Pierwszy sezon nawet mi się podobał , choć główna aktorka z tą nadętą miną działała mi na nerwy. Drugi zaczęłam i na drugim odcinku poległam . Zwłaszcza że skasowali rolę pana Coronado, którego uwielbiam. Niby serial z potencjałem , ale coś mi nie zagrało . Szkoda.