Francja, początek XX wieku. Policja ściga bezskutecznie niejakiego Arsena Lupina, który okazuje się być gentelmanem-włamywaczem, mistrzem charakteryzacji, inteligentnym i bystrym mężczyzną, szarmanckim wobec kobiet i czułym na ich wdzięki, potrafiącym znaleźć wyjście z każdej, nawet najbardziej beznadziejnej sytuacji. Przy pomocy... czytaj dalej
To był fajny serial,tylko szkoda,że nie powtarzany obecnie w TV ,czekam więc z nadzieja na wznowienie.
Dawna elegancja, przeuroczy Georges Descrières, szarmancki, czarujący. Ten serial był dla Francuzów tym, czym dla Brytyjczyków serial "Święty" z Rogerem Moore.
Z napięciem czekałem na kolejne odcinki. Świetny dubbing [W. Pokora jako Arsene]. Dziś pewnie ramotka.