A moim zdaniem, Pierwsza seria była gniotem. Druga jest lepsza

Pierwsza seria była najlepsza!!! Tutaj jest mniej ciekawiej.

Według mnie potrzebny Ci słownik, a pierwsza seria była do du..
Nie lubiłam Bena jako dziesięciolatka, teraz go znoszę.
I Gwen będzie z Kevinem ^^.

Moim zdaniem lepsza 2 część bo są lepsi kosmici i oczywiście jest Kevin a ja uwielbiam Kevina XD

Popieram tą sugestie co do słownikka ^^
A ta seria jest SUPER, bo Gwen jest z Kevinem, a on jest cudowny. Wreszcie jakiś charakterystyczny, fajny bohater.

Dało by się to znosić gdyby zostawili starych kosmitów z omnitrixa a tak to jest marne gówno

Nowi kosmici nie są tacy źli, ale beznadziejnie, że w ogóle nie pojawiają się starzy. Było do nich tylko kilka nawiązań, między innymi czarnoskóry chłopak, który zamieniał się w Inferno. Z dawnych kosmitów pojawili się jedynie Kula, Upchuck i Way Big, którzy nawet nie są z podstawowej dziesiątki, do tego pokazali się tylko na chwilę w jednym odcinku. Ogólnie uważam, że seria o 10-letnim Benie miała więcej uroku, ale pełną recenzję z wyjaśnieniami napiszę kiedy indziej.

Moim zdaniem lepsza jest druga seria, ponieważ jest mroczniejsza i taka tajemnicza. Dlatego wolę drugą serię.

Ostatnio się Diamentogłowy pojawił ale jakoś gorzej wyglądał.

Szczegółów nie pamiętam, bo oglądałem to już dawno temu, ale w ,,Obcej Potędze" był jakiś wątek że doszło o fuzji Diamentogłowego i Chromatona. Może dlatego ,,gorzej wyglądał".

Ja też myślę, że podstawowa dziesiątka kosmitów była lepsza. Pierwszą serię oglądałam głównie ze względu na parę kuzynów (Ben i Gwen), którzy mimo, że przez większość czasu się kłócili i robili soebie na złość, to koniec końców zawsze udowadniali, że są prawdziwą rodziną i mogą na sobie polegać w każdej sytuacji. Jeszcze ta historia z Kevinem w drugiej serii. Ktoś, kto zaraz po Vilgaxie był ich największym wrogiem (o strasznym wyglądzie) nagle staje się ich najlepszym sprzymierzeńcem i kochasiem Gwen. Nie tego sie spodziewałam po drugiej serii.

Pierwsza seria było kierowana do o wiele młodszych odbiorców niż seria druga. Osobiście wolę Alien Force, ze względu na mroczniejszy i poważniejszy klimat.
Swoją drogą, wszystko to zapewne zostało dobrze przez twórców przemyślane. Wszak fani pierwszej serii, w chwili premiery Alien Force byli znacznie starsi więc kolejny sezon utrzymany w dziecinnym klimacie mógłby nie przyciągnąć ich tak bardzo.