Warto. Nie widziałem Fargo, ale resztę znam. Tylko BB ma podobny poziom, choć całkiem inną dynamikę.

Zdecydowanie warto! Mimo upływu wielu lat, serial wciąż ogląda się świetnie. 1 sezon jest jeszcze średni - taka rozgrzewka przed tym co będzie - potem już poziom idzie do góry :)

To niech cie nie odpycha. Każdy odcinek jest napakowany taką ilością akcji, że inne seriale mogą pozazdrościć. :)

Każdy odcinek jest napakowany taką ilością akcji, że trudno to jednorazowo strawić. Kończę dopiero drugi sezon i jestem zmęczony niektórymi infantylnymi intrygami oraz akcjami prowokowanymi głupimi zachowaniami. Gdybym oglądał jedną godzinę tygodniowo to byłbym może bardziej przychylny ale mam wszystkie odcinki i po kilku godzinach mam dosyć. Ale wciąż oglądam.

Batman, co ja bym dała, żeby doznać amnezji i zapomnieć, co było w pozostałych sezonach. Mogłabym wtedy wszystko obejrzeć od początku. Zazdroszczę Ci, że jeszcze tego nie oglądałeś.

Odkładnie - obejrzeć wszystkie odcinki od początku nie wiedząc co się będzie działo... To by było coś pięknego. Chociaż ja i tak robiłem sobie seanse powtórkowe i też się przy nich świetnie bawiłem. Ale żeby tak na świeżo wszystko obejrzEć, to też bym wiele za to dał ;p Tyle odcinków, tyle godzin oglądania ;d

Batman, warto, nie czekaj - oglądaj ;)

ooo tyle dobrych opinii jak tylko skaczę Person of Interest to zabieram się za 24 . A wiecie gdzie można obejrzeć w miarę dobrej jakości bo jak tak szukałem to same w strasznie słabej jakości byłbym wdzięczny

całkiem dobry torrent:
thepiratebay .se/torrent/6112131/24_Season_1__2__3__4__5__6__7____8_Deluxe_DVD_Boxset_in_HD__ _Ext

Jestem po 3 odcinkach. Niestety jak widziałeś Gre o Tron, Breaking Bad, True Detective czy SHerlocka to nie będziesz zadowolony. Serial jest dosyć czerstwy, brakuje mu jakości. Jak wymienione seriale mogą poszczycić się rozmachem, którym nawet większość filmów może zazdrościć tak 24 to typowy serial z telewizji tylko nie jest proceduralem, ale na poziomie tych procedurali :(


Pewnie zaraz dostane odpowiedzi ludzi co dali 10/10, że jestem idiotą i się nie znam :)

Po trzech odcinkach uważasz ten serial za procedural? no gratuluję. Tutaj całą sprawę ciągnie się przez cały sezon. Tyle zwrotów akcji, cięzkich decyzji, napięcia nie ma w żadnym innym serialu.

Ja ledwo zmęczyłem 3 odcinki kochanej przez ciebię gry o tron. Przecież ten serial to jest nieziemska kpina. Ciągle tylko seks, rozmowy o niczym, znowu seks, potem rozmowy o dupie maryni, aha i kolejny raz seks. Przez trzy godzinne odcinki nie wydarzyło tam się zupełnie nic. Ciągła Gadanina jest przerywana sceną porno (z resztą to serial Hbo więc nie dziwię się, tam każdy serial opiera się tylko na rżnięciu).

Czytaj ze zrozumieniem. Serial jest na poziomie procedurali, ale nigdzie nie nazwałem go proceduralem, bo takim nie jest.


Jeżeli chodzi o Grę o Tron, doskonale rozumiem, że serial może się nie podobać. Znam wiele osób, którym klimat GoT nie odpowiada. Najzwyczajniej nie lubią fantasy. Jeżeli chodzi o nadmiar seksu to niezbyt rozumiem czemu Ci to przeszkadza. Serial dla dorosłych ot co.

Ale problem w tym , że ja bardzo lubię fantasy i to właśnie dzięki temu, że takim gatunkiem jest (podobno) gra o tron postanowiłem się zapoznac z tym serialem. Niestety ten twór nie ma nic wspolnego z fantasy. Przez 3 odcinki nie wydarzyło się nic co zatrzymałoby mnie przy tym serialu. Fantasy? Gdzie, kiedy? Tutaj jest sama polityka i to najniższych lotów, rżnięcie wszystkich ze wszystkimi (brat z siostrą, barbarzyńca z człowiekiem, karzeł z dziwką ) i bezsensowna gadanina nie prowadząca absolutnie do niczego. Najgorszy serial jaki widziałem w życiu. Może się równac poziomem tylko z polskimi tasiemcami.
Koniec off-topu.

wow, najgorszy serial jaki widziałeś? Kipie od ciebie takim hejtem, że aż brak słów. Napij się melissy? Jeśli GoT jest najgorszym serialem jaki widziałeś, to widocznie jesteś bardzo młody, bo bardzo mało widziałeś :( Rozumiem, że może Ci się nie podobać, ale Twój komentarz to czysty przykład bezsensownego hejtu.

Oj mylisz się co do mojego wieku i to bardzo. A co do określenia "najgorszy serial" to jak sam zauważyłeś jest "moje" i nikt nie musi tego podzielac. Nie dbam o opinię innych. Jeden znajomy (wielki fan gry o tron) nie jest w stanie mi podac argumentów dlaczego ten serial jest taki och ach wspaniały. Jeżeli coś w trakcie trzech odcinków z minuty na minute odrzuca co raz bardziej, to jak można miec pozytywną opinię? Dziwi mnie popularnosc tego serialu. Sądziłem, że widzowie wymagają czegoś więcej niż pseudo-inteligentnej polityki w świecie średniowiecza i rżnięcia co trzecią scenę.

24 godziny od pierwszych odcinków budują napięcie i widz jest ciekaw co będzie dalej. Dlatego każdy (lub prawie każdy) fan kina sensacyjnego, akcji, thrillera będzie wniebowzięty.

Nikt Ci nie poda dobrych argumentów skoro Seks jest dla Ciebie czymś odpychającym w GoT. Tak samo jak stwierdzenie o "najgorszym serialu jaki widziałeś". Można nie lubić danego serialu i ja to rozumiem, ale pisanie o najgorszym serialu świadczy o hejtowaniu bez obiektywizmu, a nawet zapewne sam siebie oszukujesz.

Skoro opinia jest "moja" to jak można tutaj mówic o obiektywiźmie? To jest czysto subiektywne zdanie i nawet się z tym nie kryję.

no nie zgodzę się z twierdzeniem że "moja" opinia jest automatycznie opinią subiektywną, bo jeśli tak to znaczy że NIE MOŻE być opinii obiektywnych :) NIGDY. Obiektywnie drogi kolego oznacza ni mniej ni więcej bezstronność w opinii na jakiś temat i tu masz rację Ty nie jesteś obiektywny co do serialu bo poprostu ci się nie podoba. I tu ci przyklasnę bo ja również nie zdołałem się przekonać do gry o tron - bo jest poprostu przesadnie przydługawa. Po 1 sezonie mam nieodparte wrażenie że można było go zmieścić w kilku odcinkach bez uszczerbku na fabule... I to fantasy... no właśnie co tu jest fantasy? jak narazie to tylko istnienie smoków i lodowych gości.
Ale to temat na forum o Grze o tron.
A dzięki twojemu stwierdzeniu o zwrotach akcji, napieciu itd. ruszę 24 godziny których jakoś nie miałem odwagi ruszyć... dzięki

I liczę, że się nie zawiedziesz. Sądzę, że jak obejrzysz pierwszy sezon to niczym z procy będziesz oglądał następny i tak aż do samego końca ;)

A ja dałem 10/10 i od nikogo nie będę Cię wyzywał bo w końcu każdemu podoba się co innego, tak tylko nadmienię, że nie warto jednak porównywać 24 do wspomnianych przez Ciebie seriali (nawiasem mówiąc żeby nie było, widziałem wszystkie, a GOT i BB kocham miłością nieskończoną, a tego drugiego uważam za prawdopodobnie najlepszy serial wszech czasów) i nie chodzi nawet o różne gatunki i konwencje. Wszystkie wymienione seriale pochodzą ze stacji kablowych i w sezonach posiadają zaledwie góra (przykład BB) połowę odcinków jakie w sezonie miało 24 - co zwiększa budżet ogromnie i obniża opcje związane z zapełnieniem pełnych 24 odcinków. Poza tym jakby nie patrzeć 24 godziny były kręcone od 2001 roku, a wtedy jednak inaczej podchodziło się do kręcenia telewizji, a jednak mimo to jak na tamte czasy serial był rewolucyjny i przede wszystkim był podwaliną pod dziesiątki innych seriali, które obecnie się kręci.
Pozdrawiam.

Zgadzam się z Tobą. 24 kręcony był w 2001 roku i chyba w pewnym sensie przyczynił się do tego, że nagle zaczęły wychodzić wysokobudżetowe seriale. 24 ma swoje lata.

Najlepiej będzie jeśli założyciel tematu sprawdzi na własnej skórze i obejrzy parę odcinków aby wyrobić sobie opinie.