Hubert "Bercik" Dworniok to były górnik przodkowy, obecnie rencista, zameldowany w Katowicach na ulicy Korfantego 13 mieszkania 6. Mieszka tam razem z żoną, sympatyczną Andzią. Małżeństwo niemal co weekend odwiedza "warszawiok" Zbyszek, dawny przyjaciel Bercika z wojska, obecnie handlujący w Katowicach "czym się da". Niemalże też co weekend Bercik wpada na rewolucyjny pomysł zbicia fortuny, kończy się to jednak zawsze zupełnie inaczej. Tło dla kolejnych epizodów z życia Dwornioków stanowią inni bohaterowie: nadęty szwagier Bercika, biznesmen Ernest, miejscowy pijaczek i naciągacz Gerard, emerytowana sąsiadka Dwornioków Karlikowa i jej siostrzenice, zakręcony na punkcie muzyki Ewald, właściciel lokalnego pubu Alojz, jego znajomy Kipuś oraz małoletni siostrzeniec Andzi, Hubert.
"Na Górnym Śląsku całymi dniami, bili hanysy się z gorolami (...)". Tak zaczyna się piosenka tytułowa, która jednocześnie mówi nam o serialu prawie wszystko. Ukazuje on różnice kulturowe pomiędzy "hanysami" a "gorolami" co niejednokrotnie prowadzi do zabawnych sytuacji.
W Katowicach na Korfantego 13 mieszkania 6 mieszkają: Hubert Dworniok, czyli Bercik (emerytowany górnik przodowy) z żoną Andzią i warszawiak Zbyszek, kolega z wojska Bercika. Zbyszek handluje na bazarze dosłownie wszystkim. Bercik jest więc często w domu tylko z Andzią i nie ma co ze sobą zrobić. Czasem jeszcze przyjdzie wścibska sąsiadka Karlikowa, ksiądz proboszcz, biznesmen Ernest lub pijak Gerard pożyczyć "pinciok na piwo". Bardzo chce im dorównać (szczególnie Ernestowi) i czasem posuwa się o krok za daleko, a jego pomysły przekraczają granice wyobraźni. Zdążył już sobie wyrobić opinię "śląskiego psychopaty". Zawsze jest jednak przy nim wierny kolega Zbyszek i stara się mu jakoś pomagać. Głównym miejscem ich przemyśleń jest jednak ku niezadowoleniu Andzi... pobliski bar u Alojza.