Witam co sądzicie na temat aktora Manu Bennett (Crixus, Spartacus) i jego postaci granej w arrowie. Moim zdaniem będzie to jeden z ciekawszych wątków serialu. Byłoby wspaniale gdyby twórcy stworzyli więcej scen z wyspy:]
Deathstroke jest moim ulubionym czarnym charakterem w DC Comics. Czytałam wiele ciekawych informacji na jego temat, m.in. ma córkę Rose. Najbardziej można go skojarzyć z serią Młodzi Tytani. Jest w nim duże podobieństwo do Deadpoola z Marvela. ich prawdziwe imiona Slade Wilson i Wade Wilson oraz zdolności są wręcz identyczne, ale postać Deathstroka powstała pierwsza i ma o wiele mocniejszy charakter. Ogólnie wyobrażałam sobie innego aktora (Max Ryan), ale po obejrzeniu najnowszego odcinka sądzę, że Manu stworzył interesującą i tajemniczą kreację. Oby było więcej odcinków z jego udziałem.
Tak właściwie to nie Deathstroke'a powinniśmy kojarzyć z Deadpoolem a Deadpoola z Deathstrokiem. Wade jest klonem Slade i osoby tworzące tą postać się do tego przyznawały. Tak samo jak Lobo jest odzwierciedleniem Rosomaka, tyle że brutalniejszym i niestety zapomnianym już przez DC.
Pod względem aktorstwa serial nie zachwyca, miło więc zobaczyć dobrego aktora jakim jest Manu w potencjalnie ciekawej roli, oby było go jak najwięcej! :)
Wg mnie sprawdził się. Gra bardzo dobrze, a na tle głównych aktorów wręcz Oskarowo
Serial awansował Manu Bennett do stałej obsady w niedawno ogłoszonym drugimn sezonie
Mamy w końcu jakieś konkretne info :
W dadaptacji komiksu DC Bennett gra Slade-a Wilsona -który w komiksach ostatecznie sie
przeciwnikem Strzały, Deathstroke. Producenci byli ostrożni czy Bennett podąży za swoim odpowiednikiem z komiksów i
stanie się słynnym złoczyńcą.
Szczerze to również jestem ciekawa czy pójdzie w ślady komiksowego Slade'a, bo czytałam że ma być w głównej obsadzie 2 sezonu :D Naprawdę uważam że jest on kwintesencją tego serialu !
Oby to była prawda. Slade jest tu postacią NAJLEPSZĄ! Mega kozak i świetnie gra. Ten serial go potrzebuje.
Myśle że wkrótce sie o tym przekonamy ogladając kolejne odcinki.Jak narazie nie mam pojecia dlaczego Manu bedzie chciał założyć maske i przejsc na zła strone.
Ok,już wiem co i jak,w komiksie tym wszystkim znanym Deathstrokiem jest właśnie Slade,wcześniej jego partner bodajże nim był,w komiksie Slade traci jedno oko,a w serialu w oko oberwał mieczem partner Bennetta,a i w komiksie(serialowym) Slade jak i jego partner(nie pamiętam imienia) mają maski.Jestem ciekaw co skłoni w serialu Bennetta do stania się tym kim był jego partner którego decyzje zdrady potępiał.
Być może w serialu jedynym złym Deathstrokiem będzie Bill Wintergreen, bo dostał dokładnie w prawe oko, jak Deathstroke komiksowy.
Wątpie,komksowy DeathStroke nazywa się Slade,czyli tak jak ten co dźgnął swojego partnera,w oko.Obaj zostali zesłani na wyspę,i obaj mieli maski,ale dopiero DeathStrokiem,stanie się Bennett,czyli Slade.
Bardzo często twórcy filmów/seriali na podstawie komiksów coś pomieszają. Tutaj albo Deathstrokiem nie bedzie Slade, albo Bill Wintergreen stracił prawe oko, zamiast Slade. Jest po 50% szans, że któryś błąd wystąpi, dlaczego jesteś pewny, że ten drugi.
W komiksie najpierw DeathStrokiem był Wintergreen,potem i głównym Slade, który stracił oko,w serialu mamy tak: 2 kumpli którzy do swoich akcji zakładali maski,Wintergreen jednak zdradził,w walce ze Sladem prawdopodobnie zginął otrzymując cios mieczem w oko.Do tego aktor grający Slade'a(który w komiksach jest DeathStrokiem) pojawił się w głównej obsadzie 2 sezonu,wątpie żeby postać znana wszystkim jako Deathstroke,ma odgrywać ważną role w 2 sezonie jako ktoś inny niż właśnie jako DeathStroke.Przywrócenie do życia Wintergreena byłoby już przesadą,zwłaszcza że już inna postać również w oko dostała(ale nie z miecza) i przeżyła,mowa tu o Deathshocie.