Tak, wydaje się, że scenarzysta czerpał inspiracje z jego fantastycznych książek...

Przyjrzałem się ostatnio twórczości Bukowskiego. Wiem, że jego książki są poniekąd autobiograficzne, a ich bohater Henry Chinaski - to alter ego autora.
Ciężki życie wyjątkowego autora. Najśmieszniejsze jest to, że wcale nie musiał tak żyć. Na TVP Kultura, leciał ostatnio dokument, poświęcony Chrlesowi.
Co sądzicie o ekranizacjach jego powieści? Ja do tej pory widziałem tylko "Ćmę Barową".

"Factotum" i "Ćma barowa". Nie są to arcydzieła kina, nie są to też idealnie odwzorowane z książek filmy, bo stworzenie takiego klimatu, jak u Bukowskiego to nie lada wyczyn.
Ale Henry Chinaski w obu wydaniach mi się spodobał. "Ćma..." chyba jednak lepsza.

Wydaje mi się, że czerpał inspiracje nie tylko z książek Bukowskiego, ale przede wszystkim z niego samego... notabene tytułowy bohater "Californication" nosi imię Hank, a właśnie tak mówili na Bukowskiego jego przyjaciele - zbieg okoliczności...? Pozdrawiam!

Ja polecam "Factotum". Naprawdę dobry film, a Chinasky w 100% oddaje swą osobowość:).

Ja jeszcze dodam, że jak zobaczyłem zdjęcia Bukowskiego to od razu przypomniał mi się ojciec Hanka.

Hej creo. Miałem dokładnie tak samo :)

Becca w najnowszym odcinku cos wspominala o Bukowskim, ze Hank tak sie szamci jak on czy cos w tym stylu:D

W środę 2 Marca o 20 : 10 na kanale, „Ale kino!" Będzie emitowane "Factotum" Gorąco polecam orędownikom oryginalności w sztuce.

Mówiąc o "Ćmie barowej" warto pamiętać, że samemu Bukowskiemu nie podobała się kreacja głównego bohatera.(Wspomina o tym bodajże w "Hollywood"i o jeszcze kilku innych przygodach, chociażby kiedy się upił u Rourke'a)
A jak już przy inspiracjach jesteśmy to oczywiste, że autorzy serialu się wzorowali na Bukowskim. Czemu?- Bo w USiA mało kto go czyta, jak na ironię to w Europie jest największy kult tego pisarza.

Zgadza się mnie o Bukowskim opowiadała zafascynowana nim Polonistka(Pani po 60-ce) Zaraziła mnie nim podobnie jak Witkacym. Najlepszym dowodem na fascynację tym autorem jesteśmy my wszyscy tutaj.

ok. zaitrygowaliscie mnie. powiedzcie od ktorej ksiazki najlepiej zaczac przygode z Bukowskim?

Myślę, że od opowiadań. Poznasz jego osobowość dzięki nim.

Ja bym polecił "Z szynką raz", wspomnienia o dzieciństwie i dorastaniu, mocna rzecz.

Chyba to czytaliśmy nawet na lekcjach.

Mam "Kobiety" , "Faktotum" i "Najpiękniejszą dziewczynę w mieście", od której panowie polecacie zacząć ;-)?

głupi jesteś catso zakuta pało do lochu z tobą!!!

W Californication bardzo dużo jest powiązań z Bukowskim - wydaje mi się że cały pomysł serialu zrobiony jest poniekąt na życiorysie Bukowskiego. Główny bohater serialu ma na imię tak samo jak Bukowski ma na drugie. Karen z tego co pamiętam czyta wiersze Bukowskiego. W na końcu ramówki 4 sezonu jest zjazd kamerą na maszynę do pisania potem na Hanka. Za jego głową na białym tel widnieje jakiś tekst - jest to tekst Bukowskiego. Jak się dobrze przypatrzycie gdy Hank patrzy się w kamerę w tym momencie po lewej stronie jego kołnierzyka widnieje napis: Charles Bukowski :) Beka w którymś z odcinków 4 serii wspomniała że Hank zachowuje się jak Bukowski.
Zastanawiałem się w którym momęcie będzie nawiązanie do Archwiwum X...aż tu proszę bardzo na początku 10 odcina 4 serii Hank mówi:
wyglądam jak pieprzony agent FBI " Karen na to: ponury i przystojny agent FBI :D

Dobre! A z Bukowskim to racja.