Pomysł zdecydowanie był, ale niestety pozostał moim zdaniem niespełniony. Zarówno w obrębie jednego odcinka, jak i całości można wskazać wiele plusów, ale i wad serii. Były momenty, kiedy mi się bardzo podobało, fajnie, czasem w zwierciadle czarnego humoru, ale czasem i poważniej pokazane relacje małżeńskie, nasza popkultura, środowisko pracy, ale też wiele ciekawych punktów wyjścia gdzieś zostało porzuconych, lub zbyt pobieżnie zahaczonych. Także potencjał pozostał, więc oby była kolejna seria.