowac i skonczyla w zakladzie tak? a na polu walki zostal maz do kotrego dotarlo ze po pierwsze srogo sie mylil i pomogl zrobic z zony wariatke, po drugie ktory totalnie zdal sie i zaufal cassandrze a takze dal sie jej omotac i po trzecie kiedy wreszcie mu sie do wszystko do siebie dodalo to spadlo to na niego jak bomba. Zdal sobie sprawe w jaki tragicznej sytuacji jest , ze zona nie wezwie pomocy bo jest zamknieta bez telefonu , dzieci w niczym nie pomoga, jego proba obrony ich i wydostania sie z domu skonczyla sie ucieciem palcow. Dom jest zablokowany, puszcza ich miedzy pokojami jak szczury tunelami miedzy otwieranymi i zamykanymi drzwiami. Non stop zastrasza dzieci i przyklada im noze do szyji. Widac ze trwa to juz naprawde dluzszy czas a w takich warunkach ludzie swiruja. Psychologicznie jest to udreka zdajesz sobie sprawe ze jestes sam i nic nie mozesz zrobic i wpadasz w histerie, przestajesz myslec logicznie. Tworcy pokazuja nam ze jego stan psychiczny byl wlasnie taki bo przeciez probowal zabic wlasna zone!!! zamiast pomyslec cholera skoro jakos tu weszla mimo zrobienia z domu strzezonego bunkra tzn ze jest szansa damy rade! ale on byl juz tak zastraszony i wkrecony w sytuacje w jakiej sie znalazl ze tego nie dostrzegl. Do jakiej skrajnosc trzeba byc zatem doprowadzonym? ale znow nie wylozyli wszystkiego na tacy to trzeba nazwac meza debilem bo samemy zrobilo by sie to inaczej. Ilez to bylo dokumentow o porywaczach i ich ofiarach? gdzie potem one same nawet pomagaly mu lowic kolejne ofiary? bo tak przez to uwiezienie zamkniecie manipulacje poddanie sie i wladza absolutna porywacza stracily zdrowy rozsadek. A syndrom sztokholmski? a ptsd ? to wsio dziala na tych samych zasadach. I dokladnie to mamy u meza. Zobaczyl jedyna znajama mu osobe i w psychotyczny wrecz sposob probowal sie wyratowac ale ona bierze go za swira i olewa sprawe. I tu kolejny hint jaki byl stan jego umyslu. I tyle serial jest bdb wynaga myslenia i uwaznosci nie jest głupią papką przemielona 100 x zeby latwiej weszła do głowy.

ocenił(a) serial na 7
dikkaa_2

A powiedz mi czy kinematografia musi być realna? Myślisz że po co istnieją gatunki science fiction itp? To że serial jest thrillerem to nie oznacza że wszystko musi być tak jak ty myślisz. Wystarczy pomyśleć trochę

mariuszkoziel

No właśnie pomyślałam, chyba Ty nie skoro wypisujesz takie komentarze

ocenił(a) serial na 6
mariuszkoziel

Nie musi być realna. Ale musi się logicznie spinać w ramach przedstawionego świata. A tu chwila logicznego myślenia i serial powinien się skończyć zanim się zaczął. Postaci i historia są sklejone na gumę do zucia