Na prawdę ludzie z wywiadu zabili by od tak 17 letnią dziewczynę? Dlaczego ona zginęła? Ktoś ma jakąś sensowną opinie?
Tyle że Ona na temat ludzi z wywiadu nic nie wiedziała. Karola i Tymka widziała tylko podając im kawę z ciastkami. Rozumiem wszystko co się wydarzyło w tym sezonie, ale śmierć Eweliny nie ma dla mnie sensu. Nie widzę powodu dlaczego Karol to zrobił.
Tu trudno obwiniać wywiad, najwyraźniej Karol był pokręcony ( patrz scena z lasu, jak bije się po twarzy ) i nieco poniósł go ten eksperyment w którym najwidoczniej naciągał każdą granicę prawa. Możliwe, że wywiad nie wiedział o jego zabójstwach, ale wiadomo również nie przypisze ich sobie. W realnym życiu również taką sprawę zatuszowaliby, aby nie robić afery na skalę krajową, jak również światową. Ludzie nie czuliby się bezpiecznie, wybuchłaby panika i skandal w mediach, również zagranicznych. To bardzo zrozumiało, choć same powody zabicia Eweliny przez Karola takie nie są, ale trudno tu szukać ukrytych wątków. Za dużo wiedziała i tyle, Magda była świadoma tego, że działa ona w parze z belferem, więc najwyraźniej stała się zagrożeniem dla sprawy.
Może dlatego że spotkała Magdę - zwykłą uczennicę w domu Lucka - handlarza bronią? Gdyby to wyszło, cała akcja jest spalona i Magda też. Ja sądzę, że Tymek i Magda działali świadomie, a wypuszczenie Eweliny mogło być celowe, ale z drugiej strony Magda też mogła pęknąć i ją wypuścić z litości, tak jak żona Karola.
Ja myślę że Magda wypuściła ją bo faktycznie chciała pomóc, a Karol w czasie jej pobytu u Lucka ubezpieczała jaw razie w, widział że Ewelina ucieka i zareagował. Przy okazji wysyłając sygnał do Belfra, że to nie zabawa i ma odpuścić. Fakt że to naiwne, ale Karol był świrem i chyba psychopata.