Sezon 1 urzekł swoją historią. Sezon 2 to już szybsza jazda bez trzymanki.
Dobrze że nie wprowadzono niepotrzebnych tłumaczeń i uznano że nie potrzeba przedstawiać historii postaci raz jeszcze. Miejmy nadzieję że w 3 sezonie pociągną ucięty wątek z końcówki s2 o ile takowy powstanie.
PS: Szkoda Eduardo :/