PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38548}

24 godziny

24
2001 - 2010
7,4 19 tys. ocen
7,4 10 1 18607
7,4 8 krytyków
24 godziny
powrót do forum serialu 24 godziny

Jakie wg Was bylo najlepsze zakończenie sezonu?
Dla mnie the best kiedy Jack rozmawial z Davidem Palmerem (świetne to bylo, pelne emocji) przez komórkę, po czym ruszył wzdłuż torów kolejowych w stronę zachodzącego słońca bodajże...

EPIC!!

ocenił(a) serial na 10
Gallardinho

Najlepsze to dla mnie te z czwartego i piątego sezonu. To w czwartym jest jak dla mnie najbardziej emocjonalne (mimo, że nie ma żadnego cliffhanger) a tą rozmowę Jacka z Davidem chyba z milion razy widziałem:

D: Jack, rozumiesz, że biorąc pod uwagę całą tą sytuację, gdy się rozłączysz... Jack Bauer nie żyje.
J: Rozumiem, to Panie Prezydencie. Panie Prezydencie był to dla mnie zaszczyt i honor...
D: Dla mnie też, przyjacielu, dla mnie też.

Te ostatnie słowa Davida, nie wiem czy innych też, ale mnie strasznie zawsze wzruszają.

Za to piąty sezon posiada chyba najlepszego cliffhangera, wiadomo jakiego.

J: wiem jak to działa, pozwólcie mi na jeden telefon. Jeden telefon...

Cheng milczy po czym przychodzą jego ludzie...

ocenił(a) serial na 10
Gallardinho

Popieram moich poprzedników. Rozmowę Palmera z Jackiem przewijałem kilka razy. "To był zaszczyt panie prezydencie. Dla mnie też przyjacielu" i Jack odchodzi zaczynać nowe życie. Nie zapomnę też finału dnia 5 i widoku skatowanego Jacka oraz dnia 1. Mają Nine, wszystko wydaje się pozamiatane a tu zonk. Serial ponad seriale.

ocenił(a) serial na 9
scarecrow_5

nawet jak czytam to mam ciary ;)

przyznam sie ze tylko raz ogladalem 4 sezon i jego zakonczenie, ale wrylo mi sie w pamięć, widze ze wy znacie na pamiec te westie wypowiedziane na koniec.

ocenił(a) serial na 10
scarecrow_5

VisitorQ: no nie wierzę, że za najlepsze zakończenie uważasz to z 5 sezonu, a nie ze swojej ulubionej serii - drugiej!

Dla mnie zdecydowanie najlepszym cliffhangerem i zakończeniem była właśnie scena z Maxem, Mandy i David Palmerem.

Nie zapominajcie, że jeszcze ma być film zrobiony (być może nie jeden) o Jacku, więc zakończenie serialu musi to uwzględniać.

Dobre zakończenie miał ku mojemu zaskoczeniu "Prison Break". Liczę, że historia Jacka Bauera skończy się w podobny sposób, np.:
Jack, Kim, Stephen, mała Teri, Marylin i Josh (czyli to co zostało z rodziny Bauerów) przychodzą odwiedzić grób Teri (może gdzieś obok groby Graema i Phillipa?) jako upamiętnienie jakie ofiary ponieśli w przeciągu tych wszystkich lat, po czym wszyscy poza Bauerem i jego córką powoli odchodzą, podczas gdy Jack i Kim rzucają jeszcze ostatnie spojrzenie na grób Teri, przytulają się i kończą jakimś miłym krótkim dialogiem.

ocenił(a) serial na 10
HaRdBucK

No niestety tak bywa. spowodowane jest to tym, że jak kończyłem oglądać sezon drugi to wiedziałem co nie co o trzecim i stąd też nie miałem takie napięcia bo wiedziałem, że Davidowi nic nie będzie. Natomiast co do piątego to o szóstej serii też coś wiedziałem ale było tej wiedzy jak na lekarstwo więc zaskoczenie miałem większe. No ale temat jest o najlepszym zakończeniu a takim wcale nie musi być takie posiadające cliffhangera i dlatego oponowałbym za tym iż najlepsze jest to z czwartego sezonu.

Co do filmu to ja ciągle nie jestem przekonany do tego i już wielokrotnie swoją niepewność wyrażałem - oczywiście super będzie zobaczyć Jacka na dużym ekranie (jak powstanie to na pewno mimo wszystko pójdę do kina) jednak boję się, że to co było i jest jednym z największych atutów serialu czyli jeden odcinek jedna godzina, zostanie zatracone. Fakt powstało "Wybawienie" jednak ono skupiało się zaledwie na dwóch godzinach i było tylko wstępem do sezonu siódmego. Oczywiście nie prorokuję, że będzie to zła produkcja ba, mam nadzieję, że będzie świetna i rewelacyjna, ot tylko średnio to widzę, no ale zobaczymy i ocenimy jak powstanie. Nie mniej wolałbym by powstał sezon dziewiąty.

W ogóle tak BTW ostatnio wymyśliłem, że szkoda iż twórcy nie zastosowali czegoś takiego: pierwsze trzy sezony mogłyby się dziać w L.A. trzy kolejne w jakiś innych miastach USA (np: wykorzystane Waszyngton, N.Y. i może Miami lub jakieś "mniej" popularne miasto jak Boston, Filadelfia, Seattle) a trzy kolejne w jakiś wielkich miastach spoza USA (np: rozważany w ramach siódmego sezonu Londyn lub Paryż, Rzym, Tokio, Hong-kong, czy nawet w Bagdadzie czy Teheranie) albo dwa sezony takie światowe i dziewiąty finałowy po raz ostatni w L.A. (już widzę te hasła reklamowe: Jack Bauer back home, for the finall season of "24") ...
I znów się rozpisałem...

ocenił(a) serial na 9
VisitorQ

dobry pomysł z tym hasłem reklamowym, bardzo w stylu 24
a co do miejsc rozgrywania to mógłoby się dziać tez w Warszawie lub Poznaniu XD, ale to raczej abstrakcja

a co do zakonczenia nie można na razie jednoznacznie stwierdzic ktore bylo lepsze, bo sezon 8 nadal trwa ;)

ocenił(a) serial na 10
Gallardinho

DEMOLKA 25 MA SCHIZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!