Ale kur%#}% mać, oni sami sobie zaprzeczają w jednym odcinku i w drugim mowa dosłownie co innego. Umówmy się - Bambi Leosie i inne grubasy z 2115 to Pop. Nie kumam „kultury motocyklowej” ale witają się obcy ludzie jadąc po ulicy…. Ale widział ktoś harleyowca który podnosi rękę do typa na skuterze elektrycznym? No właśnie. To że używają dwóch kół nie oznacza że przynależą do tej samej grupy/subkultury. Jeździć każdy sobie może - ale nie mamy tej samej zajawki
I nic ze sobą wspólnego ….
No sorry nami robi ram w przeciwieństwie do modelek .mimo że też nie trawie tej ery rapu ale już jak mamy porównywać to medelki mogą buty pucować Bambi
Problem tkwi w tym, że dzisiaj już praktycznie nie ma subkultur, więc i towarzysząca im muzyka stała się tak szeroka, że granicą między rapem a popem praktycznie się zatarła. Mnie to wali, słucham czego chcę, ale brakuje charakteru w ludziach, to fakt. Wszyscy są tacy sami, niby to ma być stylowe, estetyczne, a jest nijakie. Za czasów mojego ojca ktoś miał czerwone sznurówki w glanach, szerokie spodnie czy bojówki i koszulki rockowe i już widziałeś, z kim gadasz :)