McGee jest swietny,gdybym miala wybierac DiNozzo czy McGee, zdecydowanie McGee. :)
a ja bym wybrała Dinozzo ;) chociaż obu lubię
obu bardzo lubię, ale ostatnio pokochałam Tim'a, więc wybrałam bym jego :)))
no każdy ma inne gusta ;)
dla mnie oboje są super, Tim taki pocieszny ale umie dowalić Tonemu, a Tony człowiek orkiestra nie ma odpowiednich słow by go opisać haha. Nie wyobrazam sobie serialu bez żadnego z nich :)
dokładnie popieram ;-)