Po prostu nie mogę! Właśnie obejrzałem zwiastun 4 sezonu, w którym David Duchovny wygląda jak manekin albo nasz Krzysiu Ibisz. Powinien pozwać do sądy chirurga, który mu zrobił lifting twarzy. Do tego jeszcze Rob Lowe, który wygląda jak senator-mąż-Kitty-z-"Brothers & Sisters" przebrany za hip-hopowego ćpuna. Jak ja to wytrzymam? ;-)
Jak to gdzie? Na YouTubie: http://www.youtube.com/watch?v=8RrGM_Qr0LI&feature=channel
Można też zerknąć tu:
http://www.youtube.com/watch?v=md3qEc9dSBI&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=BkWGa5yOMPU
http://www.youtube.com/watch?v=e78DyuAWzvU&feature=channel
Gruba przesada. Duchovny ma farta po prostu. Niektórzy wyglądają dobrze po 40(50). Wg mnie jest to najlepiej "trzymający" się jak na swój wiek facet. A swoją drogą to nie ma tutaj miejsca żadna operacja plastyczna tylko charakteryzacja na planie.
No tak gdzieżby indziej, głupie pytanie, ale dzięki za linki.
Ta to tylko charakteryzacja, ale trochę przesadzili.
Tak jak z K. Ibiszem który wygląda teraz jak lalka, Kenny.
Nie sądzę, żeby to była charakteryzacja. Tu nie chodzi tylko o brak zmarszczek, ale o to, co stało się z jego oczami (kształt) etc. To efekt liftingu, wierzcie mi.
Po 2 pierwszych odcinkach 4 sezonu muszę przyznać, że nie jest najgorzej z tym wyglądem Duchovnego. Aż tak bardzo nie rzuca się w oczy ten lifting twarzy - w niektórych scenach prawie nie widać. A Rob Lowe też o dziwo ok. Wygląda kretyńsko, ale właśnie o to chodzi, więc może być. ;)