sezon 3: Burmistrz Kingstown

Serial robi się jednoznaczenie rasistowski. Używane są co chwile rasistowskie określania nacechowane nienawiścią (Cracker, w tłumaczeniu białasy itd), bohaterowi epizodyczni będący idiotami to tylko biali, jedna bezsprzecznie negatywna grupa przestępcza to biali, w odróżnieniu do czarnych gangów, które w...

...ale strasznie irytuje mnie ta yntelygentna , "super" laska albinoska....
Z tą swoją pretensjonalna do bólu grą.
Miałem nadzieję, że zginie w drugim sezonie, ale dalej psuje mi totalnie odbiór historii.

Jak dla mnie, chyba najlepszy odcinek, sporo zmian będzie. Na dwoje babka wróżyła, albo koniec, albo będzie czwarta część.

Fabuła wszystkich tak i tej części "Mayor of Kingstown" jest oczywiście bardzo brutalna, pogmatwana, skomplikowana i nie, bardzo, bardzo nieprawdopodobna, ale dla obsady i realizacji chce się go oglądać z przyjemnością. Sheridan jak zawsze w formie, tutaj wspólnie z Dillonem ze swoim pomysłem, rozbudowanym przez...