Lubię tą postać,jest wredna ale lubię ją ...sprytna jest,przebiegła...
W ostatnim odcinku po tym jak Ursula pomoże Hernanowi uciec z zakładu psychiatrycznego, on ją zastrzeli w pokoju hotelowym, twierdząc, że to przez nią nie może być szczęśliwy z Mariną, a następnie porwie Marinę.
Oj głupia...Myślałam że da sobie później z nim spokój...Że się na nim pozna...
Niestety nie, on jej wciśnie kit, że jak mu pomoże uciec z zakładu psychiatrycznego, to będą szczęśliwi i ona mu uwierzy, a to pułapka tylko będzie :/
Kurcze szkoda,,lubię ją miałam nadzieje że na końcu zostanie dobrą postacią...No ale wiadomo to telenowela nie mogą wszyscy dobrze kończyć....
no w sumie tutaj wszyscy źli skończą tak samo, czyli w grobie.
Szkoda mi mamy Mariny- Beatriz. Tyle wycierpi a i tak umrze :(
Umrze...? szkoda bo kiedyś wyczytałam że ponoć gdzieś na końcu wyjedzie ale widać ktoś do końca dobrze nie obejrzał wszystkiego.... No taak szkoda jej ,obie powinny cieszyć się Mariną Zarówno Beatriz jak i Mercedes...
nom z tego co widziałam, to ona już zacznie wracać do zdrowia, ale Hernan podmieni leki, nie wiem czy to przypadkiem jakaś trucizna nie będzie i ona niestety umrze chyba w 119 odcinku jakoś :)