''Killzone Najemnik'' to pierwsza odsłona popularnej serii gier, która została wyprodukowana z myślą o możliwościach najnowszej konsoli przenośnej od Sony - Playstation Vity. Gra została stworzona przez brytyjskie studio Guerrilla Cambridge.
W grze wcielamy się w postać świetnie wyszkolonego najemnika, który na zlecenie niejakiego Benoita wykonuje różne, wymagające perfekcyjnych umiejętności walki z wrogiem zadania. Akcja gry została osadzona w przyszłości, gdzie toczy się wojna pomiędzy ISA a Imperium Helghan. Jako najemnik będziemy musieli wykonywać zlecenia dla obu stron konfliktu, a o doborze sojuszników zadecyduje wysokość naszego wynagrodzenia. Nikomu nie można jednak ufać...
W grze wcielamy się w postać świetnie wyszkolonego najemnika, który na zlecenie niejakiego Benoita wykonuje różne, wymagające perfekcyjnych umiejętności walki z wrogiem zadania. Akcja gry została osadzona w przyszłości, gdzie toczy się wojna pomiędzy ISA a Imperium Helghan. Jako najemnik będziemy musieli wykonywać zlecenia dla obu stron konfliktu, a o doborze sojuszników zadecyduje wysokość naszego wynagrodzenia. Nikomu nie można jednak ufać...
Rozgrywka w ''Killzone Najemnik'' polega na wykonywaniu różnorodnych kontraktów, zlecanych przez tajemniczego Benoita, będącego przywódcą pozostałych najemników. Kampania pierwszoosobowa składa się z dziewięciu, przeróżnych misji, wykorzystujących nasze wyspecjalizowane umiejętności walki. W grze możemy korzystać z pistoletów maszynowych, usypiających, ręcznych, granatników, strzelb, miotaczy ognia oraz wyrzutni rakiet. Do dyspozycji mamy także kilka rodzajów granatów oraz niespotykany w innych strzelaninach system Van-Guard. Obejmuje on generator maskujący Ghost, dron bojowy, Matys Engine służące do ranienia przeciwników, nalot powietrzny czy też standardową wyrzutnię rakiet. Przed każdą misją możemy samodzielnie dobierać uzbrojenie. Na ''robotę'' ruszamy z bronią podstawową, podręczną, jednym rodzajem granatów, kamizelką kuloodporną oraz systemem Van-Guard. Pistolety odblokowujemy wraz z postępem w karierze. Broń musimy jednak kupić za własne, ciężko zarobione pieniądze. Jeśli jednak podczas misji zdecydujemy się na małą podmiankę, wystarczy, że skorzystamy ze specjalnej zbrojowni, rozmieszczonej w różnych, łatwo dostępnych miejscach.
Czas potrzebny do ukończenia gry waha się w granicach pięciu-sześciu godzin. ''Najemnika'' możemy ukończyć korzystając z trzech dostępnych poziomów trudności - Rekrut, Żołnierz lub Weteran. Wybór trybu decyduje o zarobku, a także trudności ukończenia zadania. Inteligencja wrogów jest bardzo wysoka, co zadowoli nieco bardziej wymagających graczy. Wrogowie chowają się za osłonami, prowadzą kontrolowany ostrzał, skradają się, a także posiadają wyczulone zmysły. ''Killzone Najemnik'' w pełni wykorzystuje możliwości Vity, sprawiając, że podczas rozgrywki niejednokrotnie będziemy zmuszenie żonglować urządzeniem. Ekran dotykowy posłuży nam do wykonywania brutalnych ataków z zaskoczenia, walki wręcz, zmiany broni, czy też wyboru systemu Van-Guard. Pozostałe przyciski przydadzą się do przeczytania szczegółów misji oraz podnoszenia amunicji, pozostawianej przez zabitych wrogów. Dwa przyciski znajdujące się u góry Vity będą niezbędne podczas walki. Służą bowiem do strzelania i korzystania z przyrządów celowniczych.
Bardzo dużą zaletą nowego ''Killzone'a'' okazała się oprawa graficzna i dźwiękowa. Postacie, przerywniki filmowe i elementy otoczenia są wykonane z dużą dbałością o szczegóły, zaś polski dubbing pięknie brzmi i koi uszy. Tryb multiplayer to kilka standardowych trybów na czele z rozgrywką drużynową. Jest ona bardzo zbliżona do tej znanej choćby z cyklu ''Call of Duty''.
''Killzone Najemnik'' to bardzo udana gra, która wreszcie dała nadzieje graczom na regularne ukazywanie się tego typu tytułów na konsolę PS Vita. Ciekawa, dynamiczna i niezwykle efektowna strzelanina, która zachęci Was do jej ponownego ukończenia.
Moja ocena:
10
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Recenzja Killzone Najemnik (2013)
Za garść kredytówPodtytuł nie kłamie. Dziarscy i uzbrojeni po zęby chłopcy z nowej odsłony „Killzone” traktują wojnę jak... czytaj więcej
